Metallica

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Dejavu
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4927
Rejestracja: pt maja 31, 2013 9:30 pm

Re: Metallica

Postautor: Dejavu » pn paź 28, 2013 12:01 pm

Bo po Black Album to Metallica rzeczywiście, zaczęła grać Pudel Metal w różowych gaciach :facepalm:
Akurat napisałem, że tępili pudel metal i różowe gacie A POTEM JE CICHCEM ZAŁOŻYLI... więc chodziło o gacie nie o muzę, czytaj uważnie. A w ogóle to przenośnia a propo zluzowania zwieraczy przez Metalliczke.
Nie widziałem ich w różowych gaciach ;)
też szanuję Lemmy'ego, za to, że wiem, że nigdy nie zejdzie poniżej pewnego poziomu i wiem czego się spodziewać, ale jako muzyków bardziej cenię ludzi z Metalliki, którzy potrafili coś zmienić i wyjść z tego zazwyczaj obronną ręką.
To co, Lemmy dla ciebie słaby herbatnik? a jakis Larsik czy tam Kirk Hamster lepszy? Motorhead kasuje zresztą nie tylko Metalike, ale i takie Iron Maiden z ostatnich przynajmniej 3 płyt, co ja mówię, ogień takiego powiedzmy PARALYZED zmiata z powierzchni ziemi to wszystko.
Przeczytaj jeszcze kilka razy to co napisałem i zastanów się, czy gdziekolwiek napisałem cokolwiek złego o Lemmym. A kompozycyjnie uważam, że Lemmy oczywiście nie ma startu to Metalliki, bez względu na mój szacunek do niego. Ale takie porównania i tak są bezsensu bo robią coś innego. Tyle.
Swoją drogą, zastanów się, czy pisanie o "zluzowaniu zwieraczy" czy przekręcanie nazwisk kwalifikuje Cię jako kogoś z kim można konstruktywnie dyskutować ;)

Awatar użytkownika
voivod'
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1570
Rejestracja: pt paź 05, 2012 8:30 pm

Re: Metallica

Postautor: voivod' » pn paź 28, 2013 12:50 pm

A kompozycyjnie uważam, że Lemmy oczywiście nie ma startu to Metalliki,
widzisz i nie grzmisz

Awatar użytkownika
Saimon1995
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 7759
Rejestracja: wt cze 18, 2013 2:37 pm
Skąd: Będzin

Re: Metallica

Postautor: Saimon1995 » pn paź 28, 2013 4:23 pm

Ja jednak zadaję pytanie: Na jakiej drodze odnieśli taki sukces, jakimi metodami... bynajmniej nie wiernością "metalowej estetyce i publiczności" - o czym dziś tach ochoczo pan Urlich rozprawia.. Taka prawda - potwierdzam, nagrywali rzeczywiście "to co chcieli" a raczej "co się bardziej opłacało".
Nie. Nagrali Load i ReLoad, ponieważ im to w duszy grało. Weź sobie przeczytaj wywiady, w których przyznają, że słuchają bluesa itd. No na pewno im się bardziej opłacało nagrać album mniej komercyjny - przytoczone przez DejaVu wyniki sprzedaży o tym świadczą :lol:. Jakby chcieli sprzedać kolejne 20 milionów to nagraliby Nothing 2 i Enter Sandman 2. A St. Anger to już w ogóle szczyt komercji tak nawiasem mówiąc. Hity z rękawa jeden po drugim ;-).

Pokazali, że nie muszą jak większość kolegów z branży (nie uważam, że taki Slayer robi źle nagrywając za każdym razem - prawie za każdym - album stricte metalowy) trzymać się kurczowo szufladki z napisem metal. Grali co chcieli i dlatego zaszli tam gdzie większość nie ma szans.

Chyba muszę uważnie przyjrzeć się zdjęciom Mety i poszukać tych różowych spodni. Bardzo mnie to zaintrygowało prawdę mówiąc.

Awatar użytkownika
Mr. M
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4263
Rejestracja: pt sty 08, 2010 4:21 pm

Re: Metallica

Postautor: Mr. M » pn paź 28, 2013 4:24 pm

A kompozycyjnie uważam, że Lemmy oczywiście nie ma startu to Metalliki, bez względu na mój szacunek do niego.
Tekst Tygodnia, nie ma co :lol:

Awatar użytkownika
Dejavu
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4927
Rejestracja: pt maja 31, 2013 9:30 pm

Re: Metallica

Postautor: Dejavu » pn paź 28, 2013 5:31 pm

A kompozycyjnie uważam, że Lemmy oczywiście nie ma startu to Metalliki, bez względu na mój szacunek do niego.
Tekst Tygodnia, nie ma co :lol:
Cieszę się, że Cię rozbawił - śmiech to zdrowie podobno ;)

To taaakie szokujące, że ktoś może bardziej lubić na przykład Orion niż Ace of Spades :lol:
Ostatnio zmieniony wt paź 29, 2013 11:27 am przez Dejavu, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Mr. M
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4263
Rejestracja: pt sty 08, 2010 4:21 pm

Re: Metallica

Postautor: Mr. M » pn paź 28, 2013 6:02 pm

Cieszę się, że Cię rozbawił - śmiech to zdrowie podobno ;)
A jak myślisz, po co między innymi wchodzę na to forum? ;)

To taaakie szokujące, że ktoś może bardziej lubić na przykład Orion niż Age of Spades :lol:
I widzisz, jak dla mnie to jest mieszanie 2 spraw. Dla Ciebie może i zdania "Kompozycyjnie Lemmy nie ma startu do Metalliki" i "Bardziej lubię słuchać Orion niż Ace of Spades" są identyczne, ale dla mnie to 2 zupełnie inne kwestie. I dlatego się śmieję, bo to pierwsze zdanie jest dla mnie śmieszne. Ale no cóż, już się przyzwyczaiłem, że może mam po prostu dziwne poczucie humoru. ;-)

RALF
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 10216
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:16 pm
Skąd: Pabianice

Re: Metallica

Postautor: RALF » pn paź 28, 2013 6:06 pm

Jakby chcieli sprzedać kolejne 20 milionów to nagraliby Nothing 2 i Enter Sandman 2. A St. Anger to już w ogóle szczyt komercji tak nawiasem mówiąc.
Człowieku w 1996 to na pewno nie miało szansy sprzedać się w 20 mln!!! A blues'a to już Cliff Burton słuchał w 1983, czego to dowodzi? Owszem tak mówili, mówili jeszcze "DO NOT CALL US 'METAL'". Jesteś człowiekiem "wielkiej wiary". A kwestia "komercja vs. nie komercja jest zawsze dyskusyjna - najlepiej tego dowodzi np. forumowu temat o Metallice...

Awatar użytkownika
widman
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 7425
Rejestracja: ndz lip 24, 2005 7:52 pm

Re: Metallica

Postautor: widman » pn paź 28, 2013 10:43 pm

Przeczytaj jeszcze kilka razy to co napisałem i zastanów się, czy gdziekolwiek napisałem cokolwiek złego o Lemmym. A kompozycyjnie uważam, że Lemmy oczywiście nie ma startu to Metalliki, bez względu na mój szacunek do niego. Ale takie porównania i tak są bezsensu bo robią coś innego. Tyle.
Swoją drogą, zastanów się, czy pisanie o "zluzowaniu zwieraczy" czy przekręcanie nazwisk kwalifikuje Cię jako kogoś z kim można konstruktywnie dyskutować ;)
A ja myślę, że jak ktoś gada takie padaki, że Lemmy nie ma startu kompozycyjnie do Metalliki, to też raczej o heavy metalu z nim nie pogadam:)

Awatar użytkownika
Kuki91
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1418
Rejestracja: pn kwie 21, 2008 2:16 pm
Skąd: Gliwice

Re: Metallica

Postautor: Kuki91 » pn paź 28, 2013 11:17 pm

a czemu w temacie o MEtallice masz gadać o heavy metalu?

Deleted User 2259

Re: Metallica

Postautor: Deleted User 2259 » pn paź 28, 2013 11:52 pm


Awatar użytkownika
widman
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 7425
Rejestracja: ndz lip 24, 2005 7:52 pm

Re: Metallica

Postautor: widman » pn paź 28, 2013 11:57 pm

a czemu w temacie o MEtallice masz gadać o heavy metalu?
:facepalm: kurcze, zapomniałem, że Metallica już dawno z tym nic wspólnego nie ma, dzięki!

Awatar użytkownika
Kuki91
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1418
Rejestracja: pn kwie 21, 2008 2:16 pm
Skąd: Gliwice

Re: Metallica

Postautor: Kuki91 » wt paź 29, 2013 12:31 am

zapytam jeszcze raz... z heavy metalem? patrz, to jak oni kiedyś grali ten gatunek, to jednak lubię hm! \m/

Awatar użytkownika
Dejavu
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4927
Rejestracja: pt maja 31, 2013 9:30 pm

Re: Metallica

Postautor: Dejavu » wt paź 29, 2013 11:51 am

Ja się dziwię, że nie ma koncertu z 89 w Seattle, ale z takimi zestawieniami zawsze tak jest, że ile osób tyle opinii. Chociaż jeszcze bardziej to widać w listach typu "najlepszy gitarzysta" gdzie na przykład Kirk Hammett jest w czołówce, a Alex Skolnick gdzieś na dole (o ile w ogóle się załapie) - dość absurdalne, ale jeszcze bardziej absurdalne jest później to wielkie oburzenie osób które podchodzą do takich rankingów bez dystansu, a trochę takich osób w internecie jest ;)

RALF
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 10216
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:16 pm
Skąd: Pabianice

Re: Metallica

Postautor: RALF » wt paź 29, 2013 12:58 pm

Jakoś nie mogę się dopatrzeć na oficjalnej Mety pełnego bólu oświadczeni kondolencyjnego odnośnie śmierci Lou Reed'a. Pamiętam te listy dotyczące m.in. śmierci John'a Lord'a czy Dio - wygodnie i niezobowiązująco było podwieszać się pod klasykę... Reed może być dla "4 Horsemen" boleśniejszy, a nawet stawać ością w gardzieli.. Czyżby klapa rynkowa "LuLu" przełożyła się na niechęć do wspomnienia zmarłego artysty, który jeszcze tak nie dawno był "established member of great 'Tallica Family", a może nawet zadziałał psychologiczny mechanizm wyparcia. Biznesik nie wyszedł - alternatywny Lou nie wypalił, to lepiej o blamażu "LuLu" nie będziemy przypominać. Jak ktoś zapyta, to można powiedzięć, że byliśmy tak wstrząśnięci tą druzgoczącą nowiną, że omieszkaliśmy nawet wspomnieć przyjaciela na stronce w necie... Nie wiem, trochę to smutne... :idea: :?:

Awatar użytkownika
Kuki91
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1418
Rejestracja: pn kwie 21, 2008 2:16 pm
Skąd: Gliwice

Re: Metallica

Postautor: Kuki91 » wt paź 29, 2013 1:17 pm

tak źle się wspominało Lou, że długo po wydaniu LuLu zaprosiło się go na koncerty urodzinowe w Fillmore :roll:

RALF
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 10216
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:16 pm
Skąd: Pabianice

Re: Metallica

Postautor: RALF » wt paź 29, 2013 1:25 pm

A teraz?

Awatar użytkownika
Dejavu
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4927
Rejestracja: pt maja 31, 2013 9:30 pm

Re: Metallica

Postautor: Dejavu » wt paź 29, 2013 2:10 pm

RALF, Ty naprawdę uważasz, że robiąc Lulu spodziewali się jakiegoś wielkiego sukcesu komercyjnego :lol: ?

RALF
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 10216
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:16 pm
Skąd: Pabianice

Re: Metallica

Postautor: RALF » wt paź 29, 2013 2:25 pm

Raczej tak, sam Urlich mówł, iż dezaprobata fanów dla tegoż dzieła go zaskoczyła... Na kampanię reklamową płyty przeznaczono fortunę, Meta myślała że jeśli wydadzą dosłownie "cokolwiek" to ludziki to i tak kupią... Przeliczyli się. Zaraz mi powiesz, że kinowy film 3D również nie był pomyślany jako sukces komercyjny, a nawet "BA"...

Awatar użytkownika
Dejavu
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4927
Rejestracja: pt maja 31, 2013 9:30 pm

Re: Metallica

Postautor: Dejavu » wt paź 29, 2013 3:38 pm

Jest duża różnica między filmem 3D a Lulu. Podobnie jest duża różnica między Black Albumem, a Lulu - słyszysz ją? Ja sądzę, że oni też tę różnicę słyszą i na podstawie tej różnicy jakiejś gigantycznej sprzedaży się nie spodziewali. Tak mi się wydaje, jak się na to zapatrywali tego ani ja ani Ty nie wiemy.

Jest kilku bardzo znanych artystów na rynku, z którymi mogliby stworzyć coś bardziej przystępnego i łatwiejszego w sprzedaży. Zresztą Lou Reed nie miał takiego statusu komercyjnego jak Metallica obecnie, więc nie wiem na jakiej zasadzie miałby on pomóc im sprzedać więcej płyt.

A jeszcze odnośnie tego przeliczania na sukces komercyjny, to spośród rzeczy które wymieniłeś wszystko w jakimś stopniu było przeliczone na sukces komercyjny, ale pokaż mi jeden zespół który sprzedaje płyty i to w żadnym stopniu nie jest przeliczone na sukces komercyjny. Może Iron Maiden? :lol: Ciągle nie rozumiem tego rozpatrywania czy coś jest komercyjne, czy nie. To takie istotne? Najważniejsze, czy muzyka jest dobra.

A z kolei odnośnie tego co Metallika robi, to z Twoich wypowiedzi wnoszę, że mogliby zrobić cokolwiek a i tak wyskoczysz z tym, że komercja. Wiadomo, każdy powód jest dobry, żeby trochę poszydzić na forum, a nawet pobawić się w forumowego psychologa diagnozującego mechanizm wyparcia z powodu niewstawienia na oficjalną stronę info o śmierci Lou Reeda ;)

RALF
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 10216
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:16 pm
Skąd: Pabianice

Re: Metallica

Postautor: RALF » wt paź 29, 2013 4:01 pm

Mam prawo do swojej oceny tak, jak i Ty masz prawo do własnej. W psychologa bawić się nie muszę bo już nim jestem. Konkretnie psychologiem społeczno - wychowawczym... ;-)


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: thorgal_30 i 2 gości