METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Solowe dokonania byłych i obecnych członków Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Bę�de na koncercie

21.11 Warszawa
25
17%
22.11 Rzeszów
9
6%
23.11 Krakółw
16
11%
24.11 Katowice
34
23%
25.11 Wrocł�aw
21
14%
26.11 Toruń
6
4%
na 2 koncertach
2
1%
na 3 koncertach
5
3%
na źadnym koncercie
28
19%
 
Liczba głosów: 146

Brand
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1703
Rejestracja: czw cze 30, 2005 11:30 am
Skąd: Łańcut / Kraków

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Brand » ndz lis 26, 2006 11:52 am

Kurde no, a miałem jechać :P

Deleted User 2259

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Deleted User 2259 » ndz lis 26, 2006 11:54 am

Nomad do Paula spotkanego w kiblu: "up the irons"
i co on odpowieidzał?

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Matek » ndz lis 26, 2006 11:57 am

stary... atrakcji byla cała masa :P np. Nomad wpadł do klubu i pierwsze co zrobił to zaczął krzyczeć "maiden, maiden" :lol:
a z innych atrakcji to paul wdał się w bójkę z jakimś kolesiem, o co to nikt nie wie :)
a sam koncert do dupy maksymalnie. mówię o paulu oczywiście. jemu się już chyba nic nie chce. połowe swoich wokali to wykrzykiwał zamiast śpiewać. i to chyba nie dlatego że nie ma głosu bo pare razy udowodnił że jednak coś potrafi. ja muzyki chainsaw nie lubię ale na pewno dali lepszy koncert od di anno.
ale ogólnie to było fajnie. pozdro dla : farciary Andzi (możesz częściej mieć takiego farta jeżeli piwa stawiasz :P ), Szymona, Feara, Ximineza, Borysa no i oczywiście gwiazdy wieczoru - błędnego Rycerza jej dziewiczej mośći- Nomada :lol:
i co on odpowieidzał?
jak to co? machnął ręką ponoć tylko (bo ja tego nei widziałem)

metalmissiek
-#Charlotte
-#Charlotte
Posty: 7
Rejestracja: czw lis 23, 2006 10:19 am
Skąd: stamtąd

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: metalmissiek » ndz lis 26, 2006 11:59 am

http://slav.webd.pl/magazyn/koncert.rar

Zdjęcia i filmiki z koncertu w K-ce. :rocx
Mam jeszcze fotki ze zlotu, jak ktoś chce to zgłaszać się do mnie lub pani Admin. :solo
Dzięki wielkie. Foty super! Z filmikami nieco gorzej (dźwięk kiepski) ale też mogą być.

Jakby ktoś jeszcze miał jakies foty z Katowic do podzielenia się to byłbym wdzięczny.

Awatar użytkownika
Maidenholik
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 527
Rejestracja: pt gru 24, 2004 11:36 am
Skąd: Polandia:)

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Maidenholik » ndz lis 26, 2006 12:15 pm

ja w dalszym ciagu prosze o fotki z Rzeszowa :)
http://www.studenci.rzeszow.pl/index.ph ... &id_gal=97
God bless you all ! Tomek

Ximinez
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 468
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 11:05 am
Skąd: ze Frosłafia

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Ximinez » ndz lis 26, 2006 12:27 pm

Ja oceniam koncert megapozytywnie (ale jestem ciemny chłopak z prowincji co to pojęcia o dobrych gigach nie ma).
Chainsaw, ktorego znałem z 2 piosenek kopie porządnie zad. Kopie muzycznie bo kontakt z publiką leży (gitarzyści patrzący na gryfy gitar tudzież 'hen za horyzont' to chyba nie to co chce się oglądać wisząc na barierce). No i mieli fajerwerki :lol:
Di'Anno - hmmhmm... w tym jego zespole najlepszym elementem jest... zespół? Paul wydaje się bardziej robić za tło niż główną gwiazdę. Basista z gitarzystą (blondyn - Michael chyba) potrafili zachęcać ludzi do zabawy. Pałkarz to psychopata jakich mało - odwalił całkiem fajne solo. A Paul? Fakował co jakiś czas. Zwyzywał publikę, powiedział że ma nas gdzieś i idzie do domu po zerowej reakcji na pytanie kto lubi punk. No i mówił o żonie. Nie wiem jakiej wersji się wkońcu trzymać ale z tego co pamiętam to powiedział, że dedykuje piosenkę swojej byłej żonie, którą kocha(ł), ale która jest bitch (ale ją kochał), i która to już nie żyje. Pozatym o śmierci to mówił, że sam ma dzieci i jak ON umrze to na pewno się z tego faktu ucieszą, bo dzieci takie mają podejście do rodziców. I wszystko powiedział żartobliwym tonem. (Nie wiem co o tym myśleć, ale mój angielski najgorszy nie jest i tak odebrałem jego wywody w kwestii żon, dzieci, biczy i śmierci).
Szkoda, że po koncercie Di'Anno był uchwytny jakieś 3 minuty i zdołał 'obsłużyć' ok 5 osób. Pogadać za to można było z jego dwoma gitarzystami i wokalistą Chainsawa, ktorzy kręcili się po sali.
(Ale ja jestem ciemny chłopak z prowincji i się nie znam).

Miło było poznać ludzi z forum zarówno tych, których kojarze, jak i tych, z którymi gadałem, nie wiedząc że to forumowicze :wink: :beer

Awatar użytkownika
WICKER MAN
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6537
Rejestracja: pn mar 31, 2003 3:35 pm
Skąd: Warszawa

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: WICKER MAN » ndz lis 26, 2006 12:56 pm

mega rotfl stulecia:
Nomad do Paula spotkanego w kiblu: "up the irons":laugh
:shock: To ma szczęście, że Paul go nie zabił. :lol: A może to z nim wdał się w bójkę? ;)

Fear
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2221
Rejestracja: pn lip 04, 2005 10:28 pm
Skąd: Czeladź Główna

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Fear » ndz lis 26, 2006 1:01 pm

mega rotfl stulecia:
Nomad do Paula spotkanego w kiblu: "up the irons":laugh
:laugh To było zajebiste :laugh
Kurde no, a miałem jechać Razz
Żałuj Brendi :wink:
farciary Andzi (możesz częściej mieć takiego farta jeżeli piwa stawiasz Razz )
Piwa stawia, masaże robi :mrgreen: Mrrr ^^ :mrgreen:

A co do koncertu :
Chainsaw zaskoczyło mnie pozytywnie. Słyszałem rózne opiene na temat tego jak wypadają na koncertach, ale chylę się ku tym pozytywnym ;) Dale czadu, były nawet efekty specjalne :wink: Bardzo przyjemnie się ich słuchało choć własnie teraz przez to cierpię, ponieważ cały czas dzwoni mi w uszach :lol: Chainsaw grało głośniej, niż Paul, ( chybaże mi się tylko wydaje :wnk: ).
P.S.Minute ciszy "uczciłem" w toalecie :laugh Rozwaliło mnie to ;)
Poza tym, w trakcie koncertu Chainsaw Paul parę razy przechodził obok Borysa i mnie do kibla, a niektórzy nawet go nie zauwazyli :lol:
Sam koncert Di'Anno oglądałem spod barierek i Andzi ( :lol: ) . Oczywiście Paul dał wielkiego kopa. Utowry IM były zaaranżowane w nieco inny sposób ( Szczególnie perkusja :!: ) , kawałki solowe Paula bardz dobrze wkomponowały się w set, i nie pozastawiały jakiegoś niesmaku ;) Naprawdę, byłem miło zaskoczony. A co do formy wokalnej Paula to , nie powiem, żeby była jakaś nadzwyczajna. Ogólnie koncert był świetny, bo utwory były grane z jajem :)
Po koncercie byłem jedną z tych osób, ktróre Paul
zdołał 'obsłużyć'
:lol:
Dzięki Andzi za foty :beer ;)
Pozdro dla całej ekipy : Andzi ( pamiętam o tym piwie :wink: ), Szymonowi, Ximinezowi, Borysowi, Matkowi, Nomandowi, i tym, których wymienić zapomniałem :wink:

Ximinez
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 468
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 11:05 am
Skąd: ze Frosłafia

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Ximinez » ndz lis 26, 2006 1:13 pm

Dzięki Andzi za foty Peace Man! Wink
No to wrzucaj na net ;)

edit
Przypomniał mi się jeden wypaśny tekst Di'Anno - "Dwie osoby z mojego zespołu to geje - zgadnijcie którzy to" :lol:

kubush
-#Invader
-#Invader
Posty: 191
Rejestracja: czw gru 23, 2004 6:39 pm
Skąd: wro

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: kubush » ndz lis 26, 2006 1:39 pm

jakby ktos reflektowal na boota z madnesu to pisac na peema :)

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Matek » ndz lis 26, 2006 4:01 pm

mega rotfl stulecia:
Nomad do Paula spotkanego w kiblu: "up the irons":laugh
:shock: To ma szczęście, że Paul go nie zabił. :lol: A może to z nim wdał się w bójkę? ;)
nie, nie z nim ;) pewnie zobaczył jak bardzo nomad był nawalony i się nad nim zlitował :lol:

Nomad
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2663
Rejestracja: pn maja 09, 2005 10:54 pm

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Nomad » ndz lis 26, 2006 4:10 pm

Nie widzieliście jak to było,to nie gadajcie, zresztą on był tak pijany że i tak nic nie rozumiał,

Koncert świetny najlepiej wyszły Wrathchild, Phantom,Sanctuary i Running Free zagrane tym razem pod koniec, na RF doszedłem pod barierki ,co az takie trudne nie było.Z tego koncertu to najgorsza była publika, głównie frekwencja, z 200 osób było maxymalnie. Ludzie reagowali bardzo gorąco tylko na utwory Maiden i to też nie wszystkie, szkoda że Paul nie zagrał Iron Maiden bo to chyba najbardziej znany utwór Maiden z tych starych lat.
Na utwory Paula solowe ogólnie mało kto reagował, zresztą Paul chyba zdaje sobie sprawę że jego popularnośc w Polsce jest zerowa.
Po koncercie pogadałem sobie troche z jego gitarzystą, mówiłem że koncert świetny i że u nas Maiden ma ogromną popularnośc bo rock to muzyka buntu ,a u nas niedawno była komuna, takie pierdoły, nie jestem jakiś świetny z angielskiego, on mówił z kolei że najlepsze płyty Maiden to dwie pierwsze dla niego.

