W pierwszym linku niestety nic ciekawego, w drugim fajny riff i tyle, poza tym ta solówka jest cholernie nudna - mógłby zwolnić na chwilę, dodałby czegoś ciekawego.
Natomiast uważam, że ten facet oczywiście może występować w cyrku jako facet z szybkimi palcami, lub na olimpiadzie, jak zostanie wprowadzona taka dyscyplina która mierzy sprawność palców, ale na pewno nie nadaje się na muzyka.
Wiesz jaka jest wyższość solówek Maiden nad czymś takim? Że słyszysz solówkę Ironów i wiesz że to któryś z nich, mają swój styl który z niczym nie będę pomylony. A ten facet? Ten facet jest super technicznie, ale 0 swojego stylu.
na tej płycie nie zagrali niczego co mogłoby powalić mnie na kolana i czego już nie słyszałem czy to w ich czy w wykonaniu innych gitarzystów
Pytanie w takim razie, co oryginalnego słyszałeś u tamtego kolesia z linka który podałeś.
Wiesz co ja słyszę na tej płycie jeśli chodzi o solówki? Świetny materiał, który nie pomylisz z grą kogoś innego niż Adrian, Dave czy Janick, bardzo pasujący do utworu, oddający jego klimat. No i niestety mniej efektowny niż by mógł być - ze względu na sposób nagrywania.
Dziwi mnie mówienie że jest mało solówek kiedy jest najwięcej od kilku lat, no ale cóż
ale nie są aż takimi wirtuozami aby porywać się na progresywne granie poprostu im to nie wychodzi
Nie trzeba koniecznie być wirtuozem by grać progresję. Po 2 zależy kto to jest wirtuoz - jeśli szybkoręki masturbator gryfu z YT to gitarzyści Maiden na pewno nie są wirtuozami. Jeśli osoby które w swoich solówkach oddają klimat utworu, mają swój własny styl (najważniejsza rzecz) i ich granie ma tego "ducha" to na 100% są.
oczywiście że szybkość jest dobra, zwłaszcza w sporcie - tam powtarzam jest miejsca 'gitarzystów' którzy swoje braki w muzykalności przykrywają skomplikowanymi technikami i prędkością.