Pewnie tak, bo przecież Suzuki grał z Deicide po odejściu Hoffmanów.moze sie polubili bardzo
Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Pewnie tak, bo przecież Suzuki grał z Deicide po odejściu Hoffmanów.moze sie polubili bardzo
Co z tego,ze o nagrywaniu swojej nowej plyty mowi tak kazdy metalowy zespol. co z tego, to jest VITAL REMAINS i to VITAL REMAINS nagra album roku 2007! Nie ma na to .uja. Kupie singiel, teledysk, plyte. pojade za nimi w trase. To jest wspanialy nius i niech Benton olewa deicide, niech stwarza podziemie dm zywymVital Remains: koniec prac nad nowym albumem
Amerykanie z Vital Remains opuścili właśnie Mana Recording Studio na Florydzie, gdzie na przełomie grudnia 2006 i stycznia 2007 nagrywali następcę wydanego w 2003 roku albumu "Dechristianize". Ponownie, jak na poprzednim wydawnictwie, nagrywaniem wokali zajął się Glen Benton z Deicide. Według gitarzysty Tony'ego Lazaro nowy album jest zdecydowanie lepszy od swojego poprzednika, który wydawał się być "nie do pobicia". Ponadto stwierdził on, iż "płyta ta będzie tym samym dla Vital Remains, czym "Reign In Blood" dla Slayera". Obecnie zespół planuje trasę koncertową, która będzie miała na celu promocję nowej płyty. Trwają również prace nad ukazaniem się singla i teledysku - pierwszego w 18-letniej historii zespołu
Aj tam, widać jak nasi są cenieni za granicą. A co do nowej płyty to czekam z niecierpliwością, tylko coś nie chce mi się wierzyć że nowy LP będzie jeszcze lepszy od poprzedniczka. Bo to jest płyta idealna. Ale i tak czuję że nowa płyta urwie mi ryj.Ale z tym Behemothem to ich pogrzalo
jest . moglaby tylko miec gestsze brzmienie. takie jak osiagneli teraz w mana. ;>Bo to jest płyta idealna
A co są już jakieś sample czy z wywiadów wyczytałeś?moglaby tylko miec gestsze brzmienie. takie jak osiagneli teraz w mana. ;>
Fajna płytkaMoje spostrzezenie, posluchaj jak brzmi np. "The will to kill" Malevolent'ow.
Nom. Nieźle wyprodukowana.i brzmi, prawda ? :>
No ale chyba to studio nie daje takiego samego brzmienia na wszystkich nagrywanych w nim płytach. W sumie już sam niewiem, nie znam się.posluchaj jak brzmi np. "The will to kill" Malevolent'ow. Smile
Hertz właściwie 70% płyt daje takie samo brzmienieNo ale chyba to studio nie daje takiego samego brzmienia na wszystkich nagrywanych w nim płytach.
No to to tak, ale brzmienia nie ma takiego samego na wszystkich albumach.No, ale daje pewna jakosc i zaufanie, ze cd bedzie wyprodukowany i bedzie brzmial na 100%!
Identyko? Mój kumpel będzie tam z kapelą demko nagrywał.Hertz właściwie 70% płyt daje takie samo brzmienie
no, ale zreguly jak jest sprawdzone studio to i o brzmienie zadba najlepsze dla danego krazka.ale brzmienia nie ma takiego samego na wszystkich albumach.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość