Strona 3 z 4

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: sob cze 29, 2024 3:10 pm
autor: nugz
Fakt że do końca życia Vinnie nie chciał reaktywacji Pantery, a jak zmarl to mamy reaktywacje.

Anselmo to pazerna na siano kurwa
Żeby to nie zginęło na poprzedniej stronie :D

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 1:11 pm
autor: Kuba
Fakt że do końca życia Vinnie nie chciał reaktywacji Pantery, a jak zmarl to mamy reaktywacje.

Anselmo to pazerna na siano kurwa
Żeby to nie zginęło na poprzedniej stronie :D
No tak. Tak samo jak i Rex, Zakk i Charlie. I 99% muzyków na tej planecie :facepalm:

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 1:33 pm
autor: Shedao Shai
Grać należy dla idei, nie dla pieniędzy. Pieniądze są dla plebsu, szanujący się artysta gra dla garstki ludzi.

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 1:36 pm
autor: pz
Grać należy dla idei, nie dla pieniędzy. Pieniądze są dla plebsu, szanujący się artysta gra dla garstki ludzi.
To na Summer Foga zapraszamy

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 1:47 pm
autor: Dzosef
Fakt że do końca życia Vinnie nie chciał reaktywacji Pantery, a jak zmarl to mamy reaktywacje.

Anselmo to pazerna na siano kurwa
Żeby to nie zginęło na poprzedniej stronie :D
No tak. Tak samo jak i Rex, Zakk i Charlie. I 99% muzyków na tej planecie :facepalm:
No nie, jednak drugiej takiej sytuacji jak Pantera nie ma, żeby reaktywować zespół po śmierci kogoś, kto ta reaktywacje blokuje

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 2:21 pm
autor: nugz
Za jakiś czas będzie jeszcze bardziej niesmacznie, bo ten coverband wyda płytę.

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 2:29 pm
autor: Shedao Shai
Karawana będzie jechać dalej, zarabiać, dawać tłumom ludzi frajdę, a Wam pozostanie denerwowanie się na Sanktuarium :(

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 2:50 pm
autor: nugz
Ja się nie denerwuję, jestem mentalnie nietykalny, jak Neon :D

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 2:52 pm
autor: gumbyy


Żeby to nie zginęło na poprzedniej stronie :D
No tak. Tak samo jak i Rex, Zakk i Charlie. I 99% muzyków na tej planecie :facepalm:
No nie, jednak drugiej takiej sytuacji jak Pantera nie ma, żeby reaktywować zespół po śmierci kogoś, kto ta reaktywacje blokuje

<czarny humor mode on>


czyli zasadniczo nie ma przeciwskazań do reaktywacji

<czarny humor mode off>

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 3:45 pm
autor: Mr. M
No nie, jednak drugiej takiej sytuacji jak Pantera nie ma, żeby reaktywować zespół po śmierci kogoś, kto ta reaktywacje blokuje
To w sumie warte sprawdzenia, bo chodzi mi po głowie jakaś nazwa, która się reaktywowała po śmierci któregoś z głównych muzyków, ale nie mogę sobie teraz przypomnieć... :idea:

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 3:54 pm
autor: Sardi
No nie, jednak drugiej takiej sytuacji jak Pantera nie ma, żeby reaktywować zespół po śmierci kogoś, kto ta reaktywacje blokuje
To w sumie warte sprawdzenia, bo chodzi mi po głowie jakaś nazwa, która się reaktywowała po śmierci któregoś z głównych muzyków, ale nie mogę sobie teraz przypomnieć... :idea:
Static-X, ale to inna sytuacja zdecydowanie

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 4:04 pm
autor: johnny_o
Lynyrd Skynyrd, Alice In Chains... Ale to zupełnie inne sytuacje, w zasadzie każda jest inna. Tu chodzi o to że to jest bezczelny cash grab mający miejsce po śmierci dwóch najważniejszych członków będących przeciwko reaktywacji, no nie przypominam sobie podobnego przypadku. Gdyby to się nazywało Anselmo and Friends Play Pantera to wszyscy zainteresowani zachowaliby chociaż resztki rozumu i godności człowieka.

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 5:12 pm
autor: nugz
Nie zapominajmy o wyraźnej niechęci Vincenta do Phila. Gdyby nawet żył, nie byłoby zapewne żadnego reunionu z Zakkiem.

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 5:39 pm
autor: Frank Drebin
Mnie tam nie obchodzą rozważania typu: kto się z kim pokłócił/kto się z kim nie lubił, a tym bardziej uskuteczniana na tej podstawie gdybologia typu: kto by z kim zagrał, gdyby (...).

To możliwie najpełniejszy, oryginalny skład Pantery, który można dziś złożyć (Glaze'a trudno wliczać), a koncert zapowiada się świetnie.

Argument o pazerności na kasę brzmi zajebiście śmiesznie, jeżli używa go hiperfan kapeli, która dla wspomnianej kasy wciska fanom tony tandety takiej jak czapeczki, figurki czy gównogry, a ostanio przyłożyła się do nagrania czegoś dopracowanego w studio ćwierć wieku temu.

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 6:01 pm
autor: Dzosef
Argument o pazerności na kasę brzmi zajebiście śmiesznie, jeżli używa go hiperfan kapeli, która dla wspomnianej kasy wciska fanom tony tandety takiej jak czapeczki, figurki czy gównogry, a ostanio przyłożyła się do nagrania czegoś dopracowanego w studio ćwierć wieku temu.
A ktoś kogoś zmusza do kupowania czapeczek i figurek?

Maiden akurat sa zajebiscie mało pazerni, o czym świadczy chocby fakt, że nawet w usa nie ma numerowanych drogich miejsc na płycie, nie możesz kupić early entrance, nie możesz kupić meet and greeta itd.

Bracia nie chcieli grać jako Pantera, Vinnie odmawial konsekwentnie reaktywacji, Anselmo nie zostal zaproszony na pogrzeb Dimega. To jest sytuacja bezprecedensowa, gdzie reaktywacja nastepuje tylko dlatego, że przeciwny jej facet zmarł. Takze post powyzej i jakieś porownania do Maiden to chyba najdebilniejszy post w tym roku, chyba się Alastora nasluchales

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 6:18 pm
autor: Max323
Krytykant ministerstwa.

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 6:20 pm
autor: Frank Drebin
Argument o pazerności na kasę brzmi zajebiście śmiesznie, jeżli używa go hiperfan kapeli, która dla wspomnianej kasy wciska fanom tony tandety takiej jak czapeczki, figurki czy gównogry, a ostanio przyłożyła się do nagrania czegoś dopracowanego w studio ćwierć wieku temu.
A ktoś kogoś zmusza do kupowania czapeczek i figurek?

Maiden akurat sa zajebiscie mało pazerni, o czym świadczy chocby fakt, że nawet w usa nie ma numerowanych drogich miejsc na płycie, nie możesz kupić early entrance, nie możesz kupić meet and greeta itd.

Bracia nie chcieli grać jako Pantera, Vinnie odmawial konsekwentnie reaktywacji, Anselmo nie zostal zaproszony na pogrzeb Dimega. To jest sytuacja bezprecedensowa, gdzie reaktywacja nastepuje tylko dlatego, że przeciwny jej facet zmarł. Takze post powyzej i jakieś porownania do Maiden to chyba najdebilniejszy post w tym roku, chyba się Alastora nasluchales
Tia, do kupowania czapeczek i figurek nikt nie zmusza, a do pójścia na gig Anselmo & Friends zmusza hitlerowski pluton egzekucyjny i konstytucja :facepalm:

Jak rozumiem, przed pójściem na każdy koncert i przed kupnem jakiejkolwiek płyty dogłebnie analizujesz powiązania i relacje towarzysko-biznesowe wszytkich członków danego zespołu na trzy pokolenia wstecz. Przecież - w obliczu tak zatwardziałej postawy - sytuacja przeciwna byłaby zajebistą hipokryzją, nieprawdaż?

A biorąc pod uwagę całe twoje resume, tekst o "najdebilniejszym poście w roku" pominę z litości milczeniem :D

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 6:25 pm
autor: Dzosef
Ty jakiś głupi jesteś?

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 7:34 pm
autor: Frank Drebin
Tak, ja jestem głupi, a ty - używający podwójnych standardów i argumentów z piaskownicy - smarku, jesteś mądry. Mam nadzieję, że ta deklaracja pozwoli ci się chociaż na trochę uspokoić.

Re: 04/02/2025 - Pantera - Kraków

: czw lip 04, 2024 8:30 pm
autor: nugz
Pozostaje się już chyba tyłko pięknie różnic. Anselmo nie kupi se trawki czy innego booza za moje - w imię zasad! :lol: :P