Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Zbiór ankiet i Waszych opinii dotyczących innych zespołów.

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Które lepsze

Screaming for Vengeance
25
56%
The Number of the Beast
20
44%
 
Liczba głosów: 45

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9579
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Schizoid » pn lis 07, 2022 12:52 pm

No jak bierzesz moje (nie tylko moje zresztą) wypowiedzi, obracasz je o 180 stopni, stosujesz we wtedy jeszcze muzycznej dyskusji puste chwyty erystyczne i nie odnosisz się do meritum, to czego oczekujesz? Może są osoby, które będą w takich przypadkach próbowały konwersować tak, jakby była tu jakaś symetria w wypowiedzi, ale ja do nich nie należę.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Bon Dzosef » pn lis 07, 2022 12:55 pm

No jak bierzesz moje (nie tylko moje zresztą) wypowiedzi, obracasz je o 180 stopni, stosujesz we wtedy jeszcze muzycznej dyskusji puste chwyty erystyczne i nie odnosisz się do meritum, to czego oczekujesz? Może są osoby, które będą w takich przypadkach próbowały konwersować tak, jakby była tu jakaś symetria w wypowiedzi, ale ja do nich nie należę.
Ale co ja obracam? Którą twoja wypowiedź obróciłem? To ty mnie od początku atakujesz ad personam bo nie cenię płyty twojego ulubionego zespołu.
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9579
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Schizoid » pn lis 07, 2022 1:04 pm

Weźmy tę o koncertach. Ja celowo, żeby uniknąć niepotrzebnych insynuacji, bardzo dokładnie zaznaczyłem, po co przywołuję tę kwestię i w jaki sposób używam tego tematu, po czym ty wyskakujesz z jakimś "no hehe bywały lata że widziałem waszą kapelę więcej razy niż wy, ale tego nie napiszę hehe". WTF? Jakby... No nie, nie o to chodzi. O żadnym ściganiu w liczbach się nie było tutaj w ogóle mowy i takowe nie robią na nikim wrażenia. Chcesz to jedziesz na gig i tyle.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
Saimon1995
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 7535
Rejestracja: wt cze 18, 2013 2:37 pm
Skąd: Będzin

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Saimon1995 » pn lis 07, 2022 1:07 pm

"The Number" to bardzo ważna płyta - od niej zacząłem przygodę z Maidenami. Ale w tym starciu musi ten krążek uznać wyższość opus magnum JP.

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Bon Dzosef » pn lis 07, 2022 1:14 pm

Weźmy tę o koncertach. Ja celowo, żeby uniknąć niepotrzebnych insynuacji, bardzo dokładnie zaznaczyłem, po co przywołuję tę kwestię i w jaki sposób używam tego tematu, po czym ty wyskakujesz z jakimś "no hehe bywały lata że widziałem waszą kapelę więcej razy niż wy, ale tego nie napiszę hehe". WTF? Jakby... No nie, nie o to chodzi. O żadnym ściganiu w liczbach się nie było tutaj w ogóle mowy i takowe nie robią na nikim wrażenia. Chcesz to jedziesz na gig i tyle.
No i ja w ten sposób pokazałem, że to ile robi się koncertów nie ma żadnego znaczenia, bo co z tego że widziałem Priest x razy w roku? Nic. To ty wywołałeś, że ja robię coś nienormalnego jeżdżąc na Maiden.
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9579
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Schizoid » pn lis 07, 2022 1:18 pm

To miało formę taniej prowokacji i próby naskoczenia na jakieś ambicje (?), zwłaszcza że przecież doskonale wiem, iż twoje gigi JP to w ogromnej mierze festiwale, koncerty z Megadeth i innego rodzaju okazje (jak akcja w Buda 2018). Ma się to wszystko nijak do reszty.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Bon Dzosef » pn lis 07, 2022 1:22 pm

Chłopie, cały czas mnie obrażasz i teraz odwracasz kota ogonem bo sprowadziłem do absurdu twoja wrzutkę o moich koncertach IM. Co ty miałeś na celu pisząc, że to "nie mieści się w jakichkolwiek granicach normalności". Od ilu koncertów przestaje się być obiektywnym?

SfV to dla mnie słaba płyta, przehajpowana, z raptem trzema numerami godnymi uwagi, a poza nimi nawet nie za bardzo heavymetalowa. I tyle, opinia. Na bazie tej krótkiej opinii budujesz jako oblężona twierdza całe teorie, jakobym nienawidził Priest i był fanatykiem Maiden. No przecież to trzeba już naprawdę mieć jakieś problemy emocjonalne. Parę płyt Judasów lubię, dwie uwielbiam, a kilka uważam za gnioty. No i na koniec dnia to ty założyłeś temat porównujący Maiden i Priest, nie ja.
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

Awatar użytkownika
Sardi
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 5605
Rejestracja: sob sty 23, 2016 11:06 pm
Skąd: Batumi

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Sardi » pn lis 07, 2022 1:25 pm

No i na koniec dnia to ty założyłeś temat porównujący Maiden i Priest, nie ja.
Ejejej, to byłem ja
JAN BO I RICHIE FAULKNER PONAD WSZYSTKO
https://www.last.fm/pl/user/sardynex
setlist.fm/user/matt01

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Bon Dzosef » pn lis 07, 2022 1:25 pm

No i na koniec dnia to ty założyłeś temat porównujący Maiden i Priest, nie ja.
Ejejej, to byłem ja
Nie ma dowodu, że nie siedzicie w jednej piwnicy od wczoraj!!!!
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

Awatar użytkownika
Sardi
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 5605
Rejestracja: sob sty 23, 2016 11:06 pm
Skąd: Batumi

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Sardi » pn lis 07, 2022 1:26 pm

No i na koniec dnia to ty założyłeś temat porównujący Maiden i Priest, nie ja.
Ejejej, to byłem ja
Nie ma dowodu, że nie siedzicie w jednej piwnicy od wczoraj!!!!
W tej samej co Kris tworzy Ulvera
JAN BO I RICHIE FAULKNER PONAD WSZYSTKO
https://www.last.fm/pl/user/sardynex
setlist.fm/user/matt01

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Bon Dzosef » pn lis 07, 2022 1:28 pm

Co to jest Ulver
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9579
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Schizoid » pn lis 07, 2022 1:37 pm

Chłopie, cały czas mnie obrażasz i teraz odwracasz kota ogonem bo sprowadziłem do absurdu twoja wrzutkę o moich koncertach IM.
Do absurdu sprowadzasz swoją postać, regularnie i skutecznie. Z moją wrzutką nie zrobiłeś nic, tak jak z masą innych rzeczy, która tutaj wpadła. O obracaniu kota ogonem... No to już jest jakaś incepcja, bo to ty jesteś w tej kwestii ekspertem xD
Co ty miałeś na celu pisząc, że to "nie mieści się w jakichkolwiek granicach normalności".
No to raczej proste. Jeśli jest się w stanie zainwestować naprawdę kurwa duże nakłady finansowe, czasowe i fizyczne w dany zespół, to raczej się go lubi. Raczej się go zajebiście lubi. Jeśli jest się mu tak oddanym, to można poddawać obiektywizm w wątpliwość. Szczególnie, jeśli się popatrzy na całokształt, bo nie dość, że za nim jeździsz, to jeszcze serio lubisz te nowe płyty. W tym też nie ma nic złego, ale nie oszukujmy się nawzajem, to wszystko razem przekracza granice zwykłego fanbojstwa. Maiden jest dla ciebie największe i najpiękniejsze? Ależ spoko, nic do tego nie mam. Mam natomiast do tego, że jesteś w tej kwestii przypadkiem ekstremalnym, który idzie z tym wszystkim dalej i pozuje na kogoś, kim nie jest.

Na bazie tej krótkiej opinii budujesz jako oblężona twierdza całe teorie, jakobym nienawidził Priest i był fanatykiem Maiden. No przecież to trzeba już naprawdę mieć jakieś problemy emocjonalne.
Nie buduję oblężonej twierdzy, a tezę o twoim fanatyzmie stawiam na podstawie postów, które padły w tym temacie, jak i w masie innych. Możesz pogadać z ludźmi, którzy są w stanie prowadzić ze mną normalne rozmowy o muzyce, z którymi często się na dane tematy nie zgadzam i zobaczysz, że ja nie mam żadnego problemu z tym, jak ktoś nie lubi płyty, którą ja sobie cenię. Tylko, że te osoby nie są tak zacietrzewione, jak ty.
No i na koniec dnia to ty założyłeś temat porównujący Maiden i Priest, nie ja.
A to już perełka bez komentarza :lol:
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
Adrian S.O.S.
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5958
Rejestracja: ndz lut 09, 2014 3:11 pm

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Adrian S.O.S. » pn lis 07, 2022 2:10 pm

Pain and Pleasure to czegoś takiego to nawet na debiucie Motley Crue nie ma.
Już raz się konkretnie ośmiesyzłeś porównując Judas Priest do Motley Crue ale widac ze chyba Ci pasuje łatka - błazna forum :wink:

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2286
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: sajki » pn lis 07, 2022 2:34 pm

No porównanie takiego walca jak Pain and Pleasure do Motley Crue, to juz odjazd totalny.

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Bon Dzosef » pn lis 07, 2022 3:02 pm

Walca????

Nie rozumiem i nie zrozumiem uwielbienia dla tej sredniej plyty na tym forum
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

Awatar użytkownika
Daveastate
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1020
Rejestracja: czw mar 05, 2020 7:46 am

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Daveastate » wt lis 08, 2022 10:19 am

Dla mnie numerem jeden tutaj jest Screaming.
Jako całość jest fantastyczny, są tam i Judasi Heavy Metalowi czy nawet i miejscami Speed (tytułowy!), ale też Judasi sprzed British Steel. Zdecydowanie mniej fillerów w Judasach niż u Maidenów - tak, nie regulujcie odbiorników - na numerze bestii są fillery i tyle koniec kropka.
Z resztą dla mnie Numerek z bestią zawsze był przecenianą płytą. Owszem, jest tam niesamowita gra Clive'a, są tam wyśmienite kawałki takie jak właśnie Hallowed Be Thy Name (chyba mój faworyt z tego albumu, cios niesamowity), ale jako całość to no po prostu Screaming lepszy jak dla mnie.
Co mam na myśli mówiąc fillery? No tracki co słychać że pisane były raczej tak o żeby uzupełnić album (co wcale nie musi oznaczać że są słabe bądź poniżej średniej) - takie Gangland, no kuźwa kiedyś to mnie okropnie męczył ten kawałek, 22 Acacia Avenue, albo otwierający album Invaders - nie wiem no, potrzeba było wiele odsłuchów żeby siadło totalnie. W ogóle z pierwszej strony LP to tylko Children Of The Damned jest jak dla mnie czymś nadzwyczaj świetnym.

Co do komercyjnego brzmienia - The Prisoner, skoro niektóre kawałki JP ze Screaming mogłoby nagrać Kiss, to The Prisoner mógłby równie dobrze zostać nagrany przez Europe :) przecież ten refren to jest sing along hicior pod radyjko (raz jeszcze - nie jest to absolutnie nic co sprawiałoby że to zły kawałek). Także tyle o The Number - płycie, do której przekonania się potrzebowałem więcej czasu niż do późniejszych, a na pewno sporo więcej niż do wcześniejszych.

Judas Priest! Screaming For Vengeance zaczyna się gitarowymi strzałami w pysk, więcej mocy mam wrażenie a i nawet bym zaryzykował powiedzeniem, że jest nieco ciężej i z większym jebnięciem. To zdecydowanie mój Heavy Metal, owszem są tutaj fillery w postaci np. Fever czy Devil's Child, ale jako całość wpasowują się super w ten album, mega siedzą i nie ma się ochoty wyłączyć go dwa kawałki przed końcem, słuchając tego albumu tysięczny raz.
Priest i Maiden to różne od siebie zespołu wbrew pozorom, to co kto woli to już jest kwestia uszu i gustu, ja mam taki a nie inny, dlatego Screaming u mnie wygrywa z Number.
Oczywiście zapraszam do dyskusji ale od razu wam powiem - moja racja jest najmojsza i wy racji nie macie ;)

Awatar użytkownika
Sadek
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2447
Rejestracja: sob cze 11, 2005 8:39 pm

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Sadek » wt lis 08, 2022 11:04 am

Wszystko git, ale Invaders to świetny kawałek ;) Jedynie refren może troszkę irytować, ale da się przeżyć. Mi tam siadł od razu, jak pierwszy raz w życiu usłyszałem tę płytę.

Awatar użytkownika
Daveastate
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1020
Rejestracja: czw mar 05, 2020 7:46 am

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: Daveastate » wt lis 08, 2022 1:30 pm

No właśnie ten refren tutaj szczególnie odczucia mieszane wywoływał, to solidny kawałek a na pewno (zaznaczam ponownie - DLA MNIE) lepszy niź dowolny z seventh son :)

Awatar użytkownika
widman
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 7325
Rejestracja: ndz lip 24, 2005 7:52 pm

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: widman » wt lis 08, 2022 3:57 pm

No porównanie takiego walca jak Pain and Pleasure do Motley Crue, to juz odjazd totalny.
świadectwo zidiocenia totalnego

Awatar użytkownika
widman
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 7325
Rejestracja: ndz lip 24, 2005 7:52 pm

Re: Screaming for Vengeance vs The Number of the Beast

Postautor: widman » wt lis 08, 2022 3:58 pm

SCREEEEAAAAAMMMIINNGGGG..... FOR VENGEANCE!!!!!


Wróć do „Ankiety”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 0 gości