Najbardziej zmarnowane zespoły

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: Najbardziej zmarnowane zespoły

Postautor: Bon Dzosef » pt sie 07, 2020 9:49 pm

Nawet nie wiem czy się nie zgadzam z Vorgelem bo zupelnie go nie rozumiem
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

Awatar użytkownika
Adrian S.O.S.
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5911
Rejestracja: ndz lut 09, 2014 3:11 pm

Re: Najbardziej zmarnowane zespoły

Postautor: Adrian S.O.S. » pt sie 07, 2020 9:53 pm

Van Der Graaf Generator jest w moim top 4 progresywnych bandów.

A Doro i Lita to taka sama komercja w założeniu. Ale nie udało się Doro.
Doro może w "założeniu" tak, ale nie Warlock już nie. Iz tego co wiem, to Doro udało się wszystko to co chciała.
No ale nie udało się zdobyć platyny a to jest w muzyce rockowej najważniejsze. Łukasz no co ty ? zapomniałeś :) ?
Van Der Graaf Generator jest w moim top 4 progresywnych bandów.
Zespół bez platynowej a nawet złotej płyty w Twoim top? Niemożliwe......
Też cięzko mi w to uwierzyć. Miernota bez platyny w topie ?

Awatar użytkownika
Vorgel
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 8097
Rejestracja: śr sty 27, 2016 5:26 pm

Re: Najbardziej zmarnowane zespoły

Postautor: Vorgel » pt sie 07, 2020 10:43 pm

Van Der Graaf Generator jest w moim top 4 progresywnych bandów.

A Doro i Lita to taka sama komercja w założeniu. Ale nie udało się Doro.
Doro może w "założeniu" tak, ale nie Warlock już nie. Iz tego co wiem, to Doro udało się wszystko to co chciała.
Posłuchaj wczesnej Lity, jak dla mnie tam było więcej jajec nomen omen niż nawet we wczesnym Warlock.

Awatar użytkownika
Frank Drebin
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2631
Rejestracja: ndz gru 10, 2017 7:39 pm
Skąd: Blashyrkh

Re: Najbardziej zmarnowane zespoły

Postautor: Frank Drebin » sob gru 04, 2021 12:33 am

Pozwolę sobie odświeżyć temat, bo ciekawy.

Takim zmarnowanym zespołem jest zdecydowanie Dissection: 2 fantastyczne, wręcz kanoniczne dla black metalu LP, potem przymusowa przerwa, po przerwie bardzo kontrowersyjny Reinkaos w konwencji melo-death (dla wielu asłuchalny, subiektywnie dałbym 10/10). Kto wie, co by jeszcze nagrali, jeżeli Jon nie uciekłby z tego świata, żeby się przywitać z Cthulhu. Z drugiej strony, gdyby nie był aż takim pojebem, może nie stworzyłby tak wspaniałej muzyki.

Poza tym Toxik - dwie genialne płyty w latach 80 (obie 9/10) i cisza na długie lata a po powrocie tylko mocno średnia EPka.

A z nowych - dużo wskazuje na to, że takim zmarnowanym zespołem z wielkim potencjałem będzie np. Vektor, niestety.

Awatar użytkownika
blackcocker
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 9297
Rejestracja: czw cze 14, 2018 9:04 pm
Skąd: HerbacianePolaBatumi

Re: Najbardziej zmarnowane zespoły

Postautor: blackcocker » sob gru 04, 2021 2:19 am

Toxika nie nazwałbym zmarnowanym zespołem. Wierzę, że są bandy i artyści, którzy nie muszą wydawać latami dobrych płyt, żeby się gdzieś tam w historii zapisać. Toxik strzelił dwa razy i dwa razy trafił w samo 10, nie ma co tu więcej gadać. Dla mnie odgrzewanie tej nazwy i próba jakichkolwiek reaktywacji/rerecordów/chujówmujów jest bezcelowa i zażyna legendę
#blackcocker2023

Najlepszą prozę pisze życie.
Ostatni jest wtedy, kiedy idziesz rzygać.

Awatar użytkownika
Frank Drebin
-#Weekend Warrior
-#Weekend Warrior
Posty: 2631
Rejestracja: ndz gru 10, 2017 7:39 pm
Skąd: Blashyrkh

Re: Najbardziej zmarnowane zespoły

Postautor: Frank Drebin » sob gru 04, 2021 3:03 am

Ale ja nie twierdzę, że to Toxik to zmarnowany zespół, bo nie nagrał nic wielkiego po powrocie. Na to ciężko było liczyć, bo takie powroty częściej kończą się spektakularną klęską niż sukcesem. Natomiast po tych 2 świetnych strzałach, czyli w swoim prime w latach 80/na początku 90, w teorii mogliby nagrać jeszcze co najmniej jeden lub kilka niezłych albumów, bo bardzo duży potencjał był. Gdyby po "Think This" wypuścili thrashowego odpowiednika "Senjutsu", możnaby uznać, że się wypalili, ale nic takiego nie nastąpiło.

Zdan
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9898
Rejestracja: wt sty 29, 2019 12:29 pm

Re: Najbardziej zmarnowane zespoły

Postautor: Zdan » sob gru 04, 2021 7:45 am

Ja z kolei wytypuję Heaven's Gate. Ich pierwszy materiał to bardzo dobry niemiecki heavy/speed metal ale dwójka to IMHO jeden z absolutnie NAJLEPSZYCH albumów w temacie heavy metalu ogólnie. Pod względem kompozycji, brzmienia etc. to absolutny top topów. Wszystko na tej płycie gra na 120%. Niestety potem jest zjazd potężnie w dół - następne albumy to chybione kombinowanie stylistyczne, jakieś numery dla śmiechu, dziwne wycieczki w progres etc.

Awatar użytkownika
Dejavu
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4927
Rejestracja: pt maja 31, 2013 9:30 pm

Re: Najbardziej zmarnowane zespoły

Postautor: Dejavu » sob gru 04, 2021 10:09 am

Dla mnie takim zmarnowanym zespołem jest Necrophagist. Aż się prosiło, żeby po Epitaph pociągnąć temat, ale Muhammed Suicmez woli być inżynierem w BMW ;)

Awatar użytkownika
Bon Dzosef
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11449
Rejestracja: wt kwie 05, 2016 5:28 pm

Re: Najbardziej zmarnowane zespoły

Postautor: Bon Dzosef » sob gru 04, 2021 11:11 am

Magna Carta Cartel
Lubie Iron Maiden i Megadeth

pz = shakin stevens

oddawac długie podpisy

TV WAR
-#Invader
-#Invader
Posty: 171
Rejestracja: pn kwie 01, 2024 10:31 pm

Re: Najbardziej zmarnowane zespoły

Postautor: TV WAR » wt kwie 02, 2024 3:38 pm

Paradoksalnie The Who. Wiem, że to kompletnie inna bajka od typowo zmarnowanych zespołów, ale mogli osiągnąć więcej. Gdy brali się za rocka szły tak mocne strzały jak Pindball Wizard, Bargain, 5:15 czy Who Are You? Z takim wokalistą jak Roger Daltrey, z takim gitarzystą jak Townshend i taką sekcją rytmiczna można było zdziałać więcej. Pindball Wizard to jest zresztą kawałek, który absolutnie wyprzeda swój czas. To był rok 1969 r. a oni tu dali patenty, które będzie Queen uskuteczniał dopiero za parę lat (i wiele osób nazwie to rewolucją w muzyce). Dużo osób kojarzy ich z jednego, wczesnego hitu My Generation a to taki prosty, głupkowaty utworek tak naprawdę. Wadą The Who była zbytnia, że tak powiem otwartość muzyczna. Czasem zapętlali się w jakieś muzyczne głupotki, dziwactwa zamiast odpowiednio przywalić.

Nie wiem jak jest na zachodzie, ale w Polsce o ile o Deep Purple, Led Zeppelin czy Queen mówi się bardzo dużo, o The Who praktycznie w ogóle.

Awatar użytkownika
johnny_o
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1257
Rejestracja: śr sty 24, 2018 10:28 am

Re: Najbardziej zmarnowane zespoły

Postautor: johnny_o » wt maja 07, 2024 8:46 pm

Ashbury. Zaledwie trzy albumy w śmiesznych odstępach czasowych. Gdyby po genialnym debiucie poszli za ciosem to dziś byliby household name, a nie znaną garstce ludzi ciekawostką.


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości