Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
to ja sobie ladnie poczekam az sie troszeczke rozluzni bo teraz wejsc nie mogeTyle ile będzie potrzeba,aż ludzie się nie nasycą =] To stoi u mnie ( fakt na kieprawym łączu-rozłącza all the time ),ale damy radę.Enjoy.
Hehe, no tak, ja tam się wybrałem na 16:30, więc i o sektorze przed sceną nie mogłem poamrzyć. Zresztą nawet nie wiedziałem, że będzie takowy sektor. To był mój pierwszy wielkostadionowy koncert (no, wcześniej byłem na Metalmanii 2004, ale to się nieliczy - to "tylko" Spodek) :rocx :solokto rano wstaje ten opaske dostaje ;] hehe, ale kawal dobrej roboty ;]
hehe ja tez chyba musze, ale dobrze by bylo gdyby ktos cos czasami na yousendit umiescil :/:/ ;]to ja sobie ladnie poczekam az sie troszeczke rozluzni bo teraz wejsc nie mogeTyle ile będzie potrzeba,aż ludzie się nie nasycą =] To stoi u mnie ( fakt na kieprawym łączu-rozłącza all the time ),ale damy radę.Enjoy.
ps. 555
Jeżeli chodzi o link eMule'a to skopiuj go, odpal/zainstaluj eMule'a, podlacz sie do jakiegos serwera, potem wcisnij Szukaj i zamiast nazwy pliku wklej linka. I zaznacz mu szukanie globalne. Ja tak przynajmnie jzawsze robięa jaki mascie limit uploada to moze wyjasniac sprawe? swoja droga gdzie wkleic tego linka?
Ludzie nie mają wyczucia rytmu, tragedia. Na prawie każdym koncercie na jakim byłem, orgomna część ludzi nie potrafiła skakać i klaskać w rytm. Teraz mam dowód. High hopes to nie porażka Nightwisha, tylko publiki. A na Running Free krzyczą i klaszczą do rytmu dopóki Bruce dyryguje, gdy przestaje wszystko się od razu sypie. Na rytmikę do przedszkola!
No zgadzam sie rozjazd sa, ale to se ne da zeby wszyscy naraz rowno. Wiesz jak sobie spokojnie stoisz i sluchasz to spoko, ale jak jest walka to juz nie jest tak latwo trzymac rytm.Ludzie nie mają wyczucia rytmu, tragedia. Na prawie każdym koncercie na jakim byłem, orgomna część ludzi nie potrafiła skakać i klaskać w rytm. Teraz mam dowód. High hopes to nie porażka Nightwisha, tylko publiki. A na Running Free krzyczą i klaszczą do rytmu dopóki Bruce dyryguje, gdy przestaje wszystko się od razu sypie. Na rytmikę do przedszkola!
artoor a nie wiem cz zauważyłeś, że na koncercie dźwięk później dochodził do uszu, niż obraz. jak patrzyłem jak nicko uderzał w blachy, to dźwięk dochodził z minimalnym opóźnieniem. nie wiem czy kto inny tez to zauważył. stąd pomyłki publiki...Ludzie nie mają wyczucia rytmu, tragedia. Na prawie każdym koncercie na jakim byłem, orgomna część ludzi nie potrafiła skakać i klaskać w rytm. Teraz mam dowód. High hopes to nie porażka Nightwisha, tylko publiki. A na Running Free krzyczą i klaszczą do rytmu dopóki Bruce dyryguje, gdy przestaje wszystko się od razu sypie. Na rytmikę do przedszkola!
Tez bylem w szoku gdy uslyszalem ze zagraja numer Floydow, wszak to moja najwieksza muzyczna milosc :) A i samo High Hopes stoi dosyc wysoko na liscie ulubionych kawalkow PF. W wykonaniu Nightwisha brzmialo to calkiem sympatycznie.p. p. s. Rockfour - ciekawy pomysł z tym kontem. Dzięki za filmiki. Jak to słyszałem na żywo gitarzysta Nightwish AŻ TAK nie fałszował :shock: ... A może po prostu za bardzo zaskcozyła mnie i ucieszyła ta niespodzianka. High Hopes to mój ulubiony utwór Pink Floydów (Another Brick In the Wall jest neico niżej lub na równi). Fajnie, że to nagrałeś bo to taki rzadki i ciekawy "kwiatek" z koncertu. Pozdrawiam.
Nie mam :) Dzieki!Pozowliłem sobie wrzucić to na sendit'a, mam nadzieje, że nie mas znic przeciwko.
Wszystko się zgadza, ale nie usprawiedliwiałbym niektórych ludzi w ten sposób, bo czasami w klubie gdzie jest tylko 100-200 osób ściśniętych obok siebie jest to samo i wtedy nie można powiedzieć, że dźwięk do niektórych dochodzi późniejWiesz jak sobie spokojnie stoisz i sluchasz to spoko, ale jak jest walka to juz nie jest tak latwo trzymac rytm.
Druga sprawa: Slyszales kiedys jak spiewaja hymn narodowy na stadionie przed meczem?? Kazdy sektor idzie swoja wlasna fraza. Predkosc dzwieku jest jednak ograniczona. Sam to zaobserwowalem na Mysticu stojac na koronie - widzialem jak wokalista odstawial mikrofon w strone publicznosci, a ja go jeszcze przez jakies pol sekundy slyszalem spiewajacego.
To prawda. Jak patrzyłem na niektórych kolesi obok mnie to mieli poważne problemy z wczuciem się w rytmTak więc takie różnice zawsze będą, ale nie linczował bym kolegi o to zdanie, bo fakt że wielu ludzi ma poważne problemy z rytmiką. I na koncercie też.
Wróć do „29/05/2005 - Eddie Rips Up Mystic Festival - Chorzów @ Stadion Śląski”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości