Bilet należy jeszcze przed koncertem mając dostęp do sieci sobie otworzyć, on się cashuje i potem offline można go załadować. Może być ciężko łączyć się z internetem przy tylu użytkownikach.
To w sumie ciekawe, bo z tego co pamiętam, cały sens w tych biletach z apki jest taki, że te kody się co ileś tam minut zmieniają, żeby uniemożliwić nieautoryzowaną sprzedaż i kradzieże. W takim wypadku, jeśli zapisany wcześniej kod też można pokazać, równie dobrze to mógłby być skan QR, bo wychodzi na to samo. Jedyna różnica, że pokazujesz kod wygenerowany parę godzin wcześniej, a nie 1,5 roku przed koncertem, więc jakaś tam ochrona przed scamem jest.
Na fb nie wyłączyli komentarzy pod wydarzeniem i już kilkadziesiąt niezadowolonych osób z zakazu wnoszenia toreb. O ile jeszcze same bilety z apki to pół biedy, pamiętam chyba na Edzie Sheeranie tak było i w miarę sprawnie to szło, o ile ten zakaz toreb może być naprawdę problematyczny. Po cichu liczę na jakąś inbę jutro w tej kwestii, bo może ktoś się w tym iebanym evilnejszyn w końcu ogarnie.