Bruce Solo

Solowe dokonania byłych i obecnych członków Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Budziol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 9526
Rejestracja: pt lip 30, 2004 9:19 am
Skąd: Łódź

Re: Bruce Solo

Postautor: Budziol » sob sty 28, 2023 10:31 am

Co Wy pitolicie, Tyrania to była moja pierwsza płyta dicksa i najczęściej do niej wracam.
Bardzo dobry album :D

Rzadko zgadzam się z Pierre, ale Tyranny tez dla mnie najsłabsza Brucea, rzadko słucham. Ale na solową czekam bardzo, to pewnie na wrzesień premiera i trasa.

Na "seventh..." głos Bronka to mistrzostwo świata dla mnie. Tytulowy i jego śpiew - ciaRRRRRy

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2576
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: Bruce Solo

Postautor: remi » sob sty 28, 2023 1:32 pm


Na "seventh..." głos Bronka to mistrzostwo świata dla mnie. Tytulowy i jego śpiew - ciaRRRRRy
Kiedyś, gdzieś oglądałem analizę znawcy wokalu. Wspomniał, że w przeciwieństwie do poprzednich albumów na Siódmy Synie Bruce stosuje "mniej operowy, bardziej narracyjny emocjonalny wokal, z elementami mowy zależnej". Co do tej mowy zależnej to może chodzi o te pytania/odpowiedzi tekście w CIPWM. Też coś tam było o rozbiciu wolnego narracyjnego wokalu w Moonchild z dynamiczną sekcją rytmiczną i wypłaszczeniem gitar (w wersji studyjnej), co świadczy, że zespół celowo kierunkuje uwagę do tekstu niż warstwy muzycznej. Live ten podział jest mniej wyraźny i piosenki były odczuwalnie ostrzejsze.

Awatar użytkownika
Budziol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 9526
Rejestracja: pt lip 30, 2004 9:19 am
Skąd: Łódź

Re: Bruce Solo

Postautor: Budziol » sob sty 28, 2023 5:28 pm

Dla mnie to "oooooo" w tytułowym utworze z 7th son to wokalny absolut :)

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6590
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: Bruce Solo

Postautor: Pierre Dolinski » sob sty 28, 2023 7:17 pm

Dla mnie jednym z wokalnych absolutów jest To Tame A Land.
nie będę bił się z gównem

Deleted User 5155

Re: Bruce Solo

Postautor: Deleted User 5155 » sob sty 28, 2023 8:35 pm

Dla mnie jednym z wokalnych absolutów jest To Tame A Land.
+666

Awatar użytkownika
qracoss
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 739
Rejestracja: pt paź 06, 2006 3:47 pm
Skąd: Amsterdam

Re: Bruce Solo

Postautor: qracoss » ndz sty 29, 2023 10:43 am

Mysle ze obecnosc Roya jest gwarantem dobrej plyty,nie gorszej niz Tyranny ;) No i wazne zeby panowie razem popracowali w studio z muzykami a nie na odleglosc.

Deleted User 8107

Re: Bruce Solo

Postautor: Deleted User 8107 » czw lut 02, 2023 11:41 am

Ja bym chcial cos w stylu pomieszanego Skunkworks/Chemical, to może być dobra płyta, na pewno będzie lepiej niż Senjutsu :D

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3696
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Bruce Solo

Postautor: Geri666 » czw lut 02, 2023 11:43 am

a ja myślę, że się wszyscy srogo rozczarujemy

Deleted User 8107

Re: Bruce Solo

Postautor: Deleted User 8107 » czw lut 02, 2023 11:45 am

Nie no chyba takiej lipy jak na Senjutsu nie będzie, Roy Z przecież będzie,

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3696
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Bruce Solo

Postautor: Geri666 » czw lut 02, 2023 11:58 am

Nie no chyba takiej lipy jak na Senjutsu nie będzie, Roy Z przecież będzie,
a skąd wiemy co ten chłop jeszcze potrafi? :)

Wg mnie hajp jest zbyt duży, a Dickinson robi wszystko, tylko nie muzykę. Za bardzo się to rozciągneło w czasie.

Oczywiście chętnie się pomylę ;)

Zakkahletz
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6550
Rejestracja: sob sie 28, 2010 7:43 pm
Skąd: na północ (od W-wy)

Re: Bruce Solo

Postautor: Zakkahletz » czw lut 02, 2023 12:08 pm

Bruce "na swoim" nie zechce sygnować własnym nazwiskiem popeliny, więc możemy się spodziewać albumu co najmniej dobrego, przynajmniej taką mam nadzieję.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6590
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: Bruce Solo

Postautor: Pierre Dolinski » czw lut 02, 2023 6:51 pm

Jesteś pewien? Maiden sygnuje swoją marką jego popelinę już od dłuższego czasu. On już inaczej nie potrafi. Drugi tetryk po Stefanie.
Album Dickinsona będzie dobry, jeśli zaśpiewa go w całości Raphael Mendes, ale jak sądzę nie jest to możliwe.
nie będę bił się z gównem

Zakkahletz
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6550
Rejestracja: sob sie 28, 2010 7:43 pm
Skąd: na północ (od W-wy)

Re: Bruce Solo

Postautor: Zakkahletz » czw lut 02, 2023 8:00 pm

Pewien nie jestem, mam nadzieję.

Awatar użytkownika
krusejder
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9875
Rejestracja: wt sie 10, 2010 12:46 pm

Re: Bruce Solo

Postautor: krusejder » czw lut 02, 2023 8:59 pm

A tak z innej beczki, moim zdaniem Bruce najlepiej śpiewał od czasów Samson do Synka, a jakie jest Wasze zdanie na ten temat? są tu jacyś fani chrypki Dickinsona z lat 90tych?
Najlepiej wyprodukowany wokal jest na Accident of Birth i Chemical Wedding. I myślę, że wtedy też Bruce najlepiej śpiewał swoim pasmem, choć mógł już nie wyrabiać części piszczących wokali z początku lat 80-tych. Ale to niewielka strata.

Dickinson od 2000 r. brzmi słabo na płytach studyjnych Maiden, bo producent jest chu*jowy.
Krusejder on tour 2024: I: Tierra Santa, Non Iron, Delain, II: Bonnie Tyler, Kazik & ProForma ... III: Helicon IV, Judas Priest, Saxon, Uriah Heep, Piotr Cugowski, U.D.O., Kult, Lady Pank, Glenn Hughes, Riot V, Rob Cray, Pendragon, Bruce Dickinson

Awatar użytkownika
Cold
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4646
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 6:27 pm

Re: Bruce Solo

Postautor: Cold » czw lut 02, 2023 9:07 pm

Nie ma popeliny na żadnym albumie Maiden. Są słabsze płyty jak np. The Final Frontier czy Virtual IX. Ala popelina?

Ostatnie trzy płyty Bronka - jedna genialna, dwie bardzo dobre.
Skąd więc ten defetyzm? Że nie będzie tak śpiewał jak na Powerslave, SiT czy choćby na Chemical?
No pewnie, że nie będzie, starzeje się jak każdy.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6590
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: Bruce Solo

Postautor: Pierre Dolinski » czw lut 02, 2023 9:33 pm

Nie ma popeliny na żadnym albumie Maiden. Są słabsze płyty jak np. The Final Frontier czy Virtual IX. Ala popelina?

Ostatnie trzy płyty Bronka - jedna genialna, dwie bardzo dobre.
Skąd więc ten defetyzm? Że nie będzie tak śpiewał jak na Powerslave, SiT czy choćby na Chemical?
No pewnie, że nie będzie, starzeje się jak każdy.
Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś. Jak zrozumiesz, to może się uśmiejesz.
nie będę bił się z gównem

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6590
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: Bruce Solo

Postautor: Pierre Dolinski » czw lut 02, 2023 9:35 pm

Dickinson od 2000 r. brzmi słabo na płytach studyjnych Maiden, bo producent jest chu*jowy.
Przeceniasz rolę kręcigałków i auto tune.
nie będę bił się z gównem

Awatar użytkownika
Clanowy
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1053
Rejestracja: śr lis 26, 2003 4:40 pm
Skąd: tu nie ma burz

Re: Bruce Solo

Postautor: Clanowy » czw lut 02, 2023 9:56 pm

...
Ostatnie trzy płyty Bronka - jedna genialna, dwie bardzo dobre.
...
Ostatnia - 18 lat temu
Przedostatnia - 25 lat temu
Trzecia od końca - 26 lat temu

Ne ma co się jarać. Ja i tak mam nadzieję na dobry materiał. To pitolenie o Roju Zi całkiem mnie rozwala - no chyba że to taka ogólna szydera. Jak będą chujowe piosenki to Roju nie pomoże :D
Są rzeczy na Niebie i Ziemi, o których nie śniło się Waszym filozofom...

Awatar użytkownika
Cold
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4646
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 6:27 pm

Re: Bruce Solo

Postautor: Cold » czw lut 02, 2023 10:04 pm

Nie ma popeliny na żadnym albumie Maiden. Są słabsze płyty jak np. The Final Frontier czy Virtual IX. Ala popelina?

Ostatnie trzy płyty Bronka - jedna genialna, dwie bardzo dobre.
Skąd więc ten defetyzm? Że nie będzie tak śpiewał jak na Powerslave, SiT czy choćby na Chemical?
No pewnie, że nie będzie, starzeje się jak każdy.
Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś. Jak zrozumiesz, to może się uśmiejesz.

Nie, Pierre, nie uśmieję się. Trzy ostatnie płyty Bronka? The Chemical Wedding uważam za płytę świetną, a Accident of Birth i Tyranny of Souls za bardzo dobre. I wcale nie dlatego, że miały one dobrą prasę i mocne "gwiazdki" w MetaI Hamerze czy innym Teraz Rocku. Po prostu podobają mi się one i często do nich wracam. I chyba mogę o tym pisać. Jeśli ktoś słyszy na nich "wycie psa pozbawionego jaj na płocie" to już nie mój problem.

Śmieszne jest raczej to wieczne narzekanie, że nie wyciąga górek, niech się schowa i zamilknie już na wieki... No nie wyciąga, wiadomo... I co z tego? Może vocaler bez cukru pastylki do ssania zażyje? A dlaczego ma nie próbować?

Pierre, Ty to byś pewnie chciał, by Twoja (w przyszłości) sześćdziesięcioletnia żona wyglądała jak "dwudziestka" w czasie miesiąca miodowego.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6590
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: Bruce Solo

Postautor: Pierre Dolinski » czw lut 02, 2023 10:57 pm

Nic nie zrozumialeś o co mi chodziło. Zostań w nieświadomości, bo nie chce mi się tłumaczyć jak bardzo bezsensownie piszesz.
I nie chodzi o wiek głosu Dickinsona.
nie będę bił się z gównem


Wróć do „Different World”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości