A ja będę inny i powiem, że Paul Bardzo cenię sobie pierwsze dwa albumy, są genialne, Paul jest bardzo dobrym wokalistą i ma dużą charyzmę. Może potem się stoczył, ale i tak go doceniam i lubię niektóre jego solowe dokonania.
Ja uważam, że od Brave New World lepszy jest jedynie TNOTB, a od The Book of Souls, oba wcześniej wymienione + SOASS. Z lat 80. nie przepadam za Powerslave oraz średnio lubię Piece of Mind. Somwhere in Time to ścisły top, lepszy niż połowa albumów po reunion. Iron Maiden jest niewiele gorszy, natomi...
Ja osobiście w wielu miejscach wolę reunion niż lata 80(nie mówię, że jest on jednak od nich lepszy) i 100x lepiej się prezentuje niż lata 90. Póki co Reunion to jedyny z tych 3 okresów, który według mnie nie wydał słabego albumu. Najlepiej wchodzi rzecz jasna Brave New World, a zaraz po nim The Boo...
1. Hallowed Be Thy Name
2. Seventh Son Of A Seventh Son
3. The Red and the Black
4. The Book of Souls
5. Dream of Mirrors
6. Sign of the Cross
7. The Talisman
8. Paschendale
9. Dance of Death
10. The Nomad
Po roku to wciąż dla mnie jeden z najlepszych albumów, jakie kiedykolwiek nagrała Dziewica. Bez żadnych słabych punktów według mnie, a to się u nich rzadko zdarza.
U mnie kolejność otwieraczy wygląda tak: 1. Aces High 2. If Eternity Should Fail 3. Prowler 4. Sign of the Cross 5. Moonchild 6. The Wicker Man 7. Caught Somwhere in Time 8. Be Quick Or Be Dead 9. Invaders 10. Futureal 11. Tailgunner 12. Different World 13. Where Eagles Dare 14. Wildest Dreams 15. T...
No to ja szczerze powiedziawszy nigdy w secie już nie chciałbym się natknąć na: - The Trooper - 2 Minutes To Midnight - The Angel and the Gambler - Can I Play With Madness? - Revelations - Satelite 15... The Final Frontier - Drifter - Fear of the Dark - Afraid To Shoot Strangers Resztę utworów chcia...
Te płyty to u mnie 7(Dance) i 8(Fear) w rankingu płyt IM. Dance lubię bardziej z tego względu, że duet Dance of Death-Paschendale miażdży całą płytę Feara(a dodać tu można jeszcze No More Lies i Journeyman). Feara bardzo lubię za rockery - BQOBD oraz FHTE, a także za pięknego Childhood's End. Z drug...
Najlepszy jak dla mnie Dance of Death. W tym utworze naprawdę dużo się dzieję i jest to jedna z ich najwybitniejszych kompozycji. Na drugim Paschendale, w którym również wiele się dzieje, a ten riff mi często chodzi po głowie. Na trzecim miejscu Rainmaker, świetny, szybki rocker. Dla mnie to osobiśc...
Według mnie to wygląda tak: 1. Hallowed Be Thy Name 2. Rime of the Ancient Mariner 3. Alexander The Great 4. When The Wild Wind Blows 5. Empire of the Clouds 6. Iron Maiden 7. The Thin Line Between Love & Hate 8. Fear of the Dark 9. Only The Good Die Young 10. To Tame A Land 11. Journeyman 12. T...
A nie mogą do setu dorzucić jednej piosenki ot tak? Bez wymieniania. Set jest krótki jeśli chodzi o ilość, więc jak wrzucą szybkiego rockera jak Wicker Man czy(bardzo bym chciał!) Prowler, to mogłoby być okej.
Ja bym chciał, żeby wymienili Wasted Years na Charlotte The Harlot. Bardzo bym chciał usłyszeć ten kawałek. Tears of a Clown na The Great Unknown, a Troopera na Prowlera i będzie git
Atakowania "The Book of Souls" to już w ogóle nie rozumiem :D On i "Powerslave" to chyba jedyne tak klimatyczne kawałki, jakie ma IM. Ale SSOASS, The Clansman albo Alexander The Great (lub cokolwiek z SIT, oprócz WY) to znasz? :P Oczywiście, że znam bo SSOASS oraz SiT to jedne z...
Mam dylemat między Brucem, a Stevem. Bruce'a kocham za charyzmę, głos i to jak potrafi zagrzać publikę na koncercie, Steve'a za teksty jakie napisał, specyficzny styl gry na basie(sam jestem początkującym basistą i to on mnie zainspirował do grania na tym instrumencie). Obaj są według mnie najbardzi...
Mi się nie dłuży żaden z epików. Chyba jako jeden z niewielu tutaj kocham "The Red and the Black". Osobiście to dla mnie najlepszy utwór na płycie, jest w mojej 3 ulubionych utworów Maiden i nie wyciąłbym, ani chwili. Jest po prostu swego rodzaju magiczny. Na koncercie zaraz po "Iron ...