Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Ad. 7 też oba to shit1. If Eternity Should Fail v Senjutsu 1:0
2. Speed of Light v Stratego 1:1
3. The Great Unknown/When the River Runs Deep v The Time Machine 2:1
4. The Red And the Black v The Parchment 3:1
5. The Book of Souls v Lost in a Lost World 4:1
6. Death or Glory v Days of Future Past 4:1 (oba to shit)
7. Shadows of the Valley v Death of the Celts 4:2
8. Teras of a Clown v The Writing on the Wall 5:2
9. The Man of Sorrows v Darkest Hour 6:2
10. Empire of the Clouds v Hell on Earth 7:2
Dla mnie Celtowie to nr 1 na Senjutsu.Ad. 7 też oba to shit1. If Eternity Should Fail v Senjutsu 1:0
2. Speed of Light v Stratego 1:1
3. The Great Unknown/When the River Runs Deep v The Time Machine 2:1
4. The Red And the Black v The Parchment 3:1
5. The Book of Souls v Lost in a Lost World 4:1
6. Death or Glory v Days of Future Past 4:1 (oba to shit)
7. Shadows of the Valley v Death of the Celts 4:2
8. Teras of a Clown v The Writing on the Wall 5:2
9. The Man of Sorrows v Darkest Hour 6:2
10. Empire of the Clouds v Hell on Earth 7:2
tak samo I time machineA to u mnie inaczej. Celtowie i Lost szorują po dnie. Od samego początku "znajomości" z płytą.
U mnie podobnie, z tym że mam świadomość tego jak Celtowie są złym utworem, ale lubię go słuchać. Dokładnie tak samo mam z Angel and the Gambler, no nie da się w żaden sposób bronić tych utworów, są takim metalo polo, ale zapewniają mi pewna radość w życiutak samo I time machineA to u mnie inaczej. Celtowie i Lost szorują po dnie. Od samego początku "znajomości" z płytą.
Tak zwane guilty pleasureU mnie podobnie, z tym że mam świadomość tego jak Celtowie są złym utworem, ale lubię go słuchać. Dokładnie tak samo mam z Angel and the Gambler, no nie da się w żaden sposób bronić tych utworów, są takim metalo polo, ale zapewniają mi pewna radość w życiutak samo I time machineA to u mnie inaczej. Celtowie i Lost szorują po dnie. Od samego początku "znajomości" z płytą.
Tak, trzeba się przyjrzeć tej metodologii. Jest obiektywna. W wolnej chwili skorzystam.Ogólnie takie porównania uważam za słabą formę porównania, bo na jakiej zasadzie dobrać numery w pary, żeby było uczciwie. Jakby miał porównywać, to zrobiłbym raczej tak:
1. 20pkt. Book of Souls
2. 19pkt. If Eternity...
3. 18pkt. ......
I na koniec podsumowanie
Da się, da. Celtowie to jeden z nielicznych utworów IM od czasów AMOLAD, w których Dickinson nie pieje jak zarzynany kogut. Wokalnie zdecydowanie nr 1 na płycie. A że DotC to autoplagiat i zawiera dłużyzny - autoplagiaty da się znaleźć w zdecydowanej większości utworów na Senjutsu, podobnie jak dłużyzny (chociażby w postaci niepotrzebnych fragmentów typu intro/outro). Celtowie momentami brzmią biesiadnie, fakt, za to wychwalany tu pod niebiosa HoE od gdzieś tak 2:15 zawiera tak monotonny, dziaderski i potwornie wtórny pop metalowy riff, że szkoda gadać.U mnie podobnie, z tym że mam świadomość tego jak Celtowie są złym utworem, ale lubię go słuchać. Dokładnie tak samo mam z Angel and the Gambler, no nie da się w żaden sposób bronić tych utworów, są takim metalo polo, ale zapewniają mi pewna radość w życiutak samo I time machineA to u mnie inaczej. Celtowie i Lost szorują po dnie. Od samego początku "znajomości" z płytą.
Trochę nagiąłeś zasady, ale wynik uzyskaliśmy podobny: 4 punkty przewagi TBOS.20 punktów: Hell on Earth, Empire of the Clouds
19:
18: If Eternity Should Fail
(...)
Wychodzi 139:135
Nie nagiąłem, ja po prostu nie zrozumiałemTrochę nagiąłeś zasady, ale wynik uzyskaliśmy podobny: 4 punkty przewagi TBOS.20 punktów: Hell on Earth, Empire of the Clouds
19:
18: If Eternity Should Fail
(...)
Wychodzi 139:135
Co za samokrytykaNie nagiąłem, ja po prostu nie zrozumiałem
Aż nie podobna do DzosefaCo za samokrytykaNie nagiąłem, ja po prostu nie zrozumiałem
No właśnie, ja mam ten problem, że brzmią jak typowe szanty do piwerka na łajbie Te zwrotki...Celtowie momentami brzmią biesiadnieU mnie podobnie, z tym że mam świadomość tego jak Celtowie są złym utworem, ale lubię go słuchać. Dokładnie tak samo mam z Angel and the Gambler, no nie da się w żaden sposób bronić tych utworów, są takim metalo polo, ale zapewniają mi pewna radość w życiu
tak samo I time machine
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości