Postautor: remi » pt wrz 03, 2021 9:29 am
1. Hell on Earth - nie taki poziom emocji jak Empire, Wiaterek czy Thin Line, ale najlepszy kawałek. Trochę jest w innej lidze, ciężko porównać do innych zamykaczy BO nie jest "epicki", po prostu leci te 11 minut jak 5. Gdyby skrócić wstęp w ogóle nie definiował bym go jak typowy epik Maiden.
2. TIme Machine - refren, Jan, melodie. Jestem kupiony.
3. Writing on the Wall - uwielbiam ten feel I akustyk. I to SOLO.
4. The Parchment - pewnie wskoczy wyżej - za mało go słuchałem bo strasznie absorbujący tekst. Na razie robię research dot tej Rzezi Niewiniątek
5. Death of the Celts - wspaniały wokal.
6. Stratego
7. Lost in Lost World - nadal mega dobry ale miejsca się kończą
8. Darkest Hour - piękne, ale inne mocniejsze utwory.
9. Days of Future Past - trochę za mało żwawe w porównaniu do oczekiwań (myślałem o Fallen Angel?)
10. Senjutsu - pewnie to się zmieni live, ale 8/10 ma najsłabsza piosenka więc nie jest źle
9/10. Wspaniała produkcja, fajne kompozycje, super Bruce i Steve.
Minus - trochę mało dojrzałych tekstów (poza Parchment), tekst Senjutsu i Death of the Celts jako tako. Ale Time Machine czy Days...Oczywiście Writing on the Wall ma najlepszy tekst i dobrze, że ma teledysk.
Brakuje mi tekstów Steve'a a'la Wiaterek, For the Greater Good of God, Dream of Mirrors. Niby fajnie opisuje akcje piosenek w Senjutsu ale miał wyższy poziom analiz.
Dla porównania BNW 10/10
DoD, AMOLAD, Senjutsu - 9/10
The Book of Souls 8,5/10
The Final Frontier 7,5/10