Rob Halford wystąpił już z Black Sabbath m.in. w 1992. Oto kilka klipów z tamtego koncertu:
http://www.youtube.com/watch?v=Kbe7dKlHjq0
http://www.youtube.com/watch?v=i5xIFqqBxLc
http://www.youtube.com/watch?v=Y-_P3sS1DHw
Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Halforda czas niestety minął. Coraz gorzej z jego wokalem... Dużo bardziej wolałbym Sabbath z Tony'm Martin'em na koncertach wspominkowych.Plotki mówią, że na jesieni w Los Angeles i Londynie odbędą się koncerty poświęcone pamięci Ronnie Jamesa Dio pod hasłem "Stand Up And Shout". Główną gwiazdą wieczoru byłoby Black Sabbath (Heaven And Hell) z Robem Halfordem na wokalu... Jeśli to się potwierdzi to robię Londyn na miliard procent.![]()
Rob Halford wystąpił już z Black Sabbath m.in. w 1992. Oto kilka klipów z tamtego koncertu:
http://www.youtube.com/watch?v=Kbe7dKlHjq0
http://www.youtube.com/watch?v=i5xIFqqBxLc
http://www.youtube.com/watch?v=Y-_P3sS1DHw
+1 chociaż nie wiadomo też na ile Martin jest w formie terazHalforda czas niestety minął. Coraz gorzej z jego wokalem... Dużo bardziej wolałbym Sabbath z Tony'm Martin'em na koncertach wspominkowych.Plotki mówią, że na jesieni w Los Angeles i Londynie odbędą się koncerty poświęcone pamięci Ronnie Jamesa Dio pod hasłem "Stand Up And Shout". Główną gwiazdą wieczoru byłoby Black Sabbath (Heaven And Hell) z Robem Halfordem na wokalu... Jeśli to się potwierdzi to robię Londyn na miliard procent.![]()
Rob Halford wystąpił już z Black Sabbath m.in. w 1992. Oto kilka klipów z tamtego koncertu:
http://www.youtube.com/watch?v=Kbe7dKlHjq0
http://www.youtube.com/watch?v=i5xIFqqBxLc
http://www.youtube.com/watch?v=Y-_P3sS1DHw
te wykonania są świetne . zwłaszcza children of the sea mu się udało . ale już ten na tym koncercie z 2004 wyszedł fatalnie. children of the grave nie da się słuchać . ciężko uwierzyć , że to ten sam wokalista.Rob Halford wystąpił już z Black Sabbath m.in. w 1992. Oto kilka klipów z tamtego koncertu:
http://www.youtube.com/watch?v=Kbe7dKlHjq0
http://www.youtube.com/watch?v=i5xIFqqBxLc
http://www.youtube.com/watch?v=Y-_P3sS1DHw
lepiej nie, zresztą mój kumpel który jest megafanem płyt Sabbath z Ozzym (wszystkich ,nie tylko Paranoid czy SBS) ,też tak uważa, to byłoby sztuczne, Black Sabbath miał szansę na wydanie dobrej płyty w 1998 ,bo Psycho Man i Selling My Soul to naprawdę dobre kawałki ,teraz niea mi się wydaje, że zejdą się z Ozzym. Nie od razu i nie bez problemów, ale się zejdą i będą koncerty. Może nawet płyta. Jak tylko Ozzy skończy promować "Scream" pojawią się takie spekulacje.
Czy stracił głos to nie wiem. Jak wyjdzie jego solowy album to ocenie, ale w singlowym utworze słychać go dość wyraźnie. Do nagrania albumu prezencja nie jest konieczna. A gadaniem Geezera bym się nie przejmował, bo Sabbath == Iommi.dlatego ,że Ozzy zupełnie stracił głos, prezencję sceniczną której i tak nigdy wielkiej nie miał, zresztą Geezer w jednym wywiadze z 2009 r. zaraz po wydaniu Devil You Know wspomniał,że nie wyobraża sobie by jeszcze coś tworzył z Ozzym
Black Sabbath miał szansę na wydanie dobrej płyty w 1998 ... teraz nie

problem w tym że 90% ludzi którzy chodzą na takie koncerty zapytałoby kto to jest jorn?chociaż wolał bym HeavenAndHell-feat.Jorn

Ma.Wolałabym, żeby to Tony Martin był na wokalu. Przynajmniej był wokalistą Black Sabbath po Dio, na koncertach (np. Cross Purposes Live) dobrze wychodziło mu śpiewanie utworów po Dio.A Halford nie ma żadnego związku z zespołem.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości