Deep Purple

[Bon Dzosef]

Komercyjnie nie. Nie sądzę, żeby wiesc o reunionie z Blackmorem wyprzedała hale typu Tauron.

Tauron to jest prawie pełny 2 lata z rzędu z Morsem. Oczywiście, że komercyjnie to bylby strzał w 10

Serio? Myslalem ze z polowa maks, w Atlasie bywałem to nabity nie był

[thorgal_30]

Wystarczyłoby zrobić trasę na 10 gigów w Ue/UK - robiąc z tego wydarzenie exclusive i ludzie by się zabijali o wlotki.

[Nomaosławski]

Mogliby skoćzyć już te harce łamańce. Kocham Purple ze starych lat i już może panie Janku daj se Pan spokój. Co drugiego Bloodsuckera, Highway Stara czy chociaż Gypsego Kissa Pan zaśpiewasz. Jasiu te czasy nie wrócą.

[Nomaosławski]

Pierwsze 3 słyszałem zbyt małą ilość razy, pamiętam, że było to dobre wszystko, ale to nie do końca moje granie.

In Rock 10
Fireball 8
Machine Head 8
Who do We Think We Are 5
Burn 7 (powiedzmy z wyraźnym plusem)
Stormbringer 7
Come Tastes the Band (trzeba by było odświeżyć)
Perfect Strangers 9
House of Blue Light 8
Slaves and Masters (jak CTTB)
THe Battle Rages On 8
Purplendicular 8
Abandon 5
Bananas 5
Rapture of the Deep (za słabo znam)
Now What 6

Dwie ostatnie były tak słabe, że się nie dało słuchać

[Sun Quench]

https://plejada.pl/wideo/the-voice-seni ... eo/pd15ts3

Warte odnotowania, szacunek dla Piotra Cugowskiego, widziaem jego koncert na żywo i był to kawał dobrej muzyki

[ÓsmyUtwórNaBNW]

Za żadne skarby nie poszedłbym teraz na koncert Deep Purple, bo już nawet z Morsem w ostatnich latach nie byłem jakoś bardzo ciekawy. Teraz to już jest komedia i smutna żenada. Choć gdy Dickinson wspomniał o Purplach w Krakowie apropo tego, że grali wczoraj uznałem, że to bardzo fajny hołd. Deep Purple to w ogóle ciekawa sprawa, bo całościowo jest to band lekko przereklamowany w Polsce w kontekście tego co robią teraz, ale kilka ich płyt jest wręcz koszmarnie niedocenianych np. House of Blue Light, Fireball czy Battle Rages On. Za dużo też się mówi o Smoke on the Water i Black Night, no ale inne "klasyki" to już sama wspaniała muzyka np. Highway Star, Space Truckin, Perfect Strangers, Burn czy When the Blind Man Cries. No ale i tak wkurza mnie zachwycanie się Purplami przy jednoczesnej zlewce Uriah Heep i Budgie.

[Sardi]

^ biorąc pod uwagę frekwencję w poniedziałek to chyba nie aż tak przereklamowany

[Kevin18]

Takiej wtopy chyba dawno nie było jak Deep Purple w Tauronie. Strasznie smutno to wyglądało z perspektywy trybun. A supporty to już w ogóle musiały czuć się dziwnie, grając do prawie pustej hali. Chyba przesyt Purpli w Polsce.

[ÓsmyUtwórNaBNW]

^ biorąc pod uwagę frekwencję w poniedziałek to chyba nie aż tak przereklamowany

To w końcu musiało się stać, ale wielu ludzi straciło do nich sympatię po tym jak przeszli bez żadnej refleksji nad Stevem. Chłop ma tragedię życiową a oni tak jakby "nic się nie stało". Lubię misia Paice'a czy sympatycznego Glovera, ale Gillanowi to już odwala troszkę. Zresztą on jest tak stary, że troszkę tak mi przykro o nim źle pisać, więc już dam spokój.

[Saimon1995]

Takiej wtopy chyba dawno nie było jak Deep Purple w Tauronie. Strasznie smutno to wyglądało z perspektywy trybun. A supporty to już w ogóle musiały czuć się dziwnie, grając do prawie pustej hali. Chyba przesyt Purpli w Polsce.

Pełna zgoda. I wydaje się, że DP - mimo swojego statusu w naszym kraju - już takiej dużej publiki nie zgromadzą nad Wisłą.

[blackcocker]

No grając dwa koncerty w dużych halach w przeciągu ok. Pół roku to czego się dziwić?

[gumbyy]

No grając dwa koncerty w dużych halach w przeciągu ok. Pół roku to czego się dziwić?

I jeszcze tuż przed 2xIM...

[pz]

I tego samego dnia co wyprzedany British Lion

[johnny_o]

BL nie był wyprzedany, frekwencja dobra ale bez szału - kupiłem bilet na bramce w trakcie supportu Ale tak, jakie by nie były przyczyny to poniedziałkowy widok w Tauronie smutny.

[blackcocker]

No grając dwa koncerty w dużych halach w przeciągu ok. Pół roku to czego się dziwić?

I jeszcze tuż przed 2xIM...

Akurat wydaje mi się, że to pomogło

[Saimon1995]

No właśnie - sporo osób na Purplach widziałem w koszulkach Maiden. Więc

[nugz]

Ja też sadze, ze.sporo osób chciało upiec dwie pieczenie

[pz]

Ja upiekłem. We wtorek i w środę

[gumbyy]

No właśnie - sporo osób na Purplach widziałem w koszulkach Maiden. Więc

No ja myśle, że sporo osob jednak musiało wybrać pomiędzy.

[kalectwo]

Ja bym się nawet przeszedł po raz szósty, ale brak Steve'a to dla mnie dramat.