Inne wady koncertu to słabe nagłośnienie i płatna szatnia no i piwo beznadziejne ale to wina Madnessu. Koncertu Chainsaw wogóle nie śledziłem,oszczędzałem siły.[/list]
Ostatnio zmieniony ndz lis 26, 2006 4:14 pm przez Nomad, łącznie zmieniany 1 raz.

Wrath
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3569
Rejestracja: pt wrz 09, 2005 4:57 pm
Skąd: Kraków

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Wrath » ndz lis 26, 2006 4:13 pm

Nie widzieliście jak to było,to nie gadajcie, zresztą on był tak pijany że i tak nic nie rozumiał,
już się tak nie tłumacz, ostro pojechałeś :lol: ;)
Wratchild
zabiję, zabiję :evil:
;)
a to, że szatnia płatna też mi się za bardzo nie podobało, 3 zł za kurtkę i plecak :roll:

ma ktoś może boota z Kato?

herki
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4929
Rejestracja: pn maja 23, 2005 6:05 pm
Skąd: wawa

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: herki » ndz lis 26, 2006 4:18 pm

on mówił z kolei że najlepsze płyty Maiden to dwie pierwsze dla niego.
Trudno żeby mówił inaczej ;)

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Matek » ndz lis 26, 2006 4:23 pm

Nie widzieliście jak to było,to nie gadajcie, zresztą on był tak pijany że i tak nic nie rozumiał,
Bory widział :P a poza tym widzieliśmy jak do gitarzysty up the irons walnąłeś :P trochę się znieszmaczył :lol:

miki
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4867
Rejestracja: sob paź 04, 2003 1:41 pm
Skąd: katowice

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: miki » ndz lis 26, 2006 5:27 pm

Koncert super. Fajnie że wszytsko dobrze się skończyło. Odleciałem (niektórzy wiedzą na czym )
oj tak, dobrze się skończyło. było ..bardzo gorąco i niszczyliśmy (lekko mówiać) ten klub. dzięki Cymor za podwózkę do dom i za zabawę, bo było nieźle śmiechowo.

do dziś jestem.. na sam wiesz czym..


a tak powiem. chainsaw - nuda, muzyka beznadziejna, nic totalnie ciekawego, takich kapel nie potrzeba wogóle już, nie wiem, po co i dlaczego ktoś to promuje tak mocno, kiedy na scenie są kapele ciekawsze, grające coś swojego. nic osobiście do nich nie mam, ale po prostu po co ładować pieniądz w coś nierozwojowego, kiedy można skupić się na jakiejś załodze, która coś robi z muzyką.

a koncert paula bardzo fajny, nie jakaś sztuka wielka, ale zabawam lekkie to było. wolę to niż koncerty iron maiden grane na odwal-się, jak choćby chorzów, czy różnie takie wyczyny.

Fear
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2221
Rejestracja: pn lip 04, 2005 10:28 pm
Skąd: Czeladź Główna

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Fear » ndz lis 26, 2006 5:30 pm

Przypomniał mi się jeden wypaśny tekst Di'Anno - "Dwie osoby z mojego zespołu to geje - zgadnijcie którzy to" Laughing
Cały zespół wyglądał jak band gej-metalowy :lol:
piwo beznadziejne ale to wina Madnessu
Jak piłeś "Bartka" to nie ma się co dziwić, że tak uwazasz :wink:

Awatar użytkownika
Szajba
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9899
Rejestracja: sob gru 24, 2005 1:22 pm
Skąd: Metropolia Czeladzka

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Szajba » ndz lis 26, 2006 5:31 pm

chainsaw - nuda, muzyka beznadziejna, nic totalnie ciekawego
to żeś mnei troche zdziwił :shock:
już nie mam tu najwięcej postów :roll: :evil:

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: Matek » ndz lis 26, 2006 5:33 pm

chainsaw - nuda, muzyka beznadziejna, nic totalnie ciekawego
to żeś mnei troche zdziwił :shock:
no ale tak na dobrą sprawę ma racje- grają to samo co tysiące innych kapel przed nimi. choć mi się koncert podobal, bardziej niż paula.

miki
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4867
Rejestracja: sob paź 04, 2003 1:41 pm
Skąd: katowice

Re: METAL MARATHON 2 (PAUL DI'ANNO & CHAINSAW)

Postautor: miki » ndz lis 26, 2006 5:34 pm

muzyka nieciekawa, nic fajnego. a wokal na scenie gadki miał żenua, do tego np. takie smaczki jak te iskry, no śmiech. poza tym tym jęzorem jak machał, nie no to żart był jakiś.

.. ale i tak unosiłem się.. .


Wróć do „Different World”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość