Na "Ed Hunter" niektórzy mówią gra, niektórzy następna składanka. Tak naprawdę to ten album jest i tym i tym. Na pomysł gry związanej z Iron Maiden wpadł Blaze i to on "czuwał" nad tym projektem przez kilkanaście miesięcy. Niestety z powodu niezadowolenia zespołu ze śpiewu Bayleya na trasie, w momencie kiedy "Ed Hunter" miał mieć w końcu swoją premierę, Blaze stracił swoją "posadę" w Maiden.
W międzyczasie nastał ten moment, którego najmniej chyba spodziewał się sam Harris i spółka. Po 6 latach do zespołu powrócił Bruce Dickinson a wraz z nim po 10 latach Adrian Smith.
Premierę "Ed Hunter", który już był gotowy do wydania znowu przełożono. W książeczce dołączonej do płyt zmieniono zdjęcia, na których pojawił się teraz odświeżony 6-osobowy skład z Bruce'm i Adrian'em.
Sama gra nie stanowi jakiegoś kamienia milowego w historii komputerów, jednak nie jest to też totalna porażka.
Grafiką jest trójwymiarowy świat odwzorowany w największym szczegółach (należy pamiętać, iż gierka jest z '99 roku) nie ma pikselozy a same tekstury wyglądają po prostu świetnie. Dźwięk w grze to to, co najciekawsze - czyli kawałki Maiden, w każdym etapie inny utwór. Co prawda jeśli dłużej gramy na danej planszy to może nam się wreszcie znudzić taki podkład muzyczny ale i wtedy mamy wybór. Proponuje ściszyć muzykę, pogłośnić efekty czyli dźwięki strzałów i głosy przeciwników a to sprawi, że z pewnością będzie się nam grało przyjemniej.
Wymagania "Ed Hunter" co do konfiguracji komputera są niewielkie, wobec czego każdy fan powinien bez problemowo odpalić tę grę.
"Ed Hunter" to strzelanka typu "celowniczek" - coś a'la Virtua Cop. Gra ma 8 leveli a na każdym z nich spotykamy się z lokalizacjami znanymi z okładek poprzednich płyt Iron Maiden.
Podróżujemy od East Endu w Londynie (Iron Maiden), poprzez zakład psychiatryczny (Piece Of Mind), głębiny piekieł (The Number Of The Beast), cmentarz (Live After Death), piramidy (Powerslave) aż do klimatów znanych nam z filmu Blade Runner (Somewhere In Time). Potem finał, który swym specyficznym futurystycznym nastrojem kojarzy mi się z okładką "Virtual XI".
Wydaje się, że 8 poziomów to mało i grę można skończyć w kilka godzin. Nic bardziej błędnego, "Ed Hunter" to jedna z najtrudniejszych "rozrywek", na której połamał sobie zęby niejeden zapalony gracz. Nie ma typowej opcji "Save" a zapis dokonywany jest automatycznie po ukończeniu danego level'u.
Przeciwnicy są uporczywie odporni na naszą siłę ognia nawet na początku gry. Broń, którą posiadamy często nie wystarcza i musimy bardzo uważać aby w odpowiednim momencie zdobyć coś lepszego. Aby jeszcze utrudnić sprawę, w magazynku mamy tylko ograniczoną ilość naboi, więc co pewien czas musimy nasz pistolet przeładować.
Do gry postanowiono dodać bonus, który stanowił 20 najlepszych utworów Maiden. Tym razem fani zdecydowali jakich kompozycji życzą sobie na płycie - na oficjalnej stronie Iron Maiden można było głosować na swój ulubiony kawałek.
"Ed Hunter" został wydany jako limitowa edycja w dwóch wersjach, amerykańskiej i europejskiej.
Na wydaniu USA utwór "Wrathchild" zamieszczono w nowej wersji z Dickinsonem na wokalu.
Ciekawostką jest też fakt, iż zespół wyruszył w trasę promującą "Ed Hunter", na której grano kompozycje tylko z tej płyty. Była to swego rodzaju rozgrzewka Maiden przed nagraniem nowej studyjnej płyty i próba pokazania się w "nowym-starym" składzie.
Disc 1
Płytę otwiera główny koncertowy kawałek Iron Maiden, czyli ,b>"Iron Maiden"(live)(nagranie pochodzi z koncertowej płyty Live After Death)! Muzycznie jest to tak skomplikowany utwór jak "Running Free".:) Tekst jest z gatunku horror "
"I just want to see your blood, I just want to stand and stare
See the blood begin to flow, as it falls upon the floor"
"The Trooper", opowiada o Wojnie Krymskiej (1853 - 1856), opisanej przez Lorda Tennyson'a w "The Charge Of The Light Brigade"
"The Number Of The Beast" - jeden z kawałków, który był chyba najbardziej opisywanym utworem Iron Maiden w mediach. Z genezą jego powstania wiąże się wiele historii. Po pierwsze utwór oparty jest na horrorze z 1978r. Omen II. Po drugie Stevowi śniła się pewna historia, którą opisał w tekście. No i na sam koniec cyfra 666 często przewijała się w czasie nagrywania płyty. Chociażby rachunek za remont samochodu Martina Bircha, opiewał na sumę...66,6 funtów.
"Wrathchild" - tekst opowiada o desperacji gościa, który szuka swojego nieznanego ojca. Jego zamiary chyba nie są pokojowe:
"I was born into a scene of angriness and greed, and dominance and persecution"
"Futureal" - szybki, energetyczny i bardzo dynamiczny utwór. Sam tytuł doskonale komponuje się z charakterem płyty i grą.
Tekst można zinterpretować jako historię osoby zagubionej w wirtualnym świecie, miejscu, w którym granica pomiędzy prawdziwym a sztucznym światem zaczyna się zacierać.
"Fear Of The Dark"- To historia rodem z horroru. Ciemno, pusto i Ty sam, czując czyjś oddech na plecach.
"Fear of the dark, fear of the dark
I have a constant fear that something's always near
Fear of the dark, fear of the dark
I have a phobia that someone's always there "
"Be Quick Or Be Dead"- Podobnie jak w "Holy Smoke" gdzie tekst mówił o zakłamaniu i chciwości "telewizyjnych" księży tak tutaj mamy te same "zalety" tyle, że odnoszą się one do polityków.
"He says you must vote for what you want to hear
Don't matter what's wrong as long as you're allright
So pull yourself stupid and rub yourself blind."
Kolejny kawałek na płycie to jeden z najbardziej znanych czyli "2 Minutes To Midnight". Duet "Smith/Dickinson" opisał świat na krawędzi wojny nuklearnej. Świat do którego doprowadzają nas skorumpowani politycy i zdegenerowani generałowie.
"As the madmen play on words and make us all dance to their song
To the tune of starving millions, to make a better kind of gun"
Tytuł "2 Minutes To Midnight" odnosi się symbolu "zegara odliczającego czas do końca świata". Wskazówka osiągnęła 2 minuty do północy kiedy w 1953 roku Rosjanie zdetonowali bombę atomową o ogromnej sile rażenia, Obecnie mówi się, iż wskazówka pokazuje 9 minut do północy po tym jak Indie i Pakistan rozpoczęły próby z bombami własnej produkcji.
"Man On The Edge" - Tekst opiera się na filmie z 1993r. z Michaelem Douglas'em w roli głównej - Falling Down (Upadek). Jest to historia pewnego zwykłego człowieka, który wskutek stresu, frustracji i absurdów związanych z życiem w mieście powoli ulega szaleństwu. Porywa swoje dziecko, wchodzi w konflikt z prawem - z urzędnika zamienia się w psychopatę.
"Aces High" - to utwór o walce, Bitwie o Anglię, która odbyła się oczywiście w powietrzu i miała miejsce od 10 czerwca do 31 października w 1940r. Należy pamiętać, że w owej powietrznej bitwie brali też udział Polacy ze słynnego Dywizjonu 303.
"The Evil That Men Do" to jeden z najpopularniejszych utworów, najczęściej grany na koncertach. Tytuł jest cytatem z "Juliusza Cezara" Williama Shakespeare (Bruce często cytuje cały fragment).
Jednak sam tekst nie ma nic wspólnego z dziełem słynnego Anglika. Mówi raczej podobnie jak "Infinite Dreams" o kole życia i śmierci.
"Circle of fire my baptism of joy at an end it seems
The seventh lamb slain, the book of life opens before me
And I will pray for you, someday I may return
Don't you cry for me, beyond is where I learn"
"Wasted Years" - jeden z najbardziej melodyjnych i znanych utworów Iron Maiden. Adrian sugerował, iż zainspirowały go emocje towarzyszące długiej trasie "World Slavery Tour".
"From the coast of gold, across the seven seas, I'm travelin' on, far and wide But now it seems, I'm just a stranger to myself And all the things I sometimes do, it isn't me but someone else "
Kolejny kawałek to "Powerslave". Mamy tu lament umierającego faraona i jego pytania o sens życia. Faraon nie może pogodzić się z tym, że musi umrzeć. Zadaje sobie pytania : jak to wszystko może się dziać jeśli to on jest bogiem, on jest wybrańcem.
"I don't wanna die, I'm a God, why can't I live on?"
Utwór ten ma ciekawe powiązanie z kawałkiem z płyty "Piece Of Mind" pt. " Revelations". I tak jak "Objawienia" mówią o narodzinach faraona tak "Powerslave" mówi o jego śmierci.
Teraz utwór majstersztyk "Hallowed Be Thy Name". Tekst tego kawałka jest moim zdaniem po prostu rewelacyjny. Przysłuchujemy się myślom i emocjom jakie towarzyszą skazańcowi na chwilę przed powieszeniem. Uczucia jakie niesie ten utwór odczuwa się wręcz jak własne.
"Somebody please tell me that I'm dreaming, It's not easy to stop from screaming
But words escape me when I try to speak..."
Disc 2
Płytę numer 2 otwiera bodajże najsłynniejszy utwór Iron Maiden "Run To The Hills". Tekst opisuje walki pomiędzy najeźdźcami z Europy a rodowitymi mieszkańcami Ameryki - Indianami. Rytm przypomina galopujące konie a tekst dzieli się na opis ataku ze strony czerwonoskórych...
"The white man came across the sea, he brought us pain and misery
He killed our tribes he killed our creed, he took our game for his own need..."
oraz ze strony białych...
"Chasing the redskins back to their holes, fighting them at their own game
Murder for freedom the stab in the back, women and children and cowards attack"
"The Clansmen" - epickie dzieło Harris'a. Inspiracją dla Steve'a były celtyckie klimaty z filmów "Rob Roy" i "Braveheart". Film "Braveheart" (Waleczne Serce w reż. Mel'a Gibson'a) opowiada o Szkockich klanach, które wywołują rewoltę mającą na celu wyzwolenie się spod jarzma angielskich okupantów.
"It is the right to believe in the need to be free
It's a time when you die and without asking why
Can't you see what they do, they are grinding us down
They are taking our land that belongs to the clans"
Refren "Freedom" to przypomnienie słowa wykrzyczanego w filmie przez Williama Wallace'a tuż przed egzekucją.
"Phantom Of The Opera" - Przez wiele osób, kawałek uważany za najlepszy w całym dorobku grupy. Oparty jest na powieści Gaston'a Leroux'a. Sama książka była też inspiracją dla wielu reżyserów teatralnych czego wynikiem był nawet spektakl na Broadway'u.
Dochodzimy do najlepszego "Killers" - Mamy tu opis morderstwa z punktu widzenia samego zabójcy (pomysł później wykorzystany np. przy The Assassin) Adrenalina "skacze" i zaraz wszystko się zacznie. Mordercę motywuje nie tylko chęć "krwi" ale i głosy w jego głowie - tak jak przy "Murders In The Rue Morgue" :
"A voice inside me compelling to satisfy me "
"Stranger In A Strange Land" - historia polarnika, który utknął na biegunie a jego zamarznięte ciało zostało znalezione kilkanaście lat później. Opowieść ta jest prawdziwa a Adrian usłyszał ją od jednej z osób, która przeżyła taką wyprawę. Ciekawostką jest fakt, iż opowiadający stał się później wielkim fanem Iron Maiden.
Album zamyka "Tailgunner", który to mógłby nazywać się "Aces High" Part II. Tekst mówi o lotnictwie w czasie "Drugiej Wojny Światowej" oraz zawiera w sobie kilka anty wojennych przesłań. W jednym z komentarzy do tego utworu Bruce zdradził swoja inspirację a był nią.....film porno o sexie analnym. Hmmm.. wiele osób sugerowało, że tekst ma "dwa dna" i jest utworem o "gay"'ach. Swoją drogą nie uważam aby to była prawda, jednak tytuł rzeczywiście można zinterpretować dwojako.
MaYeR
© Sanktuarium - Polski Fan Klub Iron Maiden & Iron Maiden Holdings Ltd. 1999-2013