Postautor: Sara » śr lut 02, 2022 12:57 pm
Nie bardzo mogę przekonać się do Senjutsu. Lost in a lost world i The Death of Celts również szczególnie dupy mi nie urywają, jednak czasem miło mi je słyszeć, a Senjutsu wydaje mi się jakieś takie kwadratowe pod każdym względem. Niby nie jest to zły kawałek, nie zatykam uszu gdy mi się odtworzy, nie nazwałabym jej słabym utworem, ma w sobie jakiś potencjał i bardzo podoba mi się kilka momentów, ale po pierwsze w ogóle nie pasuje mi na opener, a po drugie mimo paru naprawdę dobrych momentów zawsze strasznie mi się dłuży i trochę męczy. Nie porwała mnie do tej pory, ale może jeszcze kiedyś wpadnie mi w ucho.
I am the man who walks alone.