.:: SanktuariuM ::.

Invader znowu usunął konto

Wróci za jakiś czas pod innym nickiem, wiadomo - pytanie tylko kiedy i jakim. Niech się chłop trzyma i odpoczywa.

Koło czasu zaliczyło następny obrót... trzeba by wymyślić jakąś jednostkę do kolejnych loginów Nomada i Invadera

To wszystko wina neona, zamiast wysłać Invaderowi tego nudeska to się objadał jogurtami wyśmienitymi!

Bardzo dobrze, że usunął, mam nadzieję, że na długo. Tego, co ostatnio tu wypisywał nie dało się czytać.

Dzień dobry - do widzenia - dzień dobry - do widzenia...

i jakoś to się tam kręci

Gdzieś tam pisał, że kolejne "do widzenia" zrobi na początku czerwca, tuż przed gigami A7X. Zonk.
Może wróci z relacją, gdy emocje pozwolą mu przeżyć.

A może nie pojedzie, tylko zostanie w domu ze zdjęciem Agnieszki. Kto wie. Invadera nie ogarniesz

Invader jest jedynym z niewielu atencjuszy, których lubię Nomad tez spoko

Dzień dobry - do widzenia - dzień dobry - do widzenia...

i jakoś to się tam kręci

.

O to to

Nie martwcie się, wróci. Zawsze wracają

Do następnego walenia konia Invadera powinni się pojawić.

Invader jest jedynym z niewielu atencjuszy, których lubię Nomad tez spoko

Pisze czasem straszne głupoty, ale trzeba mu przyznać, ale bywa śmieszny i nie jest agresywny.

A może nie pojedzie, tylko zostanie w domu ze zdjęciem Agnieszki. Kto wie. Invadera nie ogarniesz

Miejmy tylko nadzieję, że to zdjęcie również jest zafoliowane.

A może nie pojedzie, tylko zostanie w domu ze zdjęciem Agnieszki. Kto wie. Invadera nie ogarniesz

Miejmy tylko nadzieję, że to zdjęcie również jest zafoliowane.

O nie

Taki z niego koniobójca, przynajmniej na takiego pozuje, ale założę się, że nie da rady zmieścić się w czasie:

https://www.youtube.com/watch?v=NJJhJSETp6U

Taki z niego koniobójca, przynajmniej na takiego pozuje, ale założę się, że nie da rady zmieścić się w czasie:

https://www.youtube.com/watch?v=NJJhJSETp6U

Tu jest Level God: https://m.youtube.com/watch?v=9Z1IGjr2cT0

To dość śmieszne bo przedwczoraj priwowałem z Invaderem i on mi napisał, że jeszcze trochę tu posiedzi. Ja z kolei mu napisałem, że wypier...wszego maja od zaraz. Jak zawsze sobie zmieniłem hasło, ale dziś widzę Invadera na forum nie ma. Miałem na mailu dośc łatwe hasło także sobie hasło odzyskałem na forum bo chcę coś napisać z uwagi tego, że Invader sobie wywalił konto.

Generalnie to uważam, że niedopuszczalne są jakieś wjazdy na sprawy personalne, jest to poprostu chujowe. Czepianie się o to, że ktoś za dużo wypił, nie ma życia prywatnego itd to uważam durna dziecinada. Jeszcze rozumiem gdy stosuje się to do delikwentów którzy zaczepiają kogoś ad personam, ale gdy coś takiego robi się jako argument w dyskusji? To jest uważam głupie i w zasadzie nie ma sensu wchodzić w polemikę.

Podstawowa sprawa jest taka, że na tym forum brakuje JAK TLENU ciekawych dyskusji i o tym Invaderowi pisałem w privach. Napisałem, że klimat forum spada i to nie jest wina ŻADNEGO użytkownika tylko przede wszystkim braku świeżej krwi, a także pewnego wyczerpiania formuły. Nie jest przyjemne jak napiszesz duży post, troszkę się natrudzisz i przysłowiowy pies z kulawą nogą nie odpisze. Lubię dyskutować z ludźmi.

Invader powodzenia, czy piszesz czy nie zawsze dużo wnosiłem w to forum. Pozostali użytkownicy....także, każdy tu zostawił sporo serca i wysiłku i każdy przyłożyć dużą cegiełkę, ale.... mimo to klimat forum spada. Spada dlaczego? Dlatego, że poprostu obiektywnie w naszej ulubionej muzyce dzieje się mało i ludzie są obiektywnie znudzeni przez nadmiar jakichś takich bodźców, że tak się wyraże. Za dużo wokół nas różnych sytuacji się dzieje. Warto jedak czasem zapodać ciekawą dyskusje, bo a nóż widelczyk jakiś fajny band się zapozna, tak jak np. ja zapoznałem Shok Paris dzięki tematowi o US Power i jestem za to wdzięczny.

Człowiek zapamiętajcie to, nie jest robotem. Jest w nas potrzeba kontaktów towarzysko-społecznych, które po pandemii Covid-19 bardzo ucierpiały. Pewnie jeszcze bardziej niedługo ucierpią. Jako zwierzątka towarzyskie poprostu LUBI czasem się podzielić tym co leży na serduchu. Tak to poprostu wygląda.

Nie wiem o jakie wyjazdy ad personam Ci chodzi, ale np. Invader po to pisze na forum, że idzie zwalić gruchę, żeby ludzie zareagowali na to. Więc dostaje to czego chce. Przecież obaj piszecie po to, żeby była jakaś reakcja. Dajemy Wam tlen.

Tlenem bym tego nie nazwał, tlen mi dają w życiu inne rzeczy. Nie wiem jak u Invadera. Do tego forum mam poprostu sentyment + lubię rozmawiać o muzyce.

Gdyby nie ten tlen, to gadałbyś do lustra, a tak to zawsze ktoś odpisze.
Wyobraź sobie sytuację, że kiedyś wracasz pod kolejnym 456 nickiem i wszyscy na dzień dobry dają Ci ignora, nie widzą postów i nie odpowiadają.

Uwierz, że jakoś bym to kurwa zniósł haha. Na saksach widziałem jak ludzie sobie nóż do gardła przykładali, widziałem jak się człowiek żywcem palił jak pochodnia - więc jakieś ignory, myślę zrobiłyby na mnie średnie wrażenie. Serio lubię rozmawiać o muzyce, konfrontować opinie i poprostu jakoś się tym napędzać. Sanktuarium nie jest jedynym forum na jakim pisałem. Może to śmieszne, ale uważam, że fani rocka stanowią jakąś tam wspólnotę i bardzo szanuję każdego kto przykłada cegiełkę do rozwoju tej muzyki.