Mówienie, że w top tej płyty jest Stratego jest jak wmawianie sobie, że TFF jest dobre bo Alchemist i El Dorado

Motywy motywiki się zgadzają. Ale to tylko motywiki. Tu klawisz, tam intro. Tu solówka. Nie posłuchasz tego od dechy, do dechy z wrażeniem.

EDIT: Nie traktujesz recenzji tego albumu tutaj poważnie. Mija kolejnych kilka dni. Osłuchuję na prawo i lewo także ostatnie 5 krążków. Hell on Earth jest taką esencją stylu Maidenów w tego okresu. Wypada to docenić. To zostanie na dłużej. Z kolei jak słyszę takie kawałki jak Days of future past to ...

I właśnie dlatego nie traktujesz recenzji na stronach poważnie XD

https://loudwire.com/best-metal-songs-2 ... rrs2aY2nYo

No i właśnie na to nie liczę! Nie liczyłem przed premierą tej płyty, nie będę liczył przy, ewentualnej, kolejnej.

Po prostu jak widzę oceny 10/10 to mnie krew zalewa i mam wrażenie, że ktoś tu próbuję zrobić z takiego typu wydawnictwo nową żarówkę.

To, że mam problemy z tym albumem absolutnie nie wyklucza faktu, że jest w ich stylu. Mam mu do zarzucenia koncepcyjną i produkcyjną niechlujność. Pisałem o tym trochę wcześniej. Odczuwalny jest zlepek niewykorzystanych wejściówek i riffów; motywy jak z tymi celtami to jest wulgarne lenistwo. No bła...

Serio osłucham wszystko na nowo od AMOLAD. Nie ufam ludziom, którzy dają albumom 10/10. Pewnie macie ocenione połowę filmów na Filmwebie w podobnej skali. :) Nowa płyta średnio mi leży nie dlatego, że jestem boomerem. Uważam, że niewiele wnosi. To zupełnie coś innego. Zastanawiam się ilu turboprzych...

Niby wszyscy wiedzieli, a jednak się łudziliśmy. Ze starymi albumami jest tak, że pomimo upływu lat mogą kwalifikować się do elementu klasyki. Niektóre albumy imo zestarzały się po prostu źle pomimo pojedynczych perełek. Ten album jest taką kombinacją 'współczesnych' Maidenów, że po prostu przejdzie...

Już miałem samemu szukać, ale ktoś to zrobił za mnie.
Dzięki

Płyta jest słaba. Słuchasz jej i masz wrażenie, że to zlepek niewykorzystanych na kilku poprzednich krążkach solówek / riffów. Wszystko już było; czy to na Final Frontier, czy na Book of Souls. Poza kilkoma momentami nie ma na czym ucha zawiesić. Gdybym miał dorzucić jakieś kawałki do setlisty "...

Tak tylko wtrącę.. Czytam wątek od godziny, słucham setlisty, wstałem na moment z kanapy a mój dwuletni synek podbiegł i złapał za leżącą słuchawkę (nigdy wcześniej tego nie robił). Uśmiech od ucha do ucha. Śpieszmy się kochać Maiden, może niedługo odejdą :) Każda trasa, jak ta, na której wchodzą po...

Niech zagrają całość. Jeśli miałbym coś wywalić to z bólem serca wybrałbym: The Great Unknown. When the River Runs Deep. i oczywiście Speed of Sound (marzenia ściętej głowy) Empire of the Clouds będzie nowym koncertowym hitem (jeśli go nie zagrają to nie mam pojęcia czym się kierowali podejmując tą ...

zobaczymy czy kawałek zażre na żywo

Po przesłuchaniu albumu 3 razy stwierdzam, że ostatni raz miałem takie ciary po BNW czy DoD, może to mało rzeczowy argument ale żeby powiedzieć więcej muszę ochłonąć.

Po pierwszym przesłuchaniu Empire of Coulds żona do mnie: "Już? Tak szybko?".

Nie róbcie mi tego.
na serio. gdzie?

Może zadam naiwne pytanie ale gdzie mogę odsłuchać nową płytę?
Widzę mnóstwo opinii i ocen kawałków.

Jedyna płyta, gdzie nie na albumie nie ma piosenki o tytule albumu - przypadek? A X Factor, Virtual i AMOLAD? ludu czepiacie się, chodziło o jedyny krążek z tej epoki Maidenów -.- w kontekście do wstępu powyżej. Dla mnie pod koncept nadałby się jeszcze killers i somwhere in time. jeżeli chodzi o PO...

Ostatnimi czasy znów przystanąłem na parę chwil nad dyskografią Maidenów i jakoś mimowolnie wrzuciłem na pierwszy ogień ich czwarty album. Zastanawiając się trochę więcej nad jego charakterem oraz klimatem zacząłem sobie zadawać pytania czym ten krążek tak naprawdę się charakteryzuje - umiejscowiony...

anyone?

posiada ktoś materiły z Somewhere on Tour?

Pomysł genialny! chcemy jeszcze :p
szkoda, że top 2 takie oklepane, przewidywalne i maidenowo mainstreamowe