Postautor: ÓsmyUtwórNaBNW » pt cze 09, 2023 1:08 pm
Dwa zespoły z typowej grupy pościgowej NWOBHM. Oba idące w kompletnie inny klimat, TOPT to klimacik hard-rocka, luz, feeling i wszystkie te znakomite sola Sykesa. Angel Witch to sabatowski ciężar i pewnego rodzaju mrok. Wybieram Tygrysów bo mieli 2 wybitne albumy czyli Spellbound i Crazy Nights, a Angel Witch jeden. W ogóle to jak skończył Angel Witch każe myśleć, że pomysłów im musiało baaaardzo braknąć. Poza tym mi bliższy jest hard-rock i melodie od fajnego, bo fajnego ale jednak nie do końca mojego mrocznego klimatu. Np. nigdy nie byłem fanem tytułowego utworu z lp Angel Witch. Wolę Atlantis i Gorgon. Tygrysy natomiast...klasa światowa. Tyle wspaniałych utworów : Hellbound, Tyger Bay, Don't Stop By, Gangland, Raised on Rock, Make a Stand, Love Don't Stay czy Lonely Man. Czytałem w ogóle, że Deverill został aktorem i gra z powodzeniem. Ciekawe.