Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Haha.a już myślałem
W życiu nie było takich luzów na koncercie. Nikt mnie nie wciskał w barierki, mogłam spokojnie stać i jeszcze było miejsce. To że był amok to tak, bo upał był potworny. W Poznaniu przynajmniej była pogoda super. Zdawało mi sie, że nie ma jakoś strasznie dużo ludzi, no ale ja nie bywam tam często i nie wiem w sumie co to znaczy naprawdę zapchany Spodek. Poza tym ciężko mi się było odwrócić, żeby dokładnie spojrzeć. Ale wyglądało to tak jaby sektory świeciły pustkami. Ciekawe jak statystyki.Co do publiki to ja tak mocno bym nie gloryfikował tej w Poznniu, na pewno tutaj był większy ścisk, przez co ciężko było o nieustanne żywiołowe reakcje, potem już też coraz cięzej się oddychało. W Spodku płyta była zapchana bardzo mocno. I mam wrażenie że wczoraj w większym amoku byli ludzie.
W ogóle w sumie to tłumy były, frekwencja na poziomie 6 albo i nawet 7 tysięcy, bo nie dość że płyta w zasadzie full, to jeszcze wszystkie czerwone sektory wyprzedane i sporo ludzi też na niebieskich siedziało.
O_o Nie byłem jeszcze w Spodku na koncercie, na którym ścisk na płycie byłby tak dużyW życiu nie było takich luzów na koncercie.
Czerwone sprzedali wszystkie, a i frekwencją na niebieskich byłem mile zaskoczony, bo ze 3 były pełne prawie :]Ale wyglądało to tak jaby sektory świeciły pustkami.
dla Artura tez, mimo ze go nie spotkalem no ale sobie pogadalismy
spod dworca, bo jeszcze z Raffem i Michciem bylismy w Zaszytej i na kebabieShayba, zeby brac taxi spod Spodka na Gwiazdy to juz trzeba byc burzujem przez wielkie CH
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości