Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Tu dyskutujemy tylko o Iron Maiden

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

The Burczax
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1699
Rejestracja: sob kwie 22, 2006 2:13 pm
Skąd: Bielsko-Biała

Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: The Burczax » sob kwie 26, 2008 11:44 am

Naszło mnie na zadanie takiego pytania, bo można dostrzec takie właśnie zjawisko "wyrastania z Maiden". Nie mówię tego na swoim przykładzie, gdyż nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem Żelaznej Dziewicy, nie wciąga mnie to tak, lubię szanuję, ale jakoś tak nie da się w tym być imo. Ale to wyrastanie da się zauważyć na przykładzie niektórych sanktuarian, którzy jakby przestali być takimi fanami Ajronów jak dawniej. Proszę się wypowiadać co o tym sądzicie.

Awatar użytkownika
IM_Power
-#Clairvoyant
-#Clairvoyant
Posty: 1108
Rejestracja: śr kwie 09, 2008 12:35 pm

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: IM_Power » sob kwie 26, 2008 11:46 am

nie można być kiedyś fanem a potem nie, jeśli się z czegoś wyrasta to znaczy że się nigdy tym fanem nie było, tylko poprostu to lubiło, tym interesowało ,zresztą myślę że powiedzieć o sobie że jest się fanem ,można w wieku większym niż 18 lat, kiedy człowiek interesuje się dosłownie wszystkim i sam nie wie co tak naprawdę lubi

Awatar użytkownika
vyrus
-#Lord of the flies
-#Lord of the flies
Posty: 3256
Rejestracja: śr gru 20, 2006 4:08 pm
Skąd: Bydgoszcz

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: vyrus » sob kwie 26, 2008 12:12 pm

Mija podnieta ale jak ktoś całkiem z tego wyszedł to znaczy, że fanem nie był (ale niech się lepiej wypowiedzą ci co "wyrośli" o ile rzeczywiście kiedyś byli fanami) ;-)
Przysługa, jaką pieniądz daje społeczeństwu, jest niezależna od jego ilości.

Awatar użytkownika
wojteq
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1816
Rejestracja: pt cze 30, 2006 11:37 am
Skąd: Szczecin

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: wojteq » sob kwie 26, 2008 12:58 pm

no nie wiem, ja słucham maiden gdzieś tak od 2003 roku i nadal mnie to jara, wiadomo, że już inaczej na nich patrzę, po poznaniu wszystkich płyt (bo poznawanie ich twórczości jednak najciekawsze jest), ale i tak czekam na kolejne, choć potrafię czasem spojrzeć z boku na to co robią, np. wydawanie kolejnego best of itd. Ale jak najbardziej uważam się za ich fana, wiadomo, ze nie słucham tylko Maiden non-stop, ale dla mnie tylko Maiden ma jakąś taką magię ... :)

Awatar użytkownika
Jack
-#Trooper
-#Trooper
Posty: 390
Rejestracja: śr lip 04, 2007 4:24 pm
Skąd: Wejherowo/Gdańsk

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: Jack » sob kwie 26, 2008 1:26 pm

Czy z maiden sięwyrasta

Ja słucham maiden od 98/99 moj brat słuchał maiden keidy ja jeszcze słuchałem Spice Girls tak tak słuchałem ...................... Do teraz moge byc zauroczony innymi zespołami uweilbiac je jezdzic na koncert itd ale np dla mnie zawsze bedzie Iron Maiden iiiii cała reszta. Moj brat juz dawno nie słucha ironow ale juz dwa razy namowiłem go na koncert maiden a jak wrucił czu łsie tak wspaniale ze dziekował ze go namowiłem. i teraz nawet jak nie słucha bo juz przestał to sam mi powiedział kilka dni temu ze z roznej muzyki mozna wyrosnac ale z maiden sie nie da. !!!!

i popieram tu czyjac wypowiedz - Jak ktos mowi ze wyrusł z Maiden tzn ze nigdy nie skumał o co w tym chodzi i nie poczuł tego co My.

norbert
-#Prisoner
-#Prisoner
Posty: 131
Rejestracja: ndz paź 22, 2006 5:41 pm

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: norbert » sob kwie 26, 2008 2:00 pm

Ja słucham od wydania Fear Of The Dark i nie wyrastam.Uwielbiam Maiden,i choć największą inspiracją w życiu jest dla mnie Death Metal to Iron Maiden pozostaje ulubionym zespołem UP THE IRONS!!!

iEvE
Administratorka
Administratorka
Posty: 4000
Rejestracja: czw cze 09, 2005 8:16 pm
Skąd: Elm Street 1428

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: iEvE » sob kwie 26, 2008 3:15 pm

Fakt chyba jest taki, że wiele osób zaczyna przygodę z metalem od Maiden, przez to że są tak popularni, potem poznają coraz to nowe zespoły, a malo kto może słuchać na okrągło to samo. I jak ktoś mówi że wyrós ł z czegoś to przeważnie krytykuje to, co wg mnie już jest śmiesznością. Ja np. rzadko teraz ich słucham, ale zawsze jakiś tam sentyment pozostaje, nic mną w zasdzie nie zawładneło jak Maiden kiedyś. Ale są przypadki, co krytykują Maiden na każdym kroku, zachowują się jakby to był wstyd ich słuchać. A potem za nimi idą inni i tak sie potem jakaś fama robi, że się zespół krytykuje już nawet że się tak nazywają.

Awatar użytkownika
Szajba
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9899
Rejestracja: sob gru 24, 2005 1:22 pm
Skąd: Metropolia Czeladzka

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: Szajba » sob kwie 26, 2008 3:21 pm

czekamy na Nomada :lol: anyway Iron Maiden to taki zespół który, gdy się jest fanem gatunku, szeroko pojętego, jako metal, znać trzeba. A czy z nich sie wyrasta ? wątpię. Mam kumpla, który metalu zaczął słuchać jak miał 13 lat (czyli tak jak ja), od jakiś 2-3 lat "przerzucił się " na Regge/Punka/Ska, ale gdy wpada do mnie i coś tam gadamy to bardzo często jest "Ty, weź zapuść coś Maidenów". Z tej kapeli sie nie wyrasta, po prostu przestaje sie jej słuchać, ale każdy z chęcią do niej wraca raz na jakiś czas, jak ostatnimi czasy Matek czy Syzyg ;)
już nie mam tu najwięcej postów :roll: :evil:

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: Matek » sob kwie 26, 2008 3:23 pm

z maiden trzeba wyrosnąć, inaczej nie ma lansu :lol: co najwyżej jakąś płytę z dianno można posłuchać, tudzież x factor. ale broń boże coś z ostatnich dwóch. tego sie nie wybacza :!: zresztą nie tylko z maiden trzeba wyrosnąć. nic co jest lekkie, przyjemne i melodyjne nie przejdzie. jak ma być lekko to tylko indie, postrock czy inne neofolki :lol: tylko ambitna muzyka, której szare masy nie rozumieją jest warta uwagi.

Deleted User 357

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: Deleted User 357 » sob kwie 26, 2008 3:25 pm

I Grabaż.

Awatar użytkownika
Szajba
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9899
Rejestracja: sob gru 24, 2005 1:22 pm
Skąd: Metropolia Czeladzka

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: Szajba » sob kwie 26, 2008 3:26 pm

I Grabaż.
Grabaż jest zajebisty \m/
już nie mam tu najwięcej postów :roll: :evil:

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: Matek » sob kwie 26, 2008 3:32 pm

w przypadku szajby to nic nie zmienia. nie można słuchać jednocześnie grabaża i monstrum. nie ma lansu.

iEvE
Administratorka
Administratorka
Posty: 4000
Rejestracja: czw cze 09, 2005 8:16 pm
Skąd: Elm Street 1428

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: iEvE » sob kwie 26, 2008 3:34 pm

lansu dostępują wybrani co mają mózg rozwinięty, więc nie ma co dyskutować :(. Na forum mamy nielicznych więc na kolana.

Awatar użytkownika
Szajba
-#Lord of light
-#Lord of light
Posty: 9899
Rejestracja: sob gru 24, 2005 1:22 pm
Skąd: Metropolia Czeladzka

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: Szajba » sob kwie 26, 2008 3:35 pm

w przypadku szajby to nic nie zmienia. nie można słuchać jednocześnie grabaża i monstrum. nie ma lansu
ja mam zapalniczkę benzynową, +7 do lansu 8)
już nie mam tu najwięcej postów :roll: :evil:

Brand
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 1703
Rejestracja: czw cze 30, 2005 11:30 am
Skąd: Łańcut / Kraków

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: Brand » sob kwie 26, 2008 3:39 pm

Może jeszcze kiedyś wyrosnę z Maidenów, mam nadzieję ;)

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: Matek » sob kwie 26, 2008 3:44 pm

jeszcze jedna ważna sprawa. z iron maiden się nie wyrasta. iron maiden staje się passe :laugh

RALF
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 10216
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:16 pm
Skąd: Pabianice

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: RALF » sob kwie 26, 2008 4:39 pm

Naszło mnie na zadanie takiego pytania, bo można dostrzec takie właśnie zjawisko "wyrastania z Maiden". Nie mówię tego na swoim przykładzie, gdyż nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem Żelaznej Dziewicy, nie wciąga mnie to tak, lubię szanuję, ale jakoś tak nie da się w tym być imo. Ale to wyrastanie da się zauważyć na przykładzie niektórych sanktuarian, którzy jakby przestali być takimi fanami Ajronów jak dawniej. Proszę się wypowiadać co o tym sądzicie.
Powiem tak - fanem Maiden jestem od 9trgo roku życia, jest to dla mnie metalowa kapela #1. Tak wiele im zawdzięczam, tyleż to razy mnie zainspirowali, dodawali otuchy. Widzę wiela błędów i niedociągnięć, nie wszystkie albumy podobają mi się z perspektywy ostatnich lat, niemniej Ironsi to już instytucja w świecie rocka. Mam dziesiątki ulubionych grup, śledzę kariery ich wszystkich, Maiden zawsze mieli to "coś' metal w ich wykonaniu ma piękne oblicze, doskonali technicznie, ciekawe bywały żródła inspiracji do [poszczególnych utworów, interesuje się historią i literaturą grozy, z Harrisem znalazłbym wspólny temat...
Powiem tak, wielu ludzi ich słuchało, był taki okres gigantycznej maidenomanii w latach '80 tych, ale słuchać a być fanem to dwie odmienne sprawy. Sądzę , że wielu było i jest zaintereszowanych czymś powierzchownie, ze względu na trendy, to tacy właśnie wyrastają najszybciej z czegoś do czego niGDY NIE DOROŚLI... :rocx

Awatar użytkownika
Abstract
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4416
Rejestracja: pt cze 03, 2005 10:16 am
Skąd: Sosnowiec

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: Abstract » sob kwie 26, 2008 5:01 pm

Na swoim przykłądzie mogę powiedzieć ,że z czegoś takiego jak zespół od którego trudno wyrosnąć. Napewno znajdziemy choćby na tym forum osoby ,które chcą się odciąć od ich muzyki, bo teraz słuchają "czegoś ambitniejszego" (jak dla mnie Maideni są ambitnym zespołem ;) ). Wiem na swoim przykładzie ,że może z upływem czasu poznaje się wiele innych ,ciekawych zespołów ale jakieś takie przywiązanie do ich jakże radosnej muzyki zostaje.

Matek
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5477
Rejestracja: pn maja 02, 2005 3:17 pm

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: Matek » sob kwie 26, 2008 5:16 pm

to tacy właśnie wyrastają najszybciej z czegoś do czego niGDY NIE DOROŚLI...
wyrastanie swoją drogą, ale pierwszy raz słyszę o tym że do maiden trzeba dorosnąć :lol:

Awatar użytkownika
syzygy
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5049
Rejestracja: śr lip 13, 2005 9:56 pm

Re: Czy z Iron Maiden się wyrasta?

Postautor: syzygy » sob kwie 26, 2008 5:17 pm

Fakt chyba jest taki, że wiele osób zaczyna przygodę z metalem od Maiden, przez to że są tak popularni, potem poznają coraz to nowe zespoły, a malo kto może słuchać na okrągło to samo.
dokładnie, a ja bym posunął się o krok dalej- wiele osób zaczyna hobbystycznie słuchać muzyki właśnie od maiden- np. ja :P
Później się poznaje coraz to nowsze zespoły, inne gatunki i niekoniecznie musi się okazać, że ten zespół od którego się zaczynało, to jest już koniec muzycznych poszukiwań :wink:

Np. ja odkryłem, że raczej jednak brzmienie lat 80 to nie to, co uwielbiam najbardziej :wink: Za takim SIT nigdy nie przepadałem, ale się sluchało, bo to Maiden i to musi być dobre, mi leżeć itd, no bo nie wypada :D
Tak więc obecnie wolę nowsze Maiden, a RiR to taki idealny jak dla mnie remake starych kawałków- Wrathchild z takim brzmieniem, taką publicznością i przede wszystkim z takim wokalem dopiero nabiera dla mnie odpowiedniego wydźwięku :wink:

Nawet 2M2M mi się bardziej podoba od oryginału z Powerslava- wiem, dziwne to, bo to wykonanie pozostawia wiele do życzenia, no, ale dla ma to "coś". To samo z Trooperem, czy Sanctuary. Jedynie 666 to wpadka.
Dlatego ostatnio na nowo się zachwycam tą koncertówką i coś takiego mógł nagrać jedynie genialny zespół, jakim mimo wszystko jest Maiden. A że przestał być moim ulubionym... Zawsze będę ich szