Swoim papierosem?Na koncercie w Stuttgarcie Steve rzucił mi swoją frotkę, a Nicko rzucił mi kostke Smitha. Janick kazał mi poprawiać mój fryz, a z kolei Bruce kopnął we mnie niechcąco papierosem. HEHE. Było Git!!!!
A nie mówiłem??ponuję założyć dla nas tajną grupę niezadowolonych, żebyśmy mogli sobie tam w konspiracji pomarudzić bo niedługo zjedzą nas ci wszyscy muzykalni geniusze ze słuchem absolutnym.