Paul Di Anno

[gumbyy]

O kurna...

[pz]

Wygląda to masakrycznie.

[Pierre Dolinski]

Co mu dokładnie jest w te nogi?

[Emilio]

Wygląda jak obrzęk limfatyczny czyli potocznie słoniowacizna.

[mic7]

Fani Paula Di’Anno zbierają pieniądze na operację dla byłego wokalisty Iron Maiden. Jego stan się pogarsza.

Właściciele pubu Cart & Horses w Londynie, w którym zadebiutował Iron Maiden zebrali 13 tysięcy funtów na operację dla byłego wokalisty zespołu, Paula Di’Anno.

Paul Di’Anno już od kilku lat czeka na operację kolana i jego stan zdrowia się pogarsza. Jak napisał Kastro Pergjoni:
Fani i przyjaciele Di’Anno, wspomóżmy go w tej długiej walce. Oto, jak sytuacja ma się obecnie i z biegiem czasu jest coraz gorzej.

Były wokalista Iron Maiden czeka na operację ponoć już od siedmiu lat, a sprawę komplikuje cukrzyca i nadciśnienie, na które cierpi. Ponadto kilka lat temu wycięto mu ropień płuca.

[Metalophil]

Jak to jest możliwe, że gość nie ma już żadnych dochodów? Przecież pierwsze dwa albumy Maiden sprzedały się, i nadal się sprzedają, w milionach egzemplarzy?
Inna sprawa, że gość przepieprzył sobie życie dragami i działaniami kryminalnymi. Z tego co kojarzę, to siedział nawet w pace za sprzedawania narkotyków dzieciakom. Szczerze mówiąc, z tego powodu zbieranie na niego kasy jest trochę dziwne...Sto razy wolę się dołożyć do operacji jakiegoś biednego, Bogu ducha winnego dziecka.

[blackcocker]

Jak to jest możliwe, że gość nie ma już żadnych dochodów? Przecież pierwsze dwa albumy Maiden sprzedały się, i nadal się sprzedają, w milionach egzemplarzy?

Słyszałem, że w latach 90 sprzedał prawa do numerów Maiden, czyli pewnie już nie ma tantiemów. Ale dokładniej na pewno wyjąsni akcyjkę MaidenFan

Inna sprawa, że gość przepieprzył sobie życie dragami i działaniami kryminalnymi. Z tego co kojarzę, to siedział nawet w pace za sprzedawania narkotyków dzieciakom. Szczerze mówiąc, z tego powodu zbieranie na niego kasy jest trochę dziwne...Sto razy wolę się dołożyć do operacji jakiegoś biednego, Bogu ducha winnego dziecka.

+1, grosza bym mu nie wrzucił

[MaidenFan]

Jak to jest możliwe, że gość nie ma już żadnych dochodów? Przecież pierwsze dwa albumy Maiden sprzedały się, i nadal się sprzedają, w milionach egzemplarzy?

Słyszałem, że w latach 90 sprzedał prawa do numerów Maiden, czyli pewnie już nie ma tantiemów. Ale dokładniej na pewno wyjąsni akcyjkę MaidenFan

Dokładnie, od lat 90 Di'Anno nie dostaje ani grosza od Iron Maiden. Z tego co kiedyś słyszałem to dostał ok 50 000 funtów. Tak samo sytuacja miała się później z Blaze.

[gumbyy]

Paul odsprzedał swoje prawa za dobra kasę, którą przekazał na domy dziecka w Brazylii. Info bezpośrednio od wokalisty...

[Metalophil]

Paul odsprzedał swoje prawa za dobra kasę, którą przekazał na domy dziecka w Brazylii. Info bezpośrednio od wokalisty...

Jeśli to prawda, to tyle dobrze. "Jeśli", bo gość ma tak przepalony mózg, że już od dawna opowiada różne niestworzone historie i wyraża opinie, które wzajemnie sobie przeczą
Np. raz jest antyreligjiny, a raz jest muzułmaninem (sic! c.a. 2003 roku). Raz twierdzi że Bruce jest najwspanialszym wokalistą jakiego niosła ziemia, innym razem robi z Bruce`a publiczną polewkę, itd. itp. Pamiętam jak byłem na backstage`u po koncercie w Lublinie, żeby wziąć autografy - gość dosłownie ględził sam do siebie (jakieś pierdoły).

[krusejder]

Paul odsprzedał swoje prawa za dobra kasę, którą przekazał na domy dziecka w Brazylii. Info bezpośrednio od wokalisty...

Nie do końca bym w to wierzył

[Michał]

Paul odsprzedał swoje prawa za dobra kasę, którą przekazał na domy dziecka w Brazylii. Info bezpośrednio od wokalisty...

Jeśli to prawda, to tyle dobrze. "Jeśli", bo gość ma tak przepalony mózg, że już od dawna opowiada różne niestworzone historie i wyraża opinie, które wzajemnie sobie przeczą
Np. raz jest antyreligjiny, a raz jest muzułmaninem (sic! c.a. 2003 roku). Raz twierdzi że Bruce jest najwspanialszym wokalistą jakiego niosła ziemia, innym razem robi z Bruce`a publiczną polewkę, itd. itp. Pamiętam jak byłem na backstage`u po koncercie w Lublinie, żeby wziąć autografy - gość dosłownie ględził sam do siebie (jakieś pierdoły).

To z Brucem to nie było tak, że przy chorobie Dickinsona Paul trochę złagodniał i otwarcie życzył mu zdrowia i chyba nawet w jakimś wywiadzie mówił, że żałował swojego zachowania?

Ciężko o to mieć pretensje bo może był niechętny, ale w obliczu choroby dotarło do niego, że nienawiść jest bzdurą sprzed lat

[Metalophil]

Paul odsprzedał swoje prawa za dobra kasę, którą przekazał na domy dziecka w Brazylii. Info bezpośrednio od wokalisty...

Jeśli to prawda, to tyle dobrze. "Jeśli", bo gość ma tak przepalony mózg, że już od dawna opowiada różne niestworzone historie i wyraża opinie, które wzajemnie sobie przeczą
Np. raz jest antyreligjiny, a raz jest muzułmaninem (sic! c.a. 2003 roku). Raz twierdzi że Bruce jest najwspanialszym wokalistą jakiego niosła ziemia, innym razem robi z Bruce`a publiczną polewkę, itd. itp. Pamiętam jak byłem na backstage`u po koncercie w Lublinie, żeby wziąć autografy - gość dosłownie ględził sam do siebie (jakieś pierdoły).

To z Brucem to nie było tak, że przy chorobie Dickinsona Paul trochę złagodniał i otwarcie życzył mu zdrowia i chyba nawet w jakimś wywiadzie mówił, że żałował swojego zachowania?

Ciężko o to mieć pretensje bo może był niechętny, ale w obliczu choroby dotarło do niego, że nienawiść jest bzdurą sprzed lat

Co by nie było, to w mojej wypowiedzi chodziło o to, że gość jest zdecydowanie mało wiarygodny w tym co gada, bo zwyczajnie nie jest najbardziej zrównoważoną osobą na świecie - ujmując dyplomatycznie
A zdrowia oczywiście mu życzę. Tylko po prostu robienie na niego zbiórki jest i śmieszne i straszne - to świadczy o tym jak bardzo się stoczył. Z zamożnej gwiazdy międzynarodowego formatu do kryminalisty i żebraka. To, że sprzedał swoje prawa do pierwszych dwóch albumów za jedyne 50k funtów (znalazłem w necie w kilku miejscach taką kwotę) to też jakaś masakra. Przecież to prawie każdy z nas, wziąwszy kredyt (lub nawet nie), mógłby od niego za tyle kupić No ćwierćinteligent, co przykro mi pisać, bo za pracę jaką wykonał na albumach ma oczywiście mój dozgonny szacunek. Ale tylko za to.

[sajki]

Paul odsprzedał swoje prawa za dobra kasę, którą przekazał na domy dziecka w Brazylii. Info bezpośrednio od wokalisty...

Kiedyś czytałem z nim wywiad, w którym powiedział, że dostał 20 baniek (nie pamiętam czy funtów, dolarów czy euro). Kwota wydaje mi się niemożliwa.

[Schizoid]

raz jest muzułmaninem (sic! c.a. 2003 roku).

O kurde, o tym nie słyszałem

[Metalophil]

raz jest muzułmaninem (sic! c.a. 2003 roku).

O kurde, o tym nie słyszałem

To masz tu cały wywiad: https://www.blabbermouth.net/news/forme ... -a-muslim/ - 22 kwietnia 2006

A tu wypowiedź z 27 kwietnia 2006 (5 dni później):

MaidenNorway.com: A couple of days ago, or maybe a week ago, there was an interview with you done by Egypt Today.

Di'Anno: "[Breaks in]: Oh, in Egypt? Because I said [mumbles]. I said; if I was gonna follow a religion, I wouldn't be like the city fuckers in England or, you know, here, who goes to church once a week. If you're gonna do something for God, then you do it properly, yeah? Like the Muslims and the Jews, five times a day of praying. That's all I said, no more. But then of course, everybody — I've got 666 on the fucking back of my head, what the fuck do you want, man?"

MaidenNorway.com: It didn't really make sense, did it?

Di'Anno: "No, it's what I say, yeah? All I said is: If you are going to be religious, you should be a commited person — you know? Five times a day praying — oh, fuck that, man. I'm... not for me. I think religion kills everybody. I don't believe in it. I admire the people who do this kind of thing, I don't have that love of a god, I mean, I don't believe in God. No, my father was a Muslim, I must admit. But I don't give a fuck. What it is, is what I said. It's a commitment thing, you know. I should've said I would be like the Jews. You know. So I could've been Jewish as well. [laughs] Suppose next time if I say I came from Mars, they'll believe that as well! In that interview, that guy is a fucking dick! Because I was talking about my best friend, Attila, and they said he's dead? He's not! I said it was his dad. His dad died. So, the proceeds from the book, it goes to cancer charity, right?"

https://www.blabbermouth.net/news/ex-ir ... -religion/

[gumbyy]

Paul odsprzedał swoje prawa za dobra kasę, którą przekazał na domy dziecka w Brazylii. Info bezpośrednio od wokalisty...

Kiedyś czytałem z nim wywiad, w którym powiedział, że dostał 20 baniek (nie pamiętam czy funtów, dolarów czy euro). Kwota wydaje mi się niemożliwa.

Ja z nim rozmawiałem jakoś w 2006, podczas trasy po Polsce z Chainsaw. Jechałem z nimi (Di'Anno & Ch) busem z Katowic, a wieczorem po koncercie odwoziłem Pawełka samochodem do hotelu poza Wrocław. Po drodze przystanek na jedzenie, bo mega marudził, ze musi coś zjeść i ogólnie była mega luźna atmosfera. Sporo opowiadał o swoim życiu, żonach, IM itp.

Podawał mi kwotę, ale zdecydowanie była niższa

[sajki]

To musiało być niezapomniane przeżycie.
Tak jak myślałem, to co plotą w wywiadach można w większości włożyć między bajki.

[Schizoid]

Z tych jego wypowiedzi, które tu Metalophil wstawiłeś, wynika że typ ma jakiegoś bipolara albo inną przypadłość. Na pewno nie jest normalny. No ale to wszystko pokłosie różnych substancji, które w siebie ładował.

[Deleted User 357]

Przecież on sam pewnie tej kwoty nie pamięta, a jakby go zapytać dzień po dniu to w każdym poda inną. Ogólnie zgadzam się z Metalophilem, mierżą mnie zrzutki dla tego gościa, zwłaszcza po żenadzie jaką odstawiał regularnie na biletowanych koncertach.