Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
Schizoid
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11674
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Postautor: Schizoid » ndz sie 17, 2025 7:17 pm

Nie gadaj bzdur, byku :D Każdy użytkownik, który wypowiada się tu merytorycznie i kulturalnie, jest wartościowym elementem składowym forum.

Ten wątek z Riedlem nie był kierowany personalnie do ciebie. Ja tu już wcześniej podkreślałem subiektywny odbiór sztuki, co zresztą jak mniemam zauważyłeś i ogólnie nie argumentuję swoich poglądów kontrą "bo to głupia opinia" w odniesieniu do zdania przeciwnego. Uważam, że dyskusja oparta na wymianie poglądów to jedyny sens istnienia przestrzeni internetowych pokroju Sanktuarium, bo newsy mam z innych źródeł, a pokazywanie, czego w danym momencie słucham, nieszczególnie mnie jara.

As mankind hurled itself forever downwards into the bottomless pit of eternal chaos, the remnants of civilization screamed out for salvation - redemption roared across the burning sky... The Painkiller

Timothy Dalton
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 134
Rejestracja: ndz cze 22, 2025 8:56 pm

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Postautor: Timothy Dalton » ndz sie 17, 2025 9:11 pm

Cowboys from Hell i Vulgar Display of Power (nawet nie wiem czy dobrze tytuł napisałem) to najbardziej przereklamowane i szkodliwe płyty w całym ciężkim graniu. Nic tak nie zepsuło muzyki jak granie tych kolesi. Glutowane, bezduszne, sztucznie napompowane i kompletnie nieszczere. Drugie miejsce Black Label Society, tak samo złe, ale o mniejszej sile rażenia. Nu-metal zdechł szybko, a ziarno zasiane przez ten cały slucz-metal trwa do dziś.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11674
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Postautor: Schizoid » ndz sie 17, 2025 9:19 pm

Nie no, obarczanie winą jakiegoś zespołu o to, że po nich ktoś tam zrobił coś tam, jest całkowicie nietrafione. Artysta jest odpowiedzialny za swoją muzykę, wydawaną pod swoim nazwiskiem.

Co nieszczerego jest w CfH i VDoP? Bo ogólnie właśnie tak wyobrażam sobie to, co gra w duszy paru redneckom po kilku łykach łychy i buchach marychy.

I mieszanie do tego sludge metalu też jest nietrafione, bo tutaj ziarno zasiane zostało co najmniej na Vol. 4 przez Cornucopia, a nie na CfH.

As mankind hurled itself forever downwards into the bottomless pit of eternal chaos, the remnants of civilization screamed out for salvation - redemption roared across the burning sky... The Painkiller

Timothy Dalton
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 134
Rejestracja: ndz cze 22, 2025 8:56 pm

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Postautor: Timothy Dalton » ndz sie 17, 2025 9:23 pm

Nieszczere jest to, że jak modna była zupełnie inna muza to grali rzeczy takie jak Power Metal. Dziwnym trafem jak modne stawało się kompletnie inne granie to nagrali CoH i VDoP. Już szczególnie żałosne jest wypieranie się jakichś rzeczy z przeszłości. Jeśli muzyk to robi to to jest kompletna dyskfalifikacja. Te słynne "Pantera nie nagrała takich płyt" które często słyszałem. Przecież to jest najbardziej żałosna historia w całym rocku. Przebija to wszystkie durne akcje De Mayo i Gienka razem wzięte o 300%

Redneckami to bym raczej nazwał gości z Lynyrd Skynyrd.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11674
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Postautor: Schizoid » ndz sie 17, 2025 9:28 pm

No tak już bywa, że na początku gra się muzykę warunkowaną okresem rozpoczęcia działalności zespołu. Przecież wystarczy sięgnąć do dyskografii Genesis (których debiut też niejako został "wyparty" przez twórców) czy nawet Judas Priest, żeby to dostrzec. Przed Panterą nie było "mody" na takie granie, bo to oni ten styl wynieśli do kategorii trendu. Jasne, przed nimi był Exhorder, ale to była kapela o ograniczonym zasięgu oddziaływania. Nota bene, na etapie CfH to Pantera była dość mocno zakorzeniona w starszym graniu, przecież Cemetery Gates wokalnie to jest odwzorowywanie Halforda, a kompozycyjnie nie jest to rzecz szczególnie odległa Metallice.

Od kiedy Teksańczycy to nie rednecki? :D

As mankind hurled itself forever downwards into the bottomless pit of eternal chaos, the remnants of civilization screamed out for salvation - redemption roared across the burning sky... The Painkiller

Timothy Dalton
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 134
Rejestracja: ndz cze 22, 2025 8:56 pm

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Postautor: Timothy Dalton » ndz sie 17, 2025 9:36 pm

Dla mnie jakoś bardziej Lynyrd Skynyrd, nie wiem takie mam pierwsze skojarzenie. Jak słyszę słowo redneck to pierwsze muzyczne skojarzenie to Free Bird albo Simple Man. Teksańczycy też rednecki, ale pewnie zależy którzy.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11674
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Postautor: Schizoid » ndz sie 17, 2025 9:56 pm

Teksas to jak najbardziej i geograficznie i kulturowo są rednecki, a Pantera do tej grupy społecznej niejednokrotnie się odnosiła w swoim wizerunku

As mankind hurled itself forever downwards into the bottomless pit of eternal chaos, the remnants of civilization screamed out for salvation - redemption roared across the burning sky... The Painkiller

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3987
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Postautor: Geri666 » ndz sie 17, 2025 10:02 pm

Camel - Stationary Traveller.

Zarówno przed tą płytą jak i po tej płycie Camel wydał lepsze rzeczy. Np Moonmadness czy Harbour of Tears lub Rajaz. Na Stationary jest kilka wypełniaczy. Pierwsza część solidna, druga, łącznie z tytułowym dla mnie średniawka.

Timothy Dalton
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 134
Rejestracja: ndz cze 22, 2025 8:56 pm

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Postautor: Timothy Dalton » ndz sie 17, 2025 10:03 pm

Dla mnie redneck to konserwatysta, a konserwatyzm wyklucza hailowanie ze sceny, ale dla mnie altright to totalne zaprzeczenie konserwatyzmu, także mówię to z mojej perspektywy. Molly Hatchett z tymi wszystkimi hymnami o starej Ameryce to właśnie taki klimat. W muzyce country masz tego od groma. Zresztą nie wiem, Anselmo może i jest redneckiem, jest też przy okazji debilem.

Awatar użytkownika
Schizoid
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 11674
Rejestracja: śr cze 25, 2014 3:01 pm

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Postautor: Schizoid » ndz sie 17, 2025 10:12 pm

Myślę, że dużym błędem jest patrzenie na działalność Pantery (która do niedawna nawet nie funkcjonowała jako zespół) przez pryzmat wybryków najebanego Anselmo w 2016. Który zresztą był 1/4 składu, a nie całym składem.

I zdziwiłbyś się, jak dużo rednecków lubi hasła pokroju "white power"... Zresztą mają ku temu historyczne uwarunkowania.

As mankind hurled itself forever downwards into the bottomless pit of eternal chaos, the remnants of civilization screamed out for salvation - redemption roared across the burning sky... The Painkiller

Awatar użytkownika
Sardi
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 7042
Rejestracja: sob sty 23, 2016 11:06 pm
Skąd: Born in the BZ Land

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Postautor: Sardi » ndz sie 17, 2025 10:25 pm

Camel - Stationary Traveller.

Zarówno przed tą płytą jak i po tej płycie Camel wydał lepsze rzeczy. Np Moonmadness czy Harbour of Tears lub Rajaz. Na Stationary jest kilka wypełniaczy. Pierwsza część solidna, druga, łącznie z tytułowym dla mnie średniawka.
nie ma chuja, że się zgodzę. W całym poście wymieniłeś cztery moje ulubione płyty Camel, ale nigdy bym nie powiedział, że na ST są wypełniacze. Świetna, zimna płyta.
BRUCE SPRINGSTEEN, JAN BO I RICHIE FAULKNER PONAD WSZYSTKO
https://www.last.fm/pl/user/sardynex
setlist.fm/user/matt01

nugz
SMERF MARUDA
Posty: 8583
Rejestracja: ndz lip 15, 2018 10:08 pm

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Postautor: nugz » ndz sie 17, 2025 10:33 pm

Schizoid, dobrze wyjaśniłeś rednecków z TXS, miałem z nimi trochę do czynienia osobiście, niestety - trochę nasza wersja dodatkowo rasistowskiego, pisowskiego betonu, ale bez polityki.

Jeśli chodzi o kontekst wydarzeń z Dimebash i akurat tamtego konkretnego "white power", to było troszkę inaczej, co i tak nie usprawiedliwia idiotycznej reakcji zalanego Anselmo.

Timothy Dalton
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 134
Rejestracja: ndz cze 22, 2025 8:56 pm

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Postautor: Timothy Dalton » ndz sie 17, 2025 10:57 pm

Jaka muzyka, takie poglądy pana wokalisty.

Awatar użytkownika
Geri666
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3987
Rejestracja: śr lis 17, 2010 11:47 pm
Skąd: Wwa

Re: Najbardziej przereklamowane "klasyki"

Postautor: Geri666 » pn sie 18, 2025 9:37 am

Camel - Stationary Traveller.

Zarówno przed tą płytą jak i po tej płycie Camel wydał lepsze rzeczy. Np Moonmadness czy Harbour of Tears lub Rajaz. Na Stationary jest kilka wypełniaczy. Pierwsza część solidna, druga, łącznie z tytułowym dla mnie średniawka.
nie ma chuja, że się zgodzę. W całym poście wymieniłeś cztery moje ulubione płyty Camel, ale nigdy bym nie powiedział, że na ST są wypełniacze. Świetna, zimna płyta.
No widzisz, dla mnie końcówka znacznie słabsza niż początek albumu. Właściwie mógłby się dla mnie na Fingertips skończyć. Nadal, bardzo fajny album, ale pewnego kultu nie rozumiem.


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości