Pragnę zauważyć, iż w przypadku innych legend dzieje się bardzo podobnie. W 2025 zaczną trasę przekrojową, związaną z 50-leciem. Może z Senjutsu zagrają Hell on Earth. Może.Przecież Maiden na trasie plytowej zawsze rypie kilka numerów z płyty, a później "zapomina" o tym i wtaca do klasyków.Skoro Final Frontier i Book of Souls to takie świetne płyty, to dlaczego utwory z tych płyt były grane jednorazowo? Widocznie niewiele osób chce do tego wracać.
Ile grają z BNW? Albo z DoD? Albo z "Fear"? Czy nawet "Powerslave"?