.:: SanktuariuM ::.

Taka zabawa/ dyskusja. Chodzi o JEDEN ( 1 ) utwór, który Waszym zdaniem jest najlepszym na świecie i nie ma lepszej piosenki. Jeśli nie masz takiego typu to nie pisz, jeśli masz kilka to wybierz JEDEN ( 1 ).

Mój typ to Rolling Stones - Paint it Black. Genialne od początku do końca, mogę słuchać tego bez przerwy, nigdy mi sie nie znudzi.

Slade - Far Far Away
Też mogę bez końca

Jakby ktoś nie kojarzył:
http://youtube.com/watch?v=BVOvEl18Dmw

Kurde o tym kawałku to ja mogę eseje pisać, już drugi raz przez niego posta edytuje. Najlepszy refren jaki może istnieć we wszechświecie jest w tym utworze. To jest w ogóle jakaś magia

Duzo dziś nie wypiłem, ale zanim przeczytałem treść tobiaszowego posta, to temat utkwił mi w głowie jako "Najlepszy utwór Nefer" :mrgeen:

A wracajac do wątku głównego, to dzis dzień będzie to Queensryche - Jet City Woman

Black Sabbath - Paranoid

'Disasterpiece' Slipknota chyba

EEEEEEEE, a mi sięto mocno zmienia, tzn na chwile obecna jest co innego niz bedzie za jakis czas. po prostu mam na coś faze

wiec teraz mam faze na

Warrel Dane - Lucretia My Reflection

U2- Who's Gonna Ride Your Wild Horses

Edit:
Kiedy ktoś poda coś Maiden? ; )

Mi się to zmienia więc jak teraz podam jakiś tytuł to za tydzień może już być nieaktualny ale na dziś Deep Purple - Speed King.

Slade - Far Far Away

Pierwszy raz to słyszę i rzeczywiście zajebiste od początku do końca

Wyrocznia kAta raczej

Szajba zawiodłes nas wszystkich swoim typowaniem

??

Warrel Dane - Lucretia My Reflection

Cudo.

A u mnie to chyba będzie Metallica - Creeping Death

Mi się to zmienia więc jak teraz podam jakiś tytuł to za tydzień może już być nieaktualny ale na dziś Deep Purple - Speed King.

Slade - Far Far Away

Pierwszy raz to słyszę i rzeczywiście zajebiste od początku do końca

No co Ty, w radiu wcześniej nie słyszałeś tego nigdy?

U2- Who's Gonna Ride Your Wild Horses

Jeśli chodzi o Wild Horses, to tylko Rolling Stones

No co Ty, w radiu wcześniej nie słyszałeś tego nigdy?

Nie słucham radia.

Wyrocznia kAta raczej

a myslalem, że dasz coś Strachów

ja chyba nie mam takiego kawalka. to się zmienia. ostatnio wróciła mi miłość do DNR Testamentu :]

Wyrocznia kAta raczej

a myslalem, że dasz coś Strachów

a ja, że Sword of the Witcher

Dzięki herki za przypomnienie tego wspaniałego kawałka, faktycznie geniusz.

a żeby nie było offtopa

To na chwilę obecną u mnie The Mamas & The Papas z piosenką California Dreamin'

Slade - Far Far Away

Klasyka

Dla mnie to będzie chyba nieśmiertelne Stairway to Heaven- Led Zeppelin. Mają wiele świetnych, może nawet lepszych kawałków, ale ten najwięcej razy słyszałem, a jeszcze ani troche mi się nie znudził i nie uważam go za przereklamowany bynajmniej.

Duzo dziś nie wypiłem, ale zanim przeczytałem treść tobiaszowego posta, to temat utkwił mi w głowie jako "Najlepszy utwór Nefer" :mrgeen:

Nefer to ostatnio u mnie w kinie było!!! Basista i wokalista ze swoimi dziewczynami, poszli na Wanted:ścigani, hehe, Adam (wokal) obciął trochę włosy. <3

ostatnio dla mnie number one to "Estranged" Gunsów