Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
Pewnie według zasady, że nawet jak wszyscy kiepscy to jeden mniej kiepski od resztyA dlaczego nie ma opcji "Żodyn"?
CSIT to wycie, a refren LIALW nie?Trudny wybór, ale ostatecznie głosuję na Bruce'a. Podoba mi się, że pomyślano o wokaliście podczas komponowania utworów, i zamiast operowego wycia niczym w refrenie "Caught Somewhere in Time" (którego notabene nawet młody Bruce na żywo nie wyciągał) jest więcej śpiewania po prostu. I Bruce brzmi naprawdę nieźle: Senjutsu, Stratego, Lost in a Lost World - w tych utworach podoba mi się najbardziej.
Haha... oj tam oj tam... Nie czepiaj sięCSIT to wycie, a refren LIALW nie?Trudny wybór, ale ostatecznie głosuję na Bruce'a. Podoba mi się, że pomyślano o wokaliście podczas komponowania utworów, i zamiast operowego wycia niczym w refrenie "Caught Somewhere in Time" (którego notabene nawet młody Bruce na żywo nie wyciągał) jest więcej śpiewania po prostu. I Bruce brzmi naprawdę nieźle: Senjutsu, Stratego, Lost in a Lost World - w tych utworach podoba mi się najbardziej.
Co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości.Mój głos idzie na Adriana, prześwietne kompozycje, przepiękne solówki. Adrian starzeje się najlepiej z nich, największy profesjonalista.
Nie. W LIALW brzmi jak za najlepszych czasów Samson.CSIT to wycie, a refren LIALW nie?Trudny wybór, ale ostatecznie głosuję na Bruce'a. Podoba mi się, że pomyślano o wokaliście podczas komponowania utworów, i zamiast operowego wycia niczym w refrenie "Caught Somewhere in Time" (którego notabene nawet młody Bruce na żywo nie wyciągał) jest więcej śpiewania po prostu. I Bruce brzmi naprawdę nieźle: Senjutsu, Stratego, Lost in a Lost World - w tych utworach podoba mi się najbardziej.
Ale parsknąłem dzięki!Teraz kojarzy mi się tylko z byciem grubasem.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości