Eee...Był ktoś w ogóle????
Ok... po imprezie...
Tak, odbyła się w miarę normalnie
Szczerze mówiąc... nie chce mi się pisać o tym wszystkim...
Powiem krótko, wielki szacunek dla: Fatal Embrace, Assassin, Holy Moses i Sodom. Zespoły te zagrały tylko dlatego, że chciały zagrać dla fanów.
Organizatorzy - WSTYD
Tak się nie robi... zespoły nie dostały kompletnie nic... zero jedzenia, zero picia (
) nie wspomonając o pieniądzach
Naprawdę wielkie brawa za to, że ktokolwiek z zagranicy zagrał.
A co do samych występów to ogólnie wszystkie kapele dały radę. Frekwencja normalnie żenująca... ludzie co jest z Wami nie tak? Brak słów...
Miecz Wikinga - trochę problemy z brzmieniem... ale oolnie ok.
Pussy Busters - nie ma o czym pisać
The No-Mads - "Thrash 'till Death" i wszystko na ten temat
świetna dwa kawałki z płyty, która jest nagrywana.
Panzer'Faust - zagrali dłużej niż w Łodzi i ponownie wywarli na mnie duże wrażenie
Lubię to granie.
Fatal Embrace - strasznie długo czekali na swój występ
, ale generalnie dali radę
Po raz drugi "pozytyw"
Assassin - jak dla mnie rewelacyjny występ, świetne granie. Chyba lepiej niż w Łodzi...
Holy Moses - REWELACJA
nie mam pytań. Jak dla mnie to było świetnie!
Sodom - niestety nie widziałem, bo zaczęło się już "after show party"
A z tego co wiem, to zagrali "dla sztuki". Dobrze, że widziałem dzień wcześniej porządny koncert
I pozdrowienia:
Tom, Maciek, Olaf... Stratovaria, Black Demon, Angel Black & Marcelina, Tomek/Nevermore, Moonfire, Stranger
a także:
Sandra & Panzer'Faust, Sylwia (Thrash 'till Death
) & The No-Mads, Sabina, Assassin, Fatal Embrace.
Dzięki Wam było o niebo lepiej...