Postautor: VladTepes » ndz gru 14, 2003 11:59 am
Bring Your Daugther ...... To The Slaughter
Za chrypkę Bruce`a,hiciasty refren,nietypowość kompozycji jak na Maiden,powalające solo Jana,za aurę ......... za wszystko.
Zainteresowani wiedzą, iż kompozycja miała pierwotnie wejść na krążek Dickinsona jednak Steve uprosił go aby utwór ten włączyć do repertuaru Maiden.Dobrze się stało bo jest on przez nich wspaniale wykonywany live.
A tak na marginesie.Mówi sie,że No Prayer .... jest jedną ze słabszych pozycji w dyskografii Maiden.Ja się z tym nie zgadzam.Sceptyków odsyłam do bootlegu zatytułowanego War Machine.Tam dokładnie słychać,że kompozycje z No Prayer świetnie wypadają na koncertach... i to wcale nie gorzej od tych z innych płyt.
Ostatnio zmieniony czw lip 30, 2009 5:55 pm przez VladTepes, łącznie zmieniany 1 raz.