Nie mam wątpliwości, że obok Monster Magnet i Entombed to mój ulubiony zespół (Paradise Lost nie liczę, bo to bardziej fetysz jest niż jakiś muzyczny faworyt
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
). Kiedyś był okres, że bardzo wywyższałem ponad inne albumy Songs For The Deaf, jednocześnie zupełnie nie doceniając Rated R. Z czasem to mi się wyśrodkowało tzn. SFTD trochę spadło, a R bardzo mocno urosła. Na miejsce pierwsze wskoczyło zaś Lullabies to Paralyze- po przewałkowaniu na wszystkie strony ich dyskografii i okresów faworyzowania tej czy tamtej płyty, nie mam żadnych wątpliwości, że to mój ulubiony ich album. Idealne wyśrodkowanie między przebojowością a totalnym kwasem bez żadnych mielizn. Lubię też debiut- bardzo pasuje mi jej duszna atmosfera, garażowość i te ostatnie tchnienia Kyuss w niektórych riffach
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
. Ostatnia jest dobra, ale od pozostałych mocno odstaje; hity nie tak dobre do nucenia przy goleniu, kwasy zaś niewystarczająco niszczące
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Bardzo pasuje mi też formuła tego zespołu, a w zasadzie brak formuły- rozstrzał stylistyczny mają bardzo szeroki, różnorodność ich utworów jest porażająca. Mogą nagrać tak naprawdę cokolwiek- pościelówy, ostre killery, radiowe przeboje, przećpane tripy a i tak jest w tym ten charakterystyczny duch i masa znakomitych pomysłów. Do tego bardzo cenię Homme'a jako gitarzystę i kompozytora- uwielbiam jego styl gry i jestem pełen podziwu dla jego talentu kompozytorskiego. Do tego sprawia wrażenie niezłego skurwysyna z dobrym poczuciem humoru- bardzo mi to pasuje w gwiazdach rocka
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
W sumie to chciałbym być takim Homme'm
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
No i te koncerty QOTSA- kosmos. Choć tak naprawdę pod tym względem coś się skończyło w okolicy Era Vulgaris i już tak mnie nie porywają na swoich występach (nie żebym był, ale na youtube przejrzałem chyba setki wersji koncertowych różnych utworów). Ciekaw jestem nowej płyty, po początkowym zawodzie Them Crooked Vultures, jednak przekonałem się do tego tworu i jestem ciekaw jak to wpłynie na nowy album. Na ich oficjalnym fb panuje od jakiegoś czasu wielka cisza (kiedyś sporo ogłaszali), koncertów chyba nie grają, chciałoby się więc wierzyć, że siedzą w studio i dłubią
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
No, to rzekłem
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)