Pozwolicie, że tak bez fajerwerkow sie przywitam w tym temacie ponownie z forum
Ja wybieram sie do Krk, co do God is an Astronaut to nie moglem sobie odmowic ich koncertu, bo juz poprzednio załowałem absencji na ich wystepach, chociaz czytajac recenzje, to roznie sie ludzie wypowiadali, nie wiem czy Artur byles na ktoryms z poprzednich koncertow?

Słuchalem tez juz nowej płyty, co prawda tylko raz, ale nie zrobila na mnie strasznie duzego wrazenia, co wiecej tak powierzchownie oceniajac ja, to plasuje sie u mnie ten krazek niestety na koncu ich płytoteki

ale moze po koncercie sie to zmieni. oby!
Junius poznałem w zeszłym roku za sprawa ich ostatniej płyty, ktora instrumentalnie spasowała mi bez problemu, natomiast co do wokalu to musialem troche powalczyc

moze dlatego, że rzadko slucham The Cure, a wokalista widac bardzo zapatrzył się w Smitha
Butterfly Explosion sluchalem raz i jakos nie widze sensu zeby wracac do tej płyty znowu, nic nowego dla mnie, w dodatku strasznie smetny album.
W Kwadracie nigdy nie bylem, takze nie wiem czego mam sie spodziewac
