Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Dla mnie wyznacznikiem jest liczba utworów, a nie czas koncertu. Czyli gdyby set Ironów wyglądał np. tak to podobałby Wam się? Pod względem czasu dużo dłuższy niż ten na tej trasie.
If Eternity Should Fail
Speed of Light
Children of the Damned
Tears of the Clown
The Red and Black
When the Wild Wind Blows
The Number of the Beast
Book of Souls
Fear of the Dark
Iron Maiden
Death or Glory
Empire of Clouds
Hallowed Be thy Name
Narzekanie na set jest tak samo istotne jak narzekanie na pogodę na jedno i drugie nie masz najmniejszego wpływu i nic z tym nie zrobiszIle można w kółko i w kółko <roll>
Empire out, Paschendale in, i byłoby gites.Dla mnie wyznacznikiem jest liczba utworów, a nie czas koncertu. Czyli gdyby set Ironów wyglądał np. tak to podobałby Wam się? Pod względem czasu dużo dłuższy niż ten na tej trasie.
If Eternity Should Fail
Speed of Light
Children of the Damned
Tears of the Clown
The Red and Black
When the Wild Wind Blows
The Number of the Beast
Book of Souls
Fear of the Dark
Iron Maiden
Death or Glory
Empire of Clouds
Hallowed Be thy Name
Nie przesadzałbym tak z tą "oczywistością". Dla Ciebie to oczywiste, a na przykład dla mnie w żadnym wypadku nie, ja uważam przeciwnie - płyta jest bardzo dobra.Nowa płyta nawet jak ma oczywiste braki, wady i dłużyzny jest znakomita bo to odważne, progresywne eksperymenty.
Większość ludzi po prostu ma gdzieś supporty i nie dziwię się, bo sam (zazwyczaj) tak mam. A poza tym, znowu myślę że przesadzasz, bo np. w Polsce jest ten Anthrax który wiele osób uzna za dobry support. Dwa lata temu Slayer - to samo. Mnie oba te zespoły nie interesują, ale nie przesadzajmy, że jest tak zawsze źle.Beznadziejnie muzyczne supporty złożone z dzieci muzyków to przecież standard, bo każdy pomaga rodzinie.
Jest masa takich tematów tutaj i ludzie się w nich udzielają.Kiedyś fani Iron Maiden się spierali czy lepsze jest Number of the Beast czy Powerslave, czy lepszy jest Trooper czy Aces High, wreszcie na jakim albumie Bruce śpiewał najlepiej czy może lepiej jednak podoba im się Di Anno czy Blaze.
A to jest klasyczny przykład kreowania faktów pod swoją własną teorię. To, że ludzie nowościami od swojego ulubionego zespołu się fascynują, to też nic dziwnego, szczególnie jeśli te nowości są (a wg mnie i wielu innych osób tak jest) na wysokim poziomie. Natomiast wcale nie zauważyłem olewania tych starych, znakomitych płyt które nagrali.Jeśli o muzyce to tylko o aktualnie najnowszym albumie zespołu, w 2011 r. najlepszy był Final Frontier i utwór When the Wild Wind Blows, teraz już poszły w zapomnienie bo najlepszy jest Book of Souls i oczywiście utwór Empire of Clouds.
Wróć do „The Book of Souls World Tour 2016 -2017”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość