Ulubiony Zespół Glam Metalowy

[Bon Dzosef]

Wiadomo, że glam nie jest na tym forum zbyt poważany, ale zauważyłem że jest kilku fanów i ekspertów od tapirów i panterek. Ja glamu nie słucham, ale Motley Crue nagrało całkiem metalowy numer "Live Wire", wiec głos na nich.

[Cold]

T. Rex i Hanoi Rocks

[Żelazny]

Wiadomo, że glam nie jest na tym forum zbyt poważany, ale zauważyłem że jest kilku fanów i ekspertów od tapirów i panterek. Ja glamu nie słucham, ale Motley Crue nagrało całkiem metalowy numer "Live Wire", wiec głos na nich.

Wiadomo, w końcu to za ostra muzyka dla wielbicieli Within Temptation i Senjutsu:)

[Frank Drebin]

Crue. Na 1 i 2 LP jest pełno fajnych, heavy metalowych kawałków.

[Bon Dzosef]

Nie jestem wielbicielem Within Temptation tylko wokalistki, a Senjutsu to oczywiscie przepiekny album (szkoda tylko produkcji)

[Nomadosławski]

Motley Crue nagrało raptem kilka dobrych utworów na Krzyku. Czasem mi się wydaję, że przez przypadek i wbrew sobie bo późniejsza ich twórczość w niczym nie przypomina Bastard, Knock Em Dead Kid czy Looks that Kill.

Może kogoś to rozśmieszy, ale ja uważam, że Twisted Sister nie ma mniej wyrównanej dyski niż Judas Priest, a może i Iron Maiden też. Debiut, You Can't Stop Rock and Roll i Stay Hungry to doskonałe albumy! Oni nagrali ostatni album dokładnie w tym momencie kiedy im się pomysły kończyły. Zamiast się ośmieszać tak jak chociażby KISS (albumami po Lick it Up) poprostu powiedzieli koniec. Tak bardzo szkoda, że fani heavy-metalu zawsze zlewali ten zespół, a słuchali ich fani jakichś popierdółek typu Poison, Cinderella czy właśnie późniejszego Motley Crue. Niestety sporo fanów heavy-metalu i thrashu przedkłada wizerunek nad samą muzykę i to jest beznadziejne myślenie.

[Bon Dzosef]

Byłem na pożegnalnych koncertach Twisted Sister (Wacken, Graspop) i były to naprawdę zaskakująco dobre koncerty, na konkretnym jebnięciu. Bardzo mnie to zaskoczyło.

[Żelazny]

Nie jestem wielbicielem Within Temptation tylko wokalistki,

[Nomadosławski]

Ja niestety nie byłem nigdy, ale jak mi koledzy mówili, że na Masters of Rock 2011 to był najlepszy zespół to mnie to w ogóle nie zaskoczyło.

[Bon Dzosef]

Nie jestem wielbicielem Within Temptation tylko wokalistki,

O ty kurwa łobuzie

[Żelazny]

Ja niestety nie byłem nigdy, ale jak mi koledzy mówili, że na Masters of Rock 2011 to był najlepszy zespół to mnie to w ogóle nie zaskoczyło.

Pozostaje mi się tylko podpisać, tak poważnie to czysto muzycznie Twisted Sister biło takie Poison czy Cindirella na głowę - pierwsze trzy płyty ze stereotypowym pudlem nie mają wiele wspólnego

[MaidenFan]

Z wymienionych to Judas Priest, bo mają kilka dobrych utworów. Pozostałych zespołów nie lubię.

[Pierre Dolinski]

Pantera.

[octavian]

Wiadomo, że glam nie jest na tym forum zbyt poważany, ale zauważyłem że jest kilku fanów i ekspertów od tapirów i panterek. Ja glamu nie słucham, ale Motley Crue nagrało całkiem metalowy numer "Live Wire", wiec głos na nich.

np Def Leppard jest według Ciebie glamowy??? Buehehehe. Chciałeś być prowokacyjny i zabawny a znowu wyszło jaki z Ciebie fachowiec hehehe.
Chłopak poznał parę zespołów po łebkach i szaleje w Internecie

[krusejder]

W USA na Def Leppard mówi się glam metal.

Octavian spójrz na listę, są tam nazwy jeszcze mniej oczywiste

[Bon Dzosef]

Wiadomo, że glam nie jest na tym forum zbyt poważany, ale zauważyłem że jest kilku fanów i ekspertów od tapirów i panterek. Ja glamu nie słucham, ale Motley Crue nagrało całkiem metalowy numer "Live Wire", wiec głos na nich.

np Def Leppard jest według Ciebie glamowy???

Tak

[Adrian S.O.S.]

Twisted czy Motgej grały ostrzej i mniej komercyjne niz taki Megadeth na Risk więc nie rozumiem braku Megadeth w ankiecie

[pz]

Chodzi o to, że Rudy miał zbyt zniszczone włosy, żeby grać glam. Nigdy nie był wystarczająco glamour.

[Bon Dzosef]

Twisted czy Motgej grały ostrzej i mniej komercyjne niz taki Megadeth na Risk więc nie rozumiem braku Megadeth w ankiecie

Megadeth na Risk nie grał glamu tylko jakiś chujowy poprock, pozdrawiam.

[octavian]

W USA na Def Leppard mówi się glam metal.

Def Leppard to był od Hysterii zespół rockowy-komercyjny tak jak np Bon Jovi. Na pewno nie brzmiał jak amerykańskie zespoły glam. Te łatkę przyklejono im z powodu grania przystepnego rocka jak już i olbrzymiego sukcesu Hysterii.
A przecież wiadomo że Bon Jovi od początku swojej kariery było 100 razy bardziej glamowe niż Def Leppard

Wiadomo, że glam nie jest na tym forum zbyt poważany, ale zauważyłem że jest kilku fanów i ekspertów od tapirów i panterek. Ja glamu nie słucham, ale Motley Crue nagrało całkiem metalowy numer "Live Wire", wiec głos na nich.

np Def Leppard jest według Ciebie glamowy???

Tak

Czyli zatem widać że spodobało ci się miano forumowego clowna