The Parchment - opinie

Wszystko na temat nowej płyty.

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Jak oceniasz nowy utwór Iron Maiden

10
18
41%
9
8
18%
8
8
18%
7
3
7%
6
3
7%
5
1
2%
4
0
Brak głosów
3
0
Brak głosów
2
1
2%
1
2
5%
0
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 44

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2258
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: The Parchment - opinie

Postautor: sajki » śr kwie 13, 2022 4:06 pm

kochane autoplagiaciki:

https://www.youtube.com/watch?v=_y3o4okKXMU - Tame od 0:57
https://www.youtube.com/watch?v=dt8uqyirQvM - Parchment od 2:00
Tylko zagrane wolniej i z 5x mniejszym kopem.

Zdan
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9898
Rejestracja: wt sty 29, 2019 12:29 pm

Re: The Parchment - opinie

Postautor: Zdan » śr kwie 13, 2022 7:54 pm

kochane autoplagiaciki:

https://www.youtube.com/watch?v=_y3o4okKXMU - Tame od 0:57
https://www.youtube.com/watch?v=dt8uqyirQvM - Parchment od 2:00
Tylko zagrane wolniej i z 5x mniejszym kopem.
Nie znasz się. To oznaka "progresu" oraz "dorosłości muzycznej" ;)

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17036
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: The Parchment - opinie

Postautor: pz » śr kwie 13, 2022 8:03 pm

kochane autoplagiaciki:

https://www.youtube.com/watch?v=_y3o4okKXMU - Tame od 0:57
https://www.youtube.com/watch?v=dt8uqyirQvM - Parchment od 2:00
Tylko zagrane wolniej i z 5x mniejszym kopem.
Nie znasz się. To oznaka "progresu" oraz "dorosłości muzycznej" ;)
Nowocześniej, dojrzalej i bardziej progresywnie.

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Zdan
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9898
Rejestracja: wt sty 29, 2019 12:29 pm

Re: The Parchment - opinie

Postautor: Zdan » śr kwie 13, 2022 8:14 pm


Tylko zagrane wolniej i z 5x mniejszym kopem.
Nie znasz się. To oznaka "progresu" oraz "dorosłości muzycznej" ;)
Nowocześniej, dojrzalej i bardziej progresywnie.
W metalu to często są synonimy na jedno słowo - "gorzej" ;)

Awatar użytkownika
Cold
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4434
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 6:27 pm

Re: The Parchment - opinie

Postautor: Cold » śr kwie 13, 2022 8:27 pm

Gwoli ścisłości - autoplagiaciki to rzecz charakterystyczna dla zdecydowanej większości metalowych i około metalowych kapel (działających co najmniej ze dwie/trzy dekady). W takim Slayerku Megadeth, Overkillku, Kreatorku, Destruction - gdybyśmy "rozebrali" ich ostatnie płytki (tak jak "rozbieramy" Senjutsu) to aż roi się od plagiatów. Tak przez nas wszystkich wychwalane i cenione "Firepower" JP czy ostatni Saxon - przeca tam plagiat na plagiacie - a jednak to rzeczy co najmniej bardzo dobre. O kapelach black i death aż strach tu wspominać - co płyta, to te same zagrywki, riffy tip-top podobne, wsio na jedno kopyto - a feee! A Floydzi? Co płyta, to same autoplagiaty! Włącznie z ostatnim solo w ich nowej, "ukraińskiej" pieśni. Od lat takie samo męczenie buły... I tak można by tu wymieniać w nieskończoność, przywołując setki uznanych załóg.

Ale, hugo tam z autoplagiacikami... Wracając do tematu głównego: ważne, że przy tym Pergaminie od czasu do czasu mam ciary :mrgreen:

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2258
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: The Parchment - opinie

Postautor: sajki » śr kwie 13, 2022 8:52 pm

W Firepower autoplagiaty? Owszem, to klasyczna płyta bez udziwnień, ale autocytatów nie kojarzę.

Awatar użytkownika
Cold
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4434
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 6:27 pm

Re: The Parchment - opinie

Postautor: Cold » śr kwie 13, 2022 9:03 pm

Jak dla mnie "Firepower" to taki "Painkiller" Part Two. Ale oczywiście to nie żaden zarzut. Po prostu ostatnie dziełko JP sprawiło mi taką radochę, jak obsłuchiwanie "Painkillera" w 1990 r. To dla mnie podobne płyty (energia, melodie, riffy).

Ja nie rozbieram wałków na czynniki pierwsze, nie analizuję tak dokładnie jak niektórzy z Was. Np. Geri, który omawia dość dokładnie pieśni - może dlatego, że sam gra i komponuje, wiec zna się bardziej niż ja, a i pewnie ma słuch lepszy ode mnie. Pierre też chyba coś niecoś w muzyce głębiej siedział (bądź siedzi), przynajmniej takie wrażenie odnoszę, czytając niektóre jego posty.

Ja to muzę odbieram dość prosto - przelecą ciarki, melodyjka wejdzie w główkę, że aż nuci się pod nosem, tu solówka się spodoba, tam zaśpiew/pianie Bronka - i już piosenka cool :mrgreen:
Ostatnio zmieniony śr kwie 13, 2022 9:17 pm przez Cold, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sajki
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2258
Rejestracja: pt sie 14, 2015 9:01 am

Re: The Parchment - opinie

Postautor: sajki » śr kwie 13, 2022 9:07 pm

No ale jest różnica między podobną energią a autoplagiatami.

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6524
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: The Parchment - opinie

Postautor: Pierre Dolinski » śr kwie 13, 2022 9:14 pm

Nowocześnie, bardziej progresywnie... znaczy się jak na kazaniu arcybiskupa z demencją, który błądzi wokół natrętnej myśli jakby zgubił się na spacerze w gęstym lesie. Był taki jeden arcy, który jak przemawiał pod Jasną Górą, to można było w tym czasie zrobić na drutach sweter dla psa. Nowe, progresywne płyty Maiden przypominają te interesujące kazania.

Awatar użytkownika
Cold
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4434
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 6:27 pm

Re: The Parchment - opinie

Postautor: Cold » śr kwie 13, 2022 9:30 pm

Kurczę, Pierre zluzuj nieco :wink: Jeszcze kilkanaście Twych postów w podobnym tonie i chyba faktycznie znielubię Senjutsu :lol:
A może chociaż Eddie-Samuraj na okładce Ci się podoba albo te ruchome flagi na jutubie? :mrgreen:

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6524
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: The Parchment - opinie

Postautor: Pierre Dolinski » śr kwie 13, 2022 9:36 pm

Wiesz co? Może sam zluzuj. Każdy ma swoje zdanie. Ja wyrażam własne i nic komu do tego. ;) Ty czasem przyłazisz gadać do kibla i seryjnie trujesz tam jaka to Somewhere in Time marna płyta i jakoś nikt stamtąd nie kazał nikomu luzować w podskokach. :mrgreen:

Jerzy Urban
-#Invader
-#Invader
Posty: 207
Rejestracja: sob mar 05, 2022 5:23 pm
Skąd: Łódź - Wawa

Re: The Parchment - opinie

Postautor: Jerzy Urban » śr kwie 13, 2022 9:39 pm

Gwoli ścisłości - autoplagiaciki to rzecz charakterystyczna dla zdecydowanej większości metalowych i około metalowych kapel (działających co najmniej ze dwie/trzy dekady). W takim Slayerku Megadeth, Overkillku, Kreatorku, Destruction - gdybyśmy "rozebrali" ich ostatnie płytki (tak jak "rozbieramy" Senjutsu) to aż roi się od plagiatów. Tak przez nas wszystkich wychwalane i cenione "Firepower" JP czy ostatni Saxon - przeca tam plagiat na plagiacie - a jednak to rzeczy co najmniej bardzo dobre. O kapelach black i death aż strach tu wspominać - co płyta, to te same zagrywki, riffy tip-top podobne, wsio na jedno kopyto - a feee! A Floydzi? Co płyta, to same autoplagiaty! Włącznie z ostatnim solo w ich nowej, "ukraińskiej" pieśni. Od lat takie samo męczenie buły... I tak można by tu wymieniać w nieskończoność, przywołując setki uznanych załóg.

Ale, hugo tam z autoplagiacikami... Wracając do tematu głównego: ważne, że przy tym Pergaminie od czasu do czasu mam ciary :mrgreen:
Tak bywa bowiem rock i metal mają swoje ograniczenia i nie ma mowy aby czegoś nie powtórzyć, kiedy się nagrywa płyty od ponad 40 lat. Takie 13 Black Sabbath - tam jest sporo autoplagiatów, nawet ostatnio jej słuchałem. Już o AC/DC nie wspomnę, niejednokrotnie miałem problem z przypisaniem konkretnego utworu do określonej płyty. Co do IM, takie auto-cytownie już się u nich pojawiło w 1984, niemniej w tamtym okresie to były niuanse. Na ostatnich płytach nawiązania do motywów z poprzednich płyt są zbyt częste i zbyt oczywiste. Zabrakło konstruktywnej krytyki i selekcji.

Awatar użytkownika
Cold
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4434
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 6:27 pm

Re: The Parchment - opinie

Postautor: Cold » śr kwie 13, 2022 9:49 pm

Wiesz co? Może sam zluzuj. Każdy ma swoje zdanie. Ja wyrażam własne i nic komu do tego. ;) Ty czasem przyłazisz gadać do kibla i seryjnie trujesz tam jaka to Somewhere in Time marna płyta i jakoś nikt stamtąd nie kazał nikomu luzować w podskokach. :mrgreen:

Oj tam, z dwa, może z trzy razy "włamałem" się do tego kibelka, wybacz, że zakłóciłem intymność :wink:
Nadmieniam jednak - nigdy i nigdzie nie pisałem, że Somewhere In Time to marna płyta! Wręcz przeciwnie to bardzo dobra rzecz. Twierdziłem tylko i twierdzę dalej, że kilka innych płyt Maiden w prywatnym rankingu stawiam wyżej. Ot co...

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6524
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: The Parchment - opinie

Postautor: Pierre Dolinski » śr kwie 13, 2022 9:52 pm

Powiedzmy sobie szczerze. Heavy metal to prosta muzyka. Trochę schematów rytmicznych, kilka podstawowych progresji harmonicznych i trochę pomysłów, które można mniej lub bardziej rozwinąć. Wszystko dobre, co miało być wymyślone, zostało już dawno wymyślone.
Autoplagiaty nie są złe jeśli heavy metal nadal pozostaje heavy metalem. Tutaj mamy do czynienia z niezłym materiałem do pląsów w pampersach dla dorosłych.
Najgorsze jest to, że Maiden do znudzenia autoplagiatują swoje ostatnie płyty. To jest ich najgorszą tragedią radośnie akceptowaną przez największych fanów. Są przez tych fanów systematycznie utwierdzani w poczuciu, że nadal tworzą zajebistą muzykę. :lol:

Awatar użytkownika
Cold
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4434
Rejestracja: śr wrz 14, 2005 6:27 pm

Re: The Parchment - opinie

Postautor: Cold » śr kwie 13, 2022 10:01 pm

Racja Pierre.

Trudno jednak pojąć, że The Parchment, Senjutsu czy Hell on Earth to dużo gorsze pieśni od dajmy na to Losfer Words (Big 'Orra), Back in the Village, Sea of Madness czy chociażby Heaven Can Wait.

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11876
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: The Parchment - opinie

Postautor: gumbyy » śr kwie 13, 2022 10:02 pm

Jak dla mnie "Firepower" to taki "Painkiller" Part Two. Ale oczywiście to nie żaden zarzut. Po prostu ostatnie dziełko JP sprawiło mi taką radochę, jak obsłuchiwanie "Painkillera" w 1990 r. To dla mnie podobne płyty (energia, melodie, riffy).

Ja nie rozbieram wałków na czynniki pierwsze, nie analizuję tak dokładnie jak niektórzy z Was.
No ale hola hola... rozrózniajmy granie na pełnej świni od kopiowania tych samych riffów, zagrywek, czy melodii. To inna inność ;)

Masz konkretny przykład, To Time - The Parchment, gdzie jest grane to samo.
www.MetalSide.pl

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17036
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: The Parchment - opinie

Postautor: pz » śr kwie 13, 2022 10:06 pm

Racja Pierre.

Trudno jednak pojąć, że The Parchment, Senjutsu czy Hell on Earth to dużo gorsze pieśni od dajmy na to Losfer Words (Big 'Orra), Back in the Village, Sea of Madness czy chociażby Heaven Can Wait.
Sea of Madness zdecydowanie najlepszy z wymienionych numerów. Pozostałe starocie to rzeczywiście średnie numery, ale zwróć uwagę, że zestawiasz numery z lat 80tych, które są raczej powszechnie uważane za te słabsze z nowymi, które są uważane za najlepsze na płycie :) Z tych nowych najciekawsze jest dla mnie Senjutsu - bo to coś innego.

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD

Awatar użytkownika
gumbyy
ZDRAJCA SANATORIUM
Posty: 11876
Rejestracja: śr cze 01, 2005 1:49 am
Skąd: Wrocław

Re: The Parchment - opinie

Postautor: gumbyy » śr kwie 13, 2022 10:07 pm

Racja Pierre.

Trudno jednak pojąć, że The Parchment, Senjutsu czy Hell on Earth to dużo gorsze pieśni od dajmy na to Losfer Words (Big 'Orra), Back in the Village, Sea of Madness czy chociażby Heaven Can Wait.
Sea of Madness zdecydowanie najlepszy z wymienionych numerów. Pozostałe starocie to rzeczywiście średnie numery, ale zwróć uwagę, że zestawiasz numery z lat 80tych, które są raczej powszechnie uważane za te słabsze z nowymi, które są uważane za najlepsze na płycie :) Z tych nowych najciekawsze jest dla mnie Senjutsu - bo to coś innego.
Ale to już można porównywać utwory z przed 40 lat do dzisiejszych? ;) :lol:
www.MetalSide.pl

Awatar użytkownika
Pierre Dolinski
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6524
Rejestracja: czw maja 03, 2012 7:22 pm

Re: The Parchment - opinie

Postautor: Pierre Dolinski » śr kwie 13, 2022 10:10 pm

To zależy kto i w którą stronę porównuje.
To taka ruska metoda propagandowa. Jednym wolno, innym nie wolno wciskać kitu. 8) Wiesz... Ławrow, Pieskow, Zacharowa.... tyle, że oni plotą szkodliwe bzdury na poważne niestety tematy... jednak to działa dokładnie tak samo. :wink:
Ostatnio zmieniony śr kwie 13, 2022 10:11 pm przez Pierre Dolinski, łącznie zmieniany 1 raz.

pz
-#The Man Who Would Be Spammer
-#The Man Who Would Be Spammer
Posty: 17036
Rejestracja: śr maja 07, 2014 12:56 am
Skąd: z Sanatorium

Re: The Parchment - opinie

Postautor: pz » śr kwie 13, 2022 10:11 pm

Ja mogę :D Jak niektórzy sobie zakazali, to ich problem ;)

19.04 Myrkur /PO 20.04 Turbo /Damasławek 24.04 G.Hughes /WA
3.05 Hellhaim /WA 8.05 Riot V /WA
10.05 Moriah Woods /WA 11.05 Turbo /Wyrzysk 28.05 Springsteen /Praga
5-8.06 Mystic Festival /GD 13.06 Night Demon, Riot City /WA
13.10 Made in Warsaw /WA 16.10 Apocalyptica /WA 31.10 Soen /KR 1.11 Guano Apes /WA 2.11 Soen /GD


Wróć do „Senjutsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości