Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Tu dyskutujemy tylko o Iron Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3688
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Geri666 » pt maja 07, 2021 10:13 pm

5,5/10 imo
James lepiej by zaśpiewał? ;)

Deleted User 2259

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Deleted User 2259 » pt maja 07, 2021 10:14 pm

Proste, ja sobie nie wyobrażam wałków DT bez Serka, nawet jak kaleczy :)

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3688
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Geri666 » śr maja 19, 2021 9:16 pm

https://www.youtube.com/watch?v=5AmQd0Tjtfk

Jaka to jest bestia :D To jest taki Dickinson z 83 roku

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3688
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Geri666 » wt kwie 05, 2022 11:00 am

https://www.youtube.com/watch?v=S6YDNGX8QJs

całe somewhere in time live

Siwy
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3355
Rejestracja: sob cze 14, 2003 9:36 am
Skąd: już nie Warszawa

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Siwy » wt kwie 05, 2022 1:11 pm

Naście lat temu trochę liczyłem na to, że jeśli IM będą ciągnąć trasy historyczne, to mogliby zagrać właśnie całe SiT na jednej z nich.... Kto wie, może za 4 lata, na 40 lecie albumu, jak będą mieli jeszcze siły i się im będzie chciało ( :lol: ), to zrobią jakąś taką mini trasę halową...

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3688
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Geri666 » wt kwie 05, 2022 2:27 pm

Naście lat temu trochę liczyłem na to, że jeśli IM będą ciągnąć trasy historyczne, to mogliby zagrać właśnie całe SiT na jednej z nich.... Kto wie, może za 4 lata, na 40 lecie albumu, jak będą mieli jeszcze siły i się im będzie chciało ( :lol: ), to zrobią jakąś taką mini trasę halową...
ja szczerze mówiąc wątpię ;) Bruce nie uciagnie tego materiału - na trasie promującej album już było ciężko.

A dwa wg mnie nie są w stanie odtworzyć tego brzmienia live, zwłaszcza z Janickiem. Wasted Years grane obecnie w ogóle brzmieniowo nie przypomina tego Wasted Years z albumu ;)

Awatar użytkownika
beaviso
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1563
Rejestracja: pn mar 31, 2003 4:15 pm
Skąd: Gdańsk

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: beaviso » wt kwie 05, 2022 3:00 pm

Wasted Years grane obecnie w ogóle brzmieniowo nie przypomina tego Wasted Years z albumu ;)
Nie sposób się nie zgodzić. Ale... Czy WY grane w 1988 w Birmingham (Maiden England) przypominało to z albumu? IMHO było gorzej niż obecnie.

M.
Ostatnio zmieniony wt kwie 05, 2022 5:45 pm przez beaviso, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Michał
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5203
Rejestracja: sob lis 02, 2013 10:19 pm
Skąd: Ruda Śląska

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Michał » wt kwie 05, 2022 5:33 pm

Naście lat temu trochę liczyłem na to, że jeśli IM będą ciągnąć trasy historyczne, to mogliby zagrać właśnie całe SiT na jednej z nich.... Kto wie, może za 4 lata, na 40 lecie albumu, jak będą mieli jeszcze siły i się im będzie chciało ( :lol: ), to zrobią jakąś taką mini trasę halową...
Przecież to by brzmiało gorzej niż jakikolwiek cover band.

Oprócz WY i HCW nic wiecej nie zagrają, a i w HCW wątpię, że będzie jeszcze czas by do niego wrócić.
NAJWIĘKSZY FAN DAWIDA PODSIADŁO NA SANATORIUM




Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3688
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Geri666 » wt paź 18, 2022 11:21 am


Awatar użytkownika
Felcio
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3515
Rejestracja: wt lis 17, 2015 11:42 pm

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Felcio » wt paź 18, 2022 11:59 am

Nie mam a pytań :) Brak po prostu słów :D Niesamowity jest ten koleś :)

Awatar użytkownika
Clanowy
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 983
Rejestracja: śr lis 26, 2003 4:40 pm
Skąd: Kraków

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Clanowy » czw paź 20, 2022 11:43 pm

Może by coś w końcu swojego wypuścił.
Są rzeczy na Niebie i Ziemi, o których nie śniło się Waszym filozofom...

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9472
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Schizoid » czw paź 20, 2022 11:48 pm

A nie wypuścił już jakiś czas temu? Zresztą nie widzę sensu w tym, by śpiewał swoje rzeczy. On zawsze będzie porównywany do Bruce'a, po co tworzyć coś, co ma udawać IM/BD solo, skoro może z powodzeniem wykonywać oryginały?
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
Clanowy
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 983
Rejestracja: śr lis 26, 2003 4:40 pm
Skąd: Kraków

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Clanowy » czw paź 20, 2022 11:51 pm

A nie wypuścił już jakiś czas temu? Zresztą nie widzę sensu w tym, by śpiewał swoje rzeczy. On zawsze będzie porównywany do Bruce'a, po co tworzyć coś, co ma udawać IM/BD solo, skoro może z powodzeniem wykonywać oryginały?
Kontynuacja. Jak już IM odejdzie to chciałbym dalej słuchać "nowego materiału" choćby po inną nazwą. Przynajmniej do mojej śmierci bo potem to wiadomo, że "choćby potop".
Są rzeczy na Niebie i Ziemi, o których nie śniło się Waszym filozofom...

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3688
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Geri666 » pt paź 21, 2022 10:21 am

A nie wypuścił już jakiś czas temu? Zresztą nie widzę sensu w tym, by śpiewał swoje rzeczy. On zawsze będzie porównywany do Bruce'a, po co tworzyć coś, co ma udawać IM/BD solo, skoro może z powodzeniem wykonywać oryginały?
Kontynuacja. Jak już IM odejdzie to chciałbym dalej słuchać "nowego materiału" choćby po inną nazwą. Przynajmniej do mojej śmierci bo potem to wiadomo, że "choćby potop".
Jak Schizoid pisał, nagrał swój album. https://www.youtube.com/watch?v=NwU9FxB-nlA

Awatar użytkownika
Dejavu
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4927
Rejestracja: pt maja 31, 2013 9:30 pm

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Dejavu » pt paź 21, 2022 2:04 pm

A nie wypuścił już jakiś czas temu? Zresztą nie widzę sensu w tym, by śpiewał swoje rzeczy. On zawsze będzie porównywany do Bruce'a, po co tworzyć coś, co ma udawać IM/BD solo, skoro może z powodzeniem wykonywać oryginały?
To może być całkiem frustrujące, patrząc tak z perspektywy jakichkolwiek ambicji muzycznych, jeśli jakieś ma, bo może mu taki stan rzeczy odpowiada i fajnie.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9472
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Schizoid » pt paź 21, 2022 2:19 pm

Dokładnie, choć skoro dalej brnie w covery, to znaczy, że mu to jakoś szczególnie nie przeszkadza. Gdyby skończył na kilku, zyskałby rozgłos jako utalentowany wokalista i mógłby go w jakiś sposób kapitalizować. Ale Mendesowi chyba po prostu leży ta łatka klona Bruce'a. Zresztą nie oszukujmy się, on jest rewelacyjną kopią jednego z największych metalowych wokalistów. Pewnie niejednemu śpiewakowi produkującemu się w podrzędnym zespole heavy by to pasowało.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3688
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Geri666 » pn gru 05, 2022 7:12 pm

https://www.youtube.com/watch?v=svbA-ht8aIQ

nowe What if BRUCE DICKINSON sang in other bands?!

Awatar użytkownika
Schizoid
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9472
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Schizoid » pt cze 30, 2023 6:08 pm

https://www.youtube.com/watch?v=Q7NimeSU2VE
https://www.youtube.com/watch?v=xbgh9fsneAo

Rafałek chyba rozkręca poważny coverband. No i pewnie będzie to najlepszy zespół tego typu, bo wydaje mi się, że w ciągu tych kilku lat poczynił niezły progres.
Lord of infernal, gather my strength
Carry me through the gates

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3688
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Geri666 » pt cze 30, 2023 11:25 pm

https://www.youtube.com/watch?v=Q7NimeSU2VE
https://www.youtube.com/watch?v=xbgh9fsneAo

Rafałek chyba rozkręca poważny coverband. No i pewnie będzie to najlepszy zespół tego typu, bo wydaje mi się, że w ciągu tych kilku lat poczynił niezły progres.
o kurdebele. Niech przyjeżdżają do Polski, dam każde pieniądze :)

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3688
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Rephael Mendes jako inkarnacja Dickinsona

Postautor: Geri666 » śr lip 05, 2023 11:31 am

https://www.youtube.com/watch?v=UVP-Z5-08Y4

to jest nieironicznie lepsze niż współczesne Maiden :D


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość