O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Wszystko na temat nowej płyty.

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3696
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Geri666 » śr sie 04, 2021 12:51 pm

Ja np. nie kupię tego albumu za cholerę bo widzę tylko idiotyczne wydania ala digipack, box i inne ciulstwa. Jak wydadzą....KIEDYŚ....w jewelcase to się zastanowię.
+1

digipacki to tragedia. Mam chyba 3 kupione na koncercie Alcesta i boję się je rozfoliować, żeby się nie zniszczyły...
Nigdy więcej.

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3696
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Geri666 » śr sie 04, 2021 12:57 pm

No, a coraz więcej userów się tutaj pojawia 8)
Domyślam się, że pula zachwytów nad singlem się wyczerpała i dyskusja w sosie ogólnego wychwalania nie jest "ciekawa". Brakuje tych "narzekaczy" i gadka się nie klei ;)
Rozumiem, że dla was albo wszystko jest czarne, albo białe? :D

Są rzeczy które mi się podobają, są które mi się nie podobają. Myślę, że tak ma większość tutaj. Wydaje mi się, że na forum już nie ma gości w stylu Ralfa, którzy na wszystko patrzyli bezkrytycznie.

Zdan
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9898
Rejestracja: wt sty 29, 2019 12:29 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Zdan » śr sie 04, 2021 1:01 pm

Ja np. nie kupię tego albumu za cholerę bo widzę tylko idiotyczne wydania ala digipack, box i inne ciulstwa. Jak wydadzą....KIEDYŚ....w jewelcase to się zastanowię.
+1

digipacki to tragedia. Mam chyba 3 kupione na koncercie Alcesta i boję się je rozfoliować, żeby się nie zniszczyły...
Nigdy więcej.
Ba! Nawet w przypadku kapel gdzie CHCIAŁBYM kupić digi to odpuściłem - jak z nowym Evildead. Wyjątek zrobiłem tylko dla tego co wychodzi TYLKO w digi i nowego Sacred Steel.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9533
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Schizoid » śr sie 04, 2021 1:48 pm

Ostatnio kupiłem debiut Furii w digi. Przez kartonik otaczający gównopack myślałem, że to jewel, ale jednak nie...No w każdym razie gdyby wszystkie digi były robione w ten sposób, to miałbym dużo mniejsze zastrzeżenia do takiego formatu. Bardzo miły w dotyku papier, całość stosunkowo ciężka, fajnie się obcuje z tak wydaną płytą. Do tego karton chroni przed jakimiś zarysowaniami, na które digi jest narażone stojąc na półce z innymi płytami.

Dla kontrastu właśnie zapuściłem sobie trzeci krążek Lucifera i o matko, ależ to jest beznadziejnie wydane. Śliski papier i booklet będący równocześnie plakatem...No tragedia. I niestety częściej można spotkać tak wydane płyty.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Zdan
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9898
Rejestracja: wt sty 29, 2019 12:29 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Zdan » śr sie 04, 2021 2:01 pm

Trzeci Lucifer był na szczęście wydany w Japonii (i w Brazylii o ile pamiętam) jako jewel i taką wersję mam. Ładne, poręczne i jest dodatkowy kawałek. No sztos panie.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9533
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Schizoid » śr sie 04, 2021 2:03 pm

O popatrz, nie wiedziałem o tym bonusowym tracku :shock: Muszę go przesłuchać w takim razie.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3696
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Geri666 » śr sie 04, 2021 9:09 pm

Nie wiem czemu, ale po cichu chyba liczyłam na kolejnego solowego kolosa Dickinsona w stylu Chmurek.
A ja odwrotnie - mam nadzieję, że Ironi już nigdy nie spłodzą takiego polepionego potwora jak Empire. Mam wrażenie, że utwór powstał dlatego, że Bruce pianino wygrał na loterii. To kompletnie nie pasuje do Maiden, nawet do ich nowszego stylu. Żadne piano i romanse z muzyką symfoniczną.

Dziwna jest dla mnie ta tendencja, że niektóre metalowe zespoły tak bardzo chcą łączyć metal albo z orkiestrą, albo z muzyką klasyczną. Dla mnie to zawsze dwa osobne światy i wychodzi z tego potwór. Np nigdy nie wybaczę Blindom, że z płyty na płytę po 2000 roku coraz bardziej idą w stronę pompatycznych orkiestracji. Zresztą Dream Theater z Rudessem robi to samo.

Dla mnie to przerost formy nad treścią, próba udowodnienia światu nie wiem czego i zwykle nie kończy się to za dobrze.

Wracając do Empire - mam wrażenie że wymyślili pierwsze 6 minut na pianinie, a resztę dolepili w stylu "jakoś to będzie". Środkowa część jest straszna - od riffów, po pianie Dickinsona. Ja to kiedyś zawsze wyłączałem po 6 minutach. Ostatni raz słuchałem chyba 6 lat temu :D

Awatar użytkownika
remi
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2570
Rejestracja: pn mar 14, 2005 7:01 pm
Skąd: Białystok

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: remi » śr sie 04, 2021 9:21 pm

Nie wiem czemu, ale po cichu chyba liczyłam na kolejnego solowego kolosa Dickinsona w stylu Chmurek.
A ja odwrotnie - mam nadzieję, że Ironi już nigdy nie spłodzą takiego polepionego potwora jak Empire. Mam wrażenie, że utwór powstał dlatego, że Bruce pianino wygrał na loterii. To kompletnie nie pasuje do Maiden, nawet do ich nowszego stylu. Żadne piano i romanse z muzyką symfoniczną.

Dziwna jest dla mnie ta tendencja, że niektóre metalowe zespoły tak bardzo chcą łączyć metal albo z orkiestrą, albo z muzyką klasyczną. Dla mnie to zawsze dwa osobne światy i wychodzi z tego potwór. Np nigdy nie wybaczę Blindom, że z płyty na płytę po 2000 roku coraz bardziej idą w stronę pompatycznych orkiestracji. Zresztą Dream Theater z Rudessem robi to samo.

Dla mnie to przerost formy nad treścią, próba udowodnienia światu nie wiem czego i zwykle nie kończy się to za dobrze.

Wracając do Empire - mam wrażenie że wymyślili pierwsze 6 minut na pianinie, a resztę dolepili w stylu "jakoś to będzie". Środkowa część jest straszna - od riffów, po pianie Dickinsona. Ja to kiedyś zawsze wyłączałem po 6 minutach. Ostatni raz słuchałem chyba 6 lat temu :D
A no widzisz, co człowiek to opinia. Empire jest moim ulubionym utworem Maiden od 6 lat ;) słuchanie go to dla mnie podróż, do której wracam co najmniej raz w tygodniu ;)

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9533
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Schizoid » śr sie 04, 2021 9:29 pm

:shock: w imię Ojca i Syna...
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9463
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: blackcocker » śr sie 04, 2021 9:33 pm

:shock: w imię Ojca i Syna...
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6537
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Pierre Dolinski » śr sie 04, 2021 9:34 pm

Ciekawe kto tu jeszcze przyjdzie przeszkadzać nam w narzekaniu i polemizować, bo na życzenie przestaliśmy pisać w temacie głównym o singlu i płycie? 8)

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ogólnie wszyscy, którzy w tamtym poście nakazywali mi się zamknąć, wynosić się, obrażali mnie i pisali, że mają mnie dosyć, po napisaniu posta tutaj powinni dostać gołą dupą w pysk. :lol:
nie będę bił się z gównem

Awatar użytkownika
gumbyy
ZASŁUŻONY SANATORIANIN
Posty: 12104
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: gumbyy » śr sie 04, 2021 10:20 pm

:shock: w imię Ojca i Syna...
:lol: :lol: :lol:

AMEN!
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Bon Dzosef » śr sie 04, 2021 10:32 pm

Ja nie zamierzam z nikim z malkontentów polemizować, bo popieram ideę tematu i z mojej strony tutaj nie będzie ani słowa komentarza na temat nowego albumu, natomiast nie rozumiem (tzn rozumiem bo Was znam) czego chcecie od Empire. Ja co prawda słucham go raczej rzadko, ale to fajny nastrojowy kawałek, którego największą siłą jest własnie klimat, także potrafię sobie wyobrazić słuchanie go regularnie.
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6537
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Pierre Dolinski » śr sie 04, 2021 10:36 pm

Ja cały czas zmierzam do tego, że gust jest jak dupa i każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Można je wyrazić bez odniesienia się do gustu innego człowieka. Polemizować to można na temat np. czyichś umiejętności, czegoś co jest wymierne, co ostatnio czynimy w temacie Megadeth, ale indyczyć się w odniesieniu do gustów i prywatnych odczuć dotyczących piękna lub jego braku w muzyce, to chyba idiotyzm z którego kiedyś się wyrasta mam nadzieję, bo każdy ma inną definicję piękna. Każdy odczuwa inaczej.
nie będę bił się z gównem

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2267
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: sajki » śr sie 04, 2021 11:13 pm

Do Empire mam to, że jest to chyba najbardziej oddalony od tego, za co pokochałem Maiden, kawałek. Jest rozwleczony, ciągnie się jak gile z nosa, momentami przez długi czas jest grane jedno i to samo. Nie ma dobrych solówek, nie ma porywajacych melodii i nie ma odrobiny METALU. Jest zlepkiem dziwnych zagrywek, tak samo jak When the Wild.
Wystarczy?
Po tych 18 minutach drogi przez mękę, zarówno mojej jak i zespołu, muszę na odtrutkę włączyć To Tame a Land albo Paschendale.

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Bon Dzosef » śr sie 04, 2021 11:24 pm

Melodia od 9:25 nie jest porywająca? I ta tuż po solówce, pełna napięcia? Albo ta od 16:00?
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

Zdan
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9898
Rejestracja: wt sty 29, 2019 12:29 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Zdan » śr sie 04, 2021 11:24 pm

Melodia od 9:25 nie jest porywająca? I ta tuż po solówce, pełna napięcia? Albo ta od 16:00?
Nie jest. Żadna z nich.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6537
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Pierre Dolinski » śr sie 04, 2021 11:31 pm

I znowu dyskusja o gustach.

- Piękna.
- Nie. Nie jest piękna.
- Ależ jest.
- Nie jest.
- No ale jak możesz tego nie słyszeć, skoro jest piękna.
- Nie jest piękna i dziwię się, że ci się podoba.

c.d.n.
nie będę bił się z gównem

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2267
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: sajki » śr sie 04, 2021 11:34 pm

Melodia od 9:25 nie jest porywająca? I ta tuż po solówce, pełna napięcia? Albo ta od 16:00?
Wiesz co, ja tego kloca nie słyszałem już parę lat, a nie chcę sobie robić przykrości i znów go odpalać, więc z pamięci ci nie powiem co gdzie jest. Ale podczas żadnego z odsłuchów nic mnie nie porwało. Pamiętam też, że w niektórych momentach strasznie Bruce stękał.

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3696
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: O nowym albumie i singlu - dla malkontentów

Postautor: Geri666 » śr sie 04, 2021 11:37 pm

Melodia od 9:25 nie jest porywająca? I ta tuż po solówce, pełna napięcia? Albo ta od 16:00?
Wiesz co, ja tego kloca nie słyszałem już parę lat, a nie chcę sobie robić przykrości i znów go odpalać, więc z pamięci ci nie powiem co gdzie jest. Ale podczas żadnego z odsłuchów nic mnie nie porwało. Pamiętam też, że w niektórych momentach strasznie Bruce stękał.
Stęka, aż sobie odpaliłem.

12:33, 12:37, 12:39, 12:41 12:45...

i to tylko kilka przykładów. Nie wyciągał podczas nagrywek tych dźwięków, niestety...


Wróć do „Senjutsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość