El Dorado - opinie

Dyskusja o najnowszej płycie Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Nocny Jastrząb
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 341
Rejestracja: czw maja 26, 2005 12:11 am
Skąd: Wrocław

Re: El Dorado - opinie

Postautor: Nocny Jastrząb » pt lip 02, 2010 7:33 pm

Mp3 mi w niczym nie przeszkadza.. nie jestem zboczonym audiofilem ze sprzętem wartm krocie by odczyć diametralną róznicę.

Awatar użytkownika
Iron Soldier
-#Invader
-#Invader
Posty: 234
Rejestracja: ndz cze 06, 2010 12:59 pm
Skąd: Brzeszcze

Re: El Dorado - opinie

Postautor: Iron Soldier » pt lip 02, 2010 7:41 pm

Format mp3 już dawno powinien być zastąpiony czymś nowszym i lepszym - niby są jakieś aac, mp4, ogg itd., ale to mp3 wciąż jest najpopularniejszy i, niestety, chyba wciąż będzie.
Format .wma jest już lepszy, ale się utarło bo łatwiej się mówi empetrójki niż wuemaki czy aace lub ogiegie.

Awatar użytkownika
soulburner
-#Invader
-#Invader
Posty: 208
Rejestracja: czw kwie 17, 2003 3:13 pm
Skąd: Tomaszów Mazowiecki

Re: El Dorado - opinie

Postautor: soulburner » pt lip 02, 2010 7:50 pm

Wma nie może być lepszy, bo to format od Microsoftu, a utarło się, że Microsoft jest zły i brzydki ;) Wystarczy, że format jest "zamknięty" i już go ludzie nie lubią... wszyscy by chcieli open source.
Ogg mógłby zyskać jakąś popularność gdyby miał wsparcie ze strony producentów sprzętu, a łatwiej znaleźć odtwarzacz, który łyknie bezstratny FLAC...
You must gather your party before venturing forth.

Awatar użytkownika
Iron Soldier
-#Invader
-#Invader
Posty: 234
Rejestracja: ndz cze 06, 2010 12:59 pm
Skąd: Brzeszcze

Re: El Dorado - opinie

Postautor: Iron Soldier » pt lip 02, 2010 8:20 pm

.flac ma to do siebie, że dużo zajmuje miejsce, ale czego to ludzie nie robią dla wspaniałej jakości audio. Mi mp3 wystarczy, a jak chce dobrą jakoś to do Walkmana CD firmy Sony, wkładam płyteczkę i słucham. :)

Awatar użytkownika
Mr.Hankey
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3011
Rejestracja: śr mar 08, 2006 8:13 pm
Skąd: Hoooowdy Hoooow

Re: El Dorado - opinie

Postautor: Mr.Hankey » pn lip 05, 2010 10:21 am

Właśnie po raz kolejny zrobiłem podejście pod to coś, jednak znowu nie dałem rady. Masakryczne jest to ElDorado i nic nie jest w stanie tego faktu zmienić...

Awatar użytkownika
Budziol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 9526
Rejestracja: pt lip 30, 2004 9:19 am
Skąd: Łódź

Re: El Dorado - opinie

Postautor: Budziol » pn lip 05, 2010 12:40 pm

ja tez odpaliłem po kilku dniach przerwy i szału nie ma :)
dla mnie to taki utwór pokroju Benka czy WD - poprzednich singli.
na albumie liczę na dużo lepszych utworów jak to miało miejsce z poprzednimi płytami

Awatar użytkownika
WICKER MAN
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 6536
Rejestracja: pn mar 31, 2003 3:35 pm
Skąd: Warszawa

Re: El Dorado - opinie

Postautor: WICKER MAN » pn lip 05, 2010 4:29 pm

Live wypada o wiele lepiej niż w wersji studyjnej - widać, ze zespół robi co może, żeby wyciągnąć ten kawałek na koncertach. ;)

Da5id
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2305
Rejestracja: pn gru 01, 2003 6:05 pm
Skąd: R. Sao Clemente 23

Re: El Dorado - opinie

Postautor: Da5id » pn lip 05, 2010 5:38 pm

Właśnie po raz kolejny zrobiłem podejście pod to coś, jednak znowu nie dałem rady. Masakryczne jest to ElDorado i nic nie jest w stanie tego faktu zmienić...
Zgadzam się w 100%, IMO kawałek jest beznadziejny, jedna z najgorszych piosenek jaką nagrali od lat.

Awatar użytkownika
jesper
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1308
Rejestracja: pn mar 31, 2003 8:16 pm
Skąd: Lublin

Re: El Dorado - opinie

Postautor: jesper » wt lip 06, 2010 9:12 am

... tak patrzę na moją kolekcję płyt i singli Iron Maiden i zadaję sobie pytanie czy powrócą jeszcze czasy kiedy zespół wydawał co najmniej po 2 single do każdej płyty i to w różnych formatach :?: :neutral:

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: El Dorado - opinie

Postautor: ttomasz » wt lip 06, 2010 10:03 am

Właśnie po raz kolejny zrobiłem podejście pod to coś, jednak znowu nie dałem rady. Masakryczne jest to ElDorado i nic nie jest w stanie tego faktu zmienić...
Zgadzam się w 100%, IMO kawałek jest beznadziejny, jedna z najgorszych piosenek jaką nagrali od lat.
Prawda :oops:
Ale to nie przesądza o albumie, mimo wysiłków włożonych w El Dorado Streve'owi nie udało się zniechęcić mnie do albumu ;-)

Zygmunt
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 403
Rejestracja: sob lip 08, 2006 1:24 pm

Re: El Dorado - opinie

Postautor: Zygmunt » wt lip 06, 2010 10:26 am

Na single dają badziewie, bo myślą, że dzięki temu sprzedadzą więcej płyt wśród nowych słuchaczy, którzy lecą na byle co. ;-) ;-) Potem ci nowi słuchacze, oczekując, że więcej będzie tego typu kawałków na płycie są strasznie zawiedzeni. Badziewny singiel wszedł im bez popity i jest on jedynym tego typu kawałkiem na płycie. Reszta to jakieś ambitne skomplikowane utwory, których nie rozumieją ;-) Te słabe single to może być celowy zabieg IM hehe.

Awatar użytkownika
jArO
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 384
Rejestracja: wt sie 22, 2006 5:03 pm
Skąd: Brave New World

Re: El Dorado - opinie

Postautor: jArO » wt lip 06, 2010 10:40 am

Dokładnie :mryellow: Singiel przecież nie musi nam pokazywać jaki jest ogólny charakter całej płyty, a najlepiej żeby był zupełnie inny, wtedy będzie jeszcze lepsza niespodzianka po premierze ;-)

Awatar użytkownika
Iron Soldier
-#Invader
-#Invader
Posty: 234
Rejestracja: ndz cze 06, 2010 12:59 pm
Skąd: Brzeszcze

Re: El Dorado - opinie

Postautor: Iron Soldier » wt lip 06, 2010 10:58 am

Właśnie po raz kolejny zrobiłem podejście pod to coś, jednak znowu nie dałem rady. Masakryczne jest to ElDorado i nic nie jest w stanie tego faktu zmienić...
Dlatego ja sobie zawsze tłumaczę, że są gorsze kawałki. Takie wytłumaczenie temu utworowi. Singiel ma dość ważną rolę, ma wypromować praktycznie płytę, ale w tym wypadku się może nie udać dobrze ją wypromować.

Awatar użytkownika
Mr.Hankey
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3011
Rejestracja: śr mar 08, 2006 8:13 pm
Skąd: Hoooowdy Hoooow

Re: El Dorado - opinie

Postautor: Mr.Hankey » wt lip 06, 2010 12:41 pm

jedna z najgorszych piosenek jaką nagrali od lat.
Jak to przeczytałem, to faktycznie wychodzi na to, że to najgorszy kawałek od czasów angel and the gambler, a więc aż od 12 lat. Jakby nie patrzeć Harris i spółka dokonali jednak czegoś przełomowego ;-)

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: El Dorado - opinie

Postautor: ttomasz » wt lip 06, 2010 12:48 pm

jedna z najgorszych piosenek jaką nagrali od lat.
Jak to przeczytałem, to faktycznie wychodzi na to, że to najgorszy kawałek od czasów angel and the gambler, a więc aż od 12 lat. Jakby nie patrzeć Harris i spółka dokonali jednak czegoś przełomowego ;-)
Ostatnio słuchałem Angela...i był lepszy :lol: :facepalm:

Zygmunt
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 403
Rejestracja: sob lip 08, 2006 1:24 pm

Re: El Dorado - opinie

Postautor: Zygmunt » wt lip 06, 2010 3:29 pm

Nie popadajmy w skrajność. Co jak co, ale El Dorado ma fajny refren w porównaniu do Angel'a i mimo wszystko więcej się na tym utworze dzieje.

Awatar użytkownika
ttomasz
-#Assassin
-#Assassin
Posty: 2082
Rejestracja: śr mar 24, 2010 5:04 am

Re: El Dorado - opinie

Postautor: ttomasz » wt lip 06, 2010 3:45 pm

Nie popadajmy w skrajność. Co jak co, ale El Dorado ma fajny refren w porównaniu do Angel'a i mimo wszystko więcej się na tym utworze dzieje.
Nie żartuję.
Główną słabością Angela jest jego długość, pozatym jest całkiem fajny i melodyczny :cool:

Awatar użytkownika
DaveM
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 474
Rejestracja: pn mar 22, 2010 7:21 pm
Skąd: Poznań

Re: El Dorado - opinie

Postautor: DaveM » wt lip 06, 2010 6:52 pm

Oj, tak Angel to fajna piosenka.. Wystarczyłoby gdyby był o te 3,4 minuty krótszy. Ale i tak El Dorado rządzi! Słucham go prawie codziennie od miesiąca i jeszcze mi się nie znudził :twisted:

Awatar użytkownika
Emilio
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3454
Rejestracja: sob cze 12, 2010 12:47 am
Skąd: Oborniki, k Poznania

Re: El Dorado - opinie

Postautor: Emilio » wt lip 06, 2010 9:30 pm

Bez przesady, El dorado szału nie robi ale bije na łeb angel and the gambler.
"Moje dni upływają pomiędzy logiką, gwizdaniem, chodzeniem na spacery i stanami depresji."

Awatar użytkownika
Budziol
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 9526
Rejestracja: pt lip 30, 2004 9:19 am
Skąd: Łódź

Re: El Dorado - opinie

Postautor: Budziol » wt lip 06, 2010 9:31 pm

dokladnie, szalu nie ma, ale bez przesady w czym gorsze od takiego WD na przykład?


Wróć do „The Final Frontier”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość