Coma

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
she-wolf
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2737
Rejestracja: ndz kwie 06, 2003 8:42 pm

Re: Coma

Postautor: she-wolf » pt lis 07, 2008 5:43 pm

tak słucham i słucham i.. wtf? :? szczególnie, że niedalej jak dzis przypomniałam sobie pierwsze wyjście. niech się lepiej starają dalej :P

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: Coma

Postautor: Matek » pt lis 07, 2008 5:48 pm

przesłuchałem to na onecie. nie rozumiem kompletnie tych ludzi ;) irytuje mnie dosłownie to co nagrali. jedynie trujące rośliny i lśnienie mi się fajnie słucha. kiedyś w nich wierzyłem, głupi byłem ;) przecież te kawałki które grali na koncertach między 1 a 2 płytą były na wiele wyższym poziomie. ntdc, słowa i sny, cisza i ogień, anioły, piosenka pisana nocą i inne takie nienasycenia czy zawracania rzek ;) 2 płyta zresztą też tego poziomu nie osiągnęła ;) a ja właśnie takiej comy bym sobie posłuchał, jak potrafili grać prawie czterogodzinne koncerty z materiałem który słyszało się tylko i wyłącznie na koncertach. tego teraz zdecydowanie nie kupuję.

Awatar użytkownika
paniron
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1948
Rejestracja: śr sty 25, 2006 7:00 pm
Skąd: Elm Street 1428

Re: Coma

Postautor: paniron » pt lis 07, 2008 5:58 pm

Ci się bardziej Pierwsze wyjście podoba niż Zaprzepaszczone...?
Czemu tak?

El Dorado

Re: Coma

Postautor: El Dorado » pt lis 07, 2008 6:03 pm

Dziś się dowiedziałem, że żoną Roguckiego jest córka mojej mamy koleżanki z pracy xD
Czyli albo jesteście szwagrami ( z Rogucem) albo koleżanki są córką
Źle napisałem.

Żoną Roguckiego jest córka koleżanki mojej mamy.

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: Coma

Postautor: Matek » pt lis 07, 2008 6:18 pm

Ci się bardziej Pierwsze wyjście podoba niż Zaprzepaszczone...?
Czemu tak?
mi się bardziej podoba ta coma koncertowa sprzed 2 płyty ;) wiesz, takie prawie jak podziemie, prawie jak lans :lol:

Awatar użytkownika
paniron
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1948
Rejestracja: śr sty 25, 2006 7:00 pm
Skąd: Elm Street 1428

Re: Coma

Postautor: paniron » pt lis 07, 2008 6:51 pm

Aha, no to mi troche też bo bilety mieli wtedy po 7zł, ale ja przed drugim albumem byłem tylko na jednym koncercie i nawet nie pamiętam co grali. Ale nie że piłem tylko ze starości.
A podziemie to rzeczywiście wtedy było. Mówiłeś komuś "Coma" a on "co?" i se myślałeś że "śmigło" i w ogóle się można było poczuć wyróżnionym. Tylko te teksty w utworach straszne niektóre "z dokładnością atomowej sekundy globalnej" jakie to jest głupie.
Z zaprzepaszczonych to te teksty lepiej kumałem

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: Coma

Postautor: Matek » pt lis 07, 2008 7:16 pm

Tylko te teksty w utworach straszne niektóre "z dokładnością atomowej sekundy globalnej" jakie to jest głupie.
Z zaprzepaszczonych to te teksty lepiej kumałem
wiele lepsze nie są :P srać tam na teksty. durne sa i każdy to wie ;) ale co z tego? ;) niektórzy słuchają tekstów o strachu przed ciemnością albo jeszcze lepiej o pastelowych sukienkach więc ta śmieszność tekstów roguckiego niczym nadzwyczajnym nie jest ;)

Awatar użytkownika
paniron
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1948
Rejestracja: śr sty 25, 2006 7:00 pm
Skąd: Elm Street 1428

Re: Coma

Postautor: paniron » pt lis 07, 2008 7:24 pm

Ty durniu. To ja jestem od szydzenia

Awatar użytkownika
dostoevsky
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2326
Rejestracja: pn sty 30, 2006 3:55 pm
Skąd: St Andrews

Re: Coma

Postautor: dostoevsky » pt lis 07, 2008 10:42 pm

Płyta już w sklepach! Czekam na wysyłkę z fan.pl, bo gdzie tu do cholery kupię swój egzemplarz? :(

Lećcie do sklepów i podzielcie się wrażeniami!

Awatar użytkownika
ironlemon
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 337
Rejestracja: czw lut 28, 2008 11:51 pm
Skąd: Gdańsk

Re: Coma

Postautor: ironlemon » sob lis 08, 2008 12:10 pm

Teraz robię pierwsze przesłuchanie. Szczerze - po zaprezentowaniu w necie chujowo przesadzonej liczby utworów, chujowo przegiętych tytułów i chujowej okładki oraz po koncercie 3 dni temu, na którym nowe kawałki wypadły średnio w porównaniu ze starymi, spodziewałem się badziewia. A na razie jest całkiem nieźle, pod warunkiem, że nie porównuje się tego z poprzednimi płytami, bo to kompletnie co innego. Wadą jest trochę za dużo tych utworów-przejść. Napiszę jak przebrnę przez całość.

Awatar użytkownika
Piwowarus
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3194
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 4:55 pm
Skąd: Warszawa

Re: Coma

Postautor: Piwowarus » sob lis 08, 2008 4:14 pm

Dziś dokonałem tego oszałamiającego zakupu. Po pierwsze nie jest to Coma jaka znamy z pierwszej czy drugiej płyty. Nie jest to album rockowy, tylko bardziej coś w stylu płyty autorskiej, poezji śpiewanej. Jedynie na 1 płycie jest kilka mocniejszych kawałków, reszta to spokojne utwory. A cała 2 płyta to tylko spokojne kawałki. Najbardziej gryzą mnie te wstawki pomiędzy każdym utworem, jakieś dziwne dźwięki, dzwony, nagrane zapowiedzi z dworców. Cóż album sam w sobie nie jest zły. Jest inny. Jest on skierowany dla osób lubiących tego typu muzykę. Ja spodziewałem się czegoś bardziej w stylu poprzednich płyt i się zawiodłem. Brakuje mi po prostu w tej muzyce od czasu do czasu ostrzejszego uderzenia, rytmu. Pierdolnięcia nazywając rzecz po imieniu. Mi się album nie podoba.
Jedno co muszę pochwalić to wydanie samej płyty, ciekawe pudełko, mi się podoba. Szkoda tylko, że druga książeczka jest tak upchnięta wewnątrz.

Awatar użytkownika
M@ti
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6397
Rejestracja: sob lis 26, 2005 9:51 pm
Skąd: z Norwegii

Re: Coma

Postautor: M@ti » pn lis 10, 2008 9:51 am

A na koncercie fajno było. Szkoda, że 70 % to był nowy materiał, którego nie znam ale całkiem nieźle to wyszło.

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: Coma

Postautor: Matek » pn lis 10, 2008 12:43 pm

w sumie to jestem pozytywnie zaskoczony ;) dobrze że nie rozwijają starego stylu. już przy zaprzepaszczonych było to troche przesadzone. jak wywaliłem te wstawki wszystkie, zostało tam naście kawałków i słucha się fajnie. no i jestem zajebiście zaskocznoy tym że jest Cisza i Ogień! brakiem tego kawałka byłem bardzo rozczarowany przy premierze ostatniej płyty a tu prosze. chociaż nie jest aż tak dobry jak te stare koncertowe wykonania, troche 'suchy' sie stał. ale mimo wszystko jedna z lepszych pozycji na płycie. choć lśnienie lepsze. ogólnie jest dobrze, bez zachwytów ale solidnie. i na pewno nie zgodze się ze przereklamowana. bo tak jak ostatnia płyta była strasznie nagłośniona to o tej cicho do samej premiery, dopiero po singlu zaczęło się coś gadać. ja tam jakiegoś hype'u nie słyszałem :0

Awatar użytkownika
paniron
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1948
Rejestracja: śr sty 25, 2006 7:00 pm
Skąd: Elm Street 1428

Re: Coma

Postautor: paniron » pn lis 10, 2008 3:26 pm

ja nie jestem zaskoczony, fajnie jest no i fajnie wydane. I fajnie brzmi na moim mega fajnym amplitunerze.

Chrum, chrum !

Awatar użytkownika
tomtomala
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2577
Rejestracja: wt gru 11, 2007 2:32 pm
Skąd: Basel

Re: Coma

Postautor: tomtomala » czw lis 13, 2008 11:30 am

Bardzo dobra płyta. Po singlu spodziewałem się wszystkiego co najgorsze. Chłopaki zmienili trochę styl, grają już mniej technicznie. Po usłyszeniu pierwszych 3 utworów myślę sobie WTF!! Później już było dużo lepiej.

Ale i tak najlepszy utwór na płycie to Cisza i Ogień, ograna na koncertach. Trochę mi się nie podoba ta ewolucja Comy. Ale takiej płyty jak Pierwsze już pewno nie nagrają... :sad:

Awatar użytkownika
she-wolf
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2737
Rejestracja: ndz kwie 06, 2003 8:42 pm

Re: Coma

Postautor: she-wolf » śr lis 26, 2008 1:16 pm

podoba mi się ta płyta. przynajmniej jej część składająca się z 15 kawałków ;) na początku było ciężko, ale wchodzi coraz fajniej. w ogóle jakaś comofaza mi zaskoczyła.
najlepsze są of koz trujące rośliny. dla mnie kawałek roku chyba będzie. jakoś mi trafił w moment. fajne też jest lśnienie i ekhart. wola istnienia w sumie też spoko. cisza i ogień jakaś przereklamowana póki co się wydaje. ale ogólnie na +.

Awatar użytkownika
panzerschreck
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3331
Rejestracja: pn gru 24, 2007 12:22 am
Skąd: Gło/Wro

Re: Coma

Postautor: panzerschreck » śr lis 26, 2008 1:40 pm

A ja do przesłuchania tego coś się zabieram jak jeż do jebania, w ogóle nie mogę znaleźć na nią nastroju ;)
Nicotine-Valium-Vicodine-Marijuana-Ecstasy and Alcohol

juras
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1571
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 2:41 pm
Skąd: Poznań

Re: Coma

Postautor: juras » śr lis 26, 2008 1:49 pm

Ale po co w ogóle tracić czas? ;-)

Awatar użytkownika
panzerschreck
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3331
Rejestracja: pn gru 24, 2007 12:22 am
Skąd: Gło/Wro

Re: Coma

Postautor: panzerschreck » śr lis 26, 2008 1:55 pm

W sumie nie wiem, bo od Zaprzepaszczonych mam Comę trochę w pompie, ale jakiś sentyment pozostał, bo znam ich, że tak polecę podziemiem, jeszcze z czasów demówek sprzed wydania debiutu. Czysta ciekawość, chociaż bardziej będę szukał potwierdzenia swojego zdania, że ten zespół jest na równi pochyłej ;)
Nicotine-Valium-Vicodine-Marijuana-Ecstasy and Alcohol

Awatar użytkownika
she-wolf
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2737
Rejestracja: ndz kwie 06, 2003 8:42 pm

Re: Coma

Postautor: she-wolf » śr lis 26, 2008 2:03 pm

imo jest lepsza niż poprzedniczka. nie wiem, czy bardziej mi nie zaczyna podchodzić nawet niż pierwsze wyjście. nie wiem.


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości