Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Dodam, że bardzo dobry support (wspaniale podgrzewają atmosferę przed gwiazdą wieczoru dlatego też wiele znanych zespołów brało ich ze sobą w trasę)
to chyba wina akustykow a nie zespoluchoć na żywo grają bardzo głośno przez co jakość dźwięku pozostawia wiele do życzenia, a wszystko zlewa się w przebasowaną całość
jak 99 % metaluAle na pewno dają czadu choć muzyka bardzo ambitna to nie jest
nei kazdy musi brzmiec cukierkowo jak iron maiden, jak masz za wrazliwe uszy na taka muzyke to nie sluchaj "bo brakuje mi melodii"natomiast mam zastrzeżenia do gitarzystów. Grają energicznie, szybko i ciężko, ale momentami brakuje w tym melodii przez co muzyka może się znudzić.
Cóż, sam czytałem kiedyś wywiad ze Slayer'em, w którym mówili, że właśnie tak chcą brzmieć live i o to im chodzi. Jednak w przypadku ich muzyki nie jest to jakaś wada, ale może przeszkadzać w odbiorze.to chyba wina akustykow a nie zespoluchoć na żywo grają bardzo głośno przez co jakość dźwięku pozostawia wiele do życzenia, a wszystko zlewa się w przebasowaną całość
Zależy jakiego metalu. Ale nie róbmy off-topu.jak 99 % metaluAle na pewno dają czadu choć muzyka bardzo ambitna to nie jest
No jasne, Slayer to nie żaden klon IM i grają zupełnie inną muzę. Jednak w niektórych kawałkach dowiedli, że mogą grać bardzo ciężko, brutalnie, a zarazem melodyjnie co jednak ostatnio średnio im się udaje.nei kazdy musi brzmiec cukierkowo jak iron maiden, jak masz za wrazliwe uszy na taka muzyke to nie sluchaj "bo brakuje mi melodii"natomiast mam zastrzeżenia do gitarzystów. Grają energicznie, szybko i ciężko, ale momentami brakuje w tym melodii przez co muzyka może się znudzić.
Pozostawię bez komentarza.nie plec andronow i sprawdz czy ironi nie wydaja nowego DVD
bluznisz wedlug mnie wlasnie gitary sa w Slayerze tym, co tygryski lubia najbardziej . Co do Slayerowego koncertowania posluchaj Decade of Agression - miazdzy, niszczy i wdeptuje w ziemie - Maideni to przy nich chorek Urszulanek . Przydalby sie wreszcie koncert w Polsce, dawno ich u nas nie bylo ...natomiast mam zastrzeżenia do gitarzystów.
Co do gitarzystów to tylko moja opinia. Jak dla mnie mają dobre riffy, ale mogliby zaoferować coś więcej (np. Slayer'owe solówki są na ogół dość przeciętne i niezbyt się wyróżniają).bluznisz wedlug mnie wlasnie gitary sa w Slayerze tym, co tygryski lubia najbardziej . Co do Slayerowego koncertowania posluchaj Decade of Agression - miazdzy, niszczy i wdeptuje w ziemie - Maideni to przy nich chorek Urszulanek . Przydalby sie wreszcie koncert w Polsce, dawno ich u nas nie bylo ...natomiast mam zastrzeżenia do gitarzystów.
Pazdzioch --> a to blad ze nie chcesz uzupelnic dyskografii, bo widze powazne braki (Reign in blood, Seasons in the abyss).
np. Slayer - Piece by piece
Zadko Cie cytuje, bo uwazam ze nie ma sensu prowadzic polemiki na forach, ale dzis, z calym szacunkiem walnales jak dzik w sosne, kogo Ty porownujesz, czy Ty na wszystko patrzysz przez pryzmat I.M (w tym stadium to to sie juz leczy, obys nie szukal kobiety z zarostem jak H.) Jesli Slayer nie ma dla Ciebie energi i sa "statyczni", no to ja nie mam pytan. Kazdy instrument w Slayerze pasuje doskonale, nikogo nie mozna zamienic, soczytste gitary, i metalowa samba w wykonaniu Lombardo, moim zdaniem to najbrutalniejsza kapela jaka powstalaCo do gitarzystów to tylko moja opinia. Jak dla mnie mają dobre riffy, ale mogliby zaoferować coś więcej (np. Slayer'owe solówki są na ogół dość przeciętne i niezbyt się wyróżniają).
Słuchałem - nie przeczę, że Slayer zabija live. Ale nie da się tego porównywać z Maiden itd, bo to zupełnie inna liga (np. Maideni grają cicho i spokojniej, ale za to mają w sobie mnóstwo energii, która wychodzi na scenie - muzycy Slayer'a są raczej statyczni - po prostu robią swoje ).
I co bys na nim robil? siedzial wcinajac Popcorn na trybunach, i czekal az wyjdzie potworek co poswieci laserem?Ano przydałby się u nas ich koncercik,
Leonie, nie zrozumiałeś do końca o co mi chodzi. Masz rację, to pierwsza i chyba najbardziej oryginalna brutalna kapela, bez niej nie byłoby większości dzisiejszych zespołów death, trash czy nawet niektórych nu-metalowych.Zadko Cie cytuje, bo uwazam ze nie ma sensu prowadzic polemiki na forach, ale dzis, z calym szacunkiem walnales jak dzik w sosne, kogo Ty porownujesz, czy Ty na wszystko patrzysz przez pryzmat I.M (w tym stadium to to sie juz leczy, obys nie szukal kobiety z zarostem jak H.) Jesli Slayer nie ma dla Ciebie energi i sa "statyczni", no to ja nie mam pytan. Kazdy instrument w Slayerze pasuje doskonale, nikogo nie mozna zamienic, soczytste gitary, i metalowa samba w wykonaniu Lombardo, moim zdaniem to najbrutalniejsza kapela jaka powstala
No jakoś widziałem ich dwa razy i zapewniam Cię, że nie jadłem popcornu. Gdy Slayer jest na scenie zapominasz o wszystkim, w tym o jedzeniu - liczy się tylko muzyczne szaleństwo i potężne wibracje.I co bys na nim robil? siedzial wcinajac Popcorn na trybunach, i czekal az wyjdzie potworek co poswieci laserem?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości