Co Wam się nie podobało??

[Korzeń]

1) publiczność (pieprzeni goście)
4) no i najwazniejesze nie dali choć obiecali wystapić w roli diabła na number of the beast

Właśnie, aż mi się żal zrobiło jak wam powiedzieli, że nic z tego. Chamstwo jakich mało. Jak was nie zobaczylem na scenie, a zobaczylem te... dziewczyny, to juz wiedziałem, że zrobili was w ... nie powiem co. Ale za to niezłe fanty dostałyście co?

+ krzyczenie Fear of the dark. Obciach, chociaz miny mieli ciekawe. Ja nie krzyczałem. Krzyczałem "dziękujemy" razem z prawa strona sektora.

[kobi]

- ceny zarcia i picia
- w depozycie nie mozna bylo plecakow zostawiac
- za duzo zespolow jak dla mnie, mogliby sobie darowac DF, Frontside i PF
- Kreatorek zagral tylko 45 min
- burdel z opaskami, ochroniarze sami nie wiedzieli po co sa czerwone i niebieskie
- na scene nie wpuszczono "naszych" diabelkow
- na zlocie bylem troche zmeczony i zamiast zawierac nowe znajomosci troche usypialem
- brak oswietlenia chorzowskiego parku

ale poza tym bylo zajebiscie i, na Odyna, ja chce wiecej :solo

[gorbag]

Strasznie nie podobała mi się ogranizacja. Na własne oczy widziałem jak ludzie chodzili sobie z sektorów na płyte. Pytając ochroniarza o możliwość zejscia na płytę usłyszałam ze to niemozliwe. Hehe... To moze sie wydac niewiarygodne, ale moj kumpel podobno widział jak jeden koles ochroniarzowi w łape dał, zeby go na płyte wpuścił. 50 zł czy jakos tak... Także mam nadzieje ze w przyszłym roku bedzie lepiej!!

Co do organizacji to nie mam zarzutów. Przecież jeśli ktoś zazpłacił więcej żeby wejść na sektor to ma prawo sobie zejść na płytę. Gorzej było z tymi, którzy chcieli wejść z płyty na sektory (przynajmniej na te bezpośrednio przed sceną bo na bardziej z boku nie było ochroniarzy i sobie siedzieliśmy z qmplami na kiepskich supportach). A po za tym słyszałem od qmpla, że w spodku rok temu była bardzo kiepska organizaacja - spóźnione wpuszczanie, rozpoczęcie koncertu itd. A przecież na Mysticu było bagatela 7 zespołów!! I żaden z nich za bardzo się nie spóźnił i nie przeciągał swojego czasu na granie.

Właśnie, ja za bilet dałem 120 zł i nie miałem mozliwosci zejscia na płyte:/ Ale k...a jezeli mnie nie wpuscili to czemu wpuszczali innych :/ Nie rozumiem tego... Spotkałem tez kolesia, ktory tez mial o to zal :/ To żenujące

[Piwowarus]

po 3 dniach ludziom miala wysypka od wody wyjsc

Wyszła

mnie nie

a mi wyszła

[Diabeł]

mi się nie podobało ze ludzie przed stadionem nie podchodzili do siebie i nie było czuć braterskiej atmosfery tylko było tam drętwo tak jakbyśmy słuchali nie Ironów tylko jakiegoś popu ,że był ogromny upał ,nie podobało mi się to że koncert trwał tylko 90 minut ,nie podobała mi sie też większa częśc supporów

Jak to nie? My z kumplem zawarliśmy znajomość z czterema Ceechami
którzy woleli przyjechać do nas niż jechać na koncert do Pragi.Dobrze mówili po naszemu i byli z Moraw gdzieś koło Ostrawy jak mi to tłumaczył jeden .Prali wódzie równo my :beer i tak gdzieś 1.5 godz.

[mefistofeles]

mi sie nie podobały:
- sektor dla wybranych (choć pewnie gdybym miał czarną opsake bym mysał inaczej...)
- kierowanie autobusów na parking gdzieś w lesie 2 km od stadionu
- za niska scena (mimo słusznego wzrostu trza było stawac na palcach)
- ceny żarcia i picia.

[Bartdeath]

Pierwsze ,co mnie zaszokowało , to ceny jedzenia i picia.Za 0,5 l. wody trzeba było zapłacić 5 zeta , a za cała butelkę 1,5 l. najtańszej ślumpy z hipermarketu ...15 zł...TRAGEDIA.
Drugie , to problemy z organizacją. Mase osób znalazło się pod sceną bez odpowiednich opasek , i przez to był najprawdopodobniej taki duży ścisk.Wogóle całe to zamieszanie z opaskami i biletami to duża wtopa .Uczestnicząc aktywnie w koncercie ,cżęsto byłem polewany wodą .Mój bilet wylądał jak ścierka i w pewnym momencie nie mogłem wyjśc poza płytę.
Trzecie , to cienkie nagłośnienie większości kapel , problemy z wokalem który pojawiał się i znikał , wędrował między kanałami .Przez moment myślałem ,że tylko pod sceną tak słabo słychac , ale kumple z sektoru szybko mnie uświadomili ,że to nie moje uszy szwankują , lecz dżwiękoeiec przysypia.
Czwarte , to IM i długość ich setu , oraz brak drugiego bisu na który większość czekała.

[kinder]

A mnie zdenerwowala taka blaha rzecz.... Mianowicie brak trzeciej szostki Bylem na gigu w Katach2003 i teraz po prostu brakowalo mi ich rozblyskow podczas "666 the number of the beast!!"

[tom_azs]

No a mi sie dwie rzeczy nie podobały:
- słońce które konkretnie dawało popalić
- woda mineralna za 15zł/ butelka (co za dziadostwo to było ehhh)

[beaviso]

Tym, dla których set jest za krótki, daję do wyboru:
- albo 90-100 minut standardowego, dynamicznego show
- albo 120-130 minut show ze staniem muzyków w miejscu i z nowym perkusistą

Założę się, że od tych, którzy woleliby opcję nr 2 usłyszelibyśmy po takim koncercie "łeee, ruszali się jak mucha w g****e zamiast biegać po scenie". Standardowe narzekanie.

Proponuję - narzekajcie nie na zespół, lecz na swoich rodziców, dziadków, itd. - że za późno zostaliście spłodzeni i nie trafiliście w lata młodości Maidenów, a dokładnie w rok 1984. i 1986.

[GaZeK]

Narzekanie czas zacząć;]
Więc po pierwsze to opaski na pit miało dostac pierwsze 3 tysiące osób wśród których byłem a nie dostałem;/, ceny żarcia i picia, za dużo białych koszulek killers(chciałem byc oryginalny i nie wyszło:P), kolesie w koszulkach metaliki, wyrolowanie polskich diabełków;/, sztywna publika, niewiedza i głupota pseudofanów, skandowanie przez fanów behemota obraźliwych hasełek pod adresem Im i ich fanów--> to było przegięcie na maxa;/ oczywiście nei napisze co o tym myśle bo sie przyczepi wiadomo kto;/ porażka.

[Abstract]

taaa, no było conajmniej parę takich rzeczy:
1.66 without last6. wiadomo. Czytałem natomiast ,że ironi nie chciali obrazić uczuć religijnych Polaków. Jasne
2.NAGŁOŚNIENIE!!!! byłem w sektorze 31 i głos Bruce'a 'zmywał się' z muzyką
3.Okrzyki FOTD! Ludzie, przecież już od jakiegoś czasu było wiadomo ,że nie zagrają kawałków spoza pierwszych czterech płyt.
4.Ceny napojów! SKANDAL! TO jest dosłownie żerowanie na ludzkim nieszcześciu
5.Zbyt dokladna kontrola (nie maca się dziewczyn i nie tylko po różnych miejscach sorry ale może panowie z Fosy by się pochamowali
Ok. TO by było na tyle narzekania:)
it was my 2 post!

[Deleted User 622]

66 without last6. wiadomo. Czytałem natomiast ,że ironi nie chciali obrazić uczuć religijnych Polaków. Jasne

Ale sie uczepiliście tej 6stki jakby ona coś zmieniała. IMO dzieki temu było zabawniej i wydaje mi się ze dzieki tej małej wpadce nasz koncert były wyjątkowy.

[miki]

popieram przedmówcę :]
na innych koncertach nie będzie takiej sytuacji i mamy ciekawsze wspomnienia niż inni
wpadki to jest najbardziej urokliwy element każdego koncertu :]

[Deleted User 357]

1.Harris nie był ubrany na sportowo
2.Bruce nie mówil co chwile jacy to jesteśmy wspaniali
3.Nie było Fear Of The Dark
4.Adrian za mało się uśmiechał
5.Harris pomylił się trzy razy śpiewając teksty
6.Nie było Fear Of The Dark
7.Były jakieś nieznane kawałki,przecież to miał byś koncert z utworami z pierwszych 4 płyt a oni z jakimiś nowościami polecieli(2 kawałek,2 kawałek na bis )
8.NIE BYŁO FEAR OF THE DARK!!!

[miki]

że co?!

[miki]

że co?!

[Deleted User 357]

Wiedziałem że trzeba było dać jakiegoś emota,bo bez tego się moze ktoś nie połapać że sobie jaja robię

[miki]

ja też jaja robiłem

[Deleted User 357]

To co,może wywalimy nasze ostatnie posty,może się ktoś nabierze