Isle Of Avalon - opinie

Dyskusja o najnowszej płycie Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
IM_Power
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1108
Rejestracja: śr kwie 09, 2008 12:35 pm

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: IM_Power » ndz wrz 12, 2010 3:20 pm

Do tego utworu trzeba mieć dobry nastrój ,czasem słucha mi się świetnie,a czasem przelatuję drugim uchem, zdecydowanie najbardziej złożona i wielowątkowa kompozycja na płycie i w pełni progresywna, choć może trochę Ironowskiego heavy za mało ....chętnie bym usłyszał na koncercie

Awatar użytkownika
maidengraf
-#Wrathchild
-#Wrathchild
Posty: 77
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 6:16 pm
Skąd: Chełm

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: maidengraf » ndz wrz 12, 2010 4:25 pm

Niepowtarzalny klimat...nie można pomylić z innym utworem ,choć trochę chaotyczny , rozlatany...choć może to i zaleta...generalnie ,to jeden z tych utworów , które słuchacza mamią , nie pozwalają poznać wszystkiego... :)

Awatar użytkownika
IM_Power
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1108
Rejestracja: śr kwie 09, 2008 12:35 pm

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: IM_Power » wt wrz 14, 2010 10:42 am

bardzo pomału ten kawałek wyrasta mi jako nr.1 na płycie, ostatnie 3-4 przesłuchania pomogły mi odnaleźć za każdym razem coś nowego w tym utworze, co jest cechą utworów bardzo dobrych

szkoda ,że raczej na 100% nie zagrają go live

ZłapanyWCzasie
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1419
Rejestracja: wt lis 09, 2010 10:39 am

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: ZłapanyWCzasie » czw gru 09, 2010 1:31 pm

Poprostu uwielbiam ten utwór i to właśnie w nim widzę najwięcej nawiązań do kosmicznego klimatu Somewhere in Time.
Jest coś w tym utworze,takiego niepowtarzalnego,a wokal mocny,silny..poza tym wiele takich smaczków,które doceni się po wielokrotnym przesłuchaniu. No i rewelacyjne harmonie gitarowe.

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: ttomasz » pt gru 10, 2010 11:42 am

No racja, mi też najmocniej SiT przypomina. Super klimat, genialny utwór!

PanPrezes
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1714
Rejestracja: czw paź 21, 2010 5:06 pm
Skąd: Żywiec

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: PanPrezes » pt gru 10, 2010 1:43 pm

Najlepsza jest ta całkowicie odjechana część instrumentalna w środku, jeszcze nigdy nie nagrali czegoś takiego.
Krótko mówiąc kolejny absolutnie genialny utwór na TFF.

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: ttomasz » pn gru 20, 2010 8:41 am

Najlepsza jest ta całkowicie odjechana część instrumentalna w środku, jeszcze nigdy nie nagrali czegoś takiego.
Krótko mówiąc kolejny absolutnie genialny utwór na TFF.
Dokładnie! Świetne intro, początek, środek. Ten utwór nie ma słabych momentów!

ZłapanyWCzasie
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1419
Rejestracja: wt lis 09, 2010 10:39 am

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: ZłapanyWCzasie » pn gru 20, 2010 8:55 am

Dodatkowo ma prawdziwy klimat,atmosferę budowaną przez znacznie więcej niż ładne intro i grzeczny wokal jak When the Wild Wind Blows, jest jakiś klimat,dramatyzm,siła ,czyli to bez czego nie ma Iron Maiden

Adrian górą

Awatar użytkownika
matik
-#Long distance runner
-#Long distance runner
Posty: 752
Rejestracja: czw sie 12, 2010 9:17 pm

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: matik » pn gru 20, 2010 10:00 pm

Znakomita atmosfera tego kawałka trzyma w napięciu cały czas...
Who motivates the motivator

Awatar użytkownika
Mr. M
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4080
Rejestracja: pt sty 08, 2010 4:21 pm

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: Mr. M » pt lut 11, 2011 2:07 pm

Ostatnio jak słuchałem Isle of Avalon to solo w 4:30-5:30 skojarzyło mi się z Deep Purple. Tam w niektórych utworach też był motyw: Ian Paice tłucze bębny, Roger Glover szarpie za bas, Jon Lord wali po klawiszach a Ritchie Blackmore gra solo. Wszystko jakby samo sobie grało a jednocześnie brzmi harmonijnie. Tu podobnie tylko zamiast klawiszy jest druga gitarka...

Nie wiem, może słuch mnie myli, ale takie mam wrażenie :razz:

To też pokazuje, że na The Final Frontier dalej można odkrywać coś nowego. :!:

Awatar użytkownika
Rainmaker.
-#Ancient mariner
-#Ancient mariner
Posty: 504
Rejestracja: śr paź 22, 2003 7:46 pm
Skąd: Będzin

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: Rainmaker. » pt mar 18, 2011 9:27 pm

Refren tego kawałka w wykonaniu Bruca to totalna kaplica, ech trzeba to brać z przymrużeniem oka :D ale ten refrenik to najbardziej denerwująca rzecz na całej płycie :lol:

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: ttomasz » pt mar 18, 2011 9:29 pm

No nie wiem, szczególnie porywający może on nie jest, ale wraz z kapitalną resztą utwór prezentuje sięświetnie ;-)

Awatar użytkownika
DaveM
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 474
Rejestracja: pn mar 22, 2010 7:21 pm
Skąd: Poznań

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: DaveM » pt mar 18, 2011 10:09 pm

z całej płyty podoba mi się najmniej. Jakos nie moge się przekonac .

ZłapanyWCzasie
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1419
Rejestracja: wt lis 09, 2010 10:39 am

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: ZłapanyWCzasie » pt mar 18, 2011 10:54 pm

Dla mnie absolutnie świetna rzecz

Awatar użytkownika
Dziku
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1106
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 7:24 pm
Skąd: Żyrardów

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: Dziku » pn mar 21, 2011 9:32 pm

Moj ulubiony utwór z płyty :) Ma w sobie cos ze starego prog rocka.

ZłapanyWCzasie
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1419
Rejestracja: wt lis 09, 2010 10:39 am

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: ZłapanyWCzasie » wt cze 14, 2011 10:05 am

Jest genialny i na zywo by bylby czyms pokroju Paschendale czy nawet Seventh Son of a Seventh Son

TO juz trzeci wielki utwór IM nigdy nie grany na zywo po Alexandrze i Nomadzie,miejmy nadzieje,ze kiedys ten stan rzeczy sie zmieni

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: ttomasz » wt cze 14, 2011 10:50 am

Moim zdaniem na pewno go już live nie usłyszymy. Na następnych trasach grane będą najwyżej: Talisman, When The Wild WInd, Coming Home.

PanPrezes
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1714
Rejestracja: czw paź 21, 2010 5:06 pm
Skąd: Żywiec

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: PanPrezes » wt cze 14, 2011 1:47 pm

jakby go zagrali na żywo to kolejne zastępy "troo fanóf" by psioczyły, że nie grają nic poza tzw smętami z nowej płyty ;-)

Jak dla mnie jest w top 3 na TFF za WTWWB i Starblindem, który totalnie mnie opętał i nie chce za cholerę puścić już od roku.

ZłapanyWCzasie
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1419
Rejestracja: wt lis 09, 2010 10:39 am

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: ZłapanyWCzasie » pt lip 15, 2011 12:02 pm

Naprawdę mogli chłopaki nie zagrać El Dorado,rozumiem,że Bruce bardzo chciał Coming Home i wyszło nawet ok,ale El Dorado to dla nikogo nie było potrzebne do szczęścia ,mogli nawet zagrać 1 klasyk mniej w ramach czasu,ale mówie-Isle of Avalon to byłoby coś cudownego i nieprawdopodobnie mocarnego live,klimat rodem z SF,w ramach tego,że tak mało grają z Somewhere'a ,zyskał by live jeszcze bardziej niż WTWWB ,albo przynajmiej tak samo

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: Isle Of Avalon - opinie

Postautor: ttomasz » pt lip 15, 2011 12:14 pm

El Dorado musiało być, bo to singiel...zresztą studyjnie nie jest zły, a live to na nim szałałem równie mocno, co na 2MTM i pozostałych :dance:


Wróć do „The Final Frontier”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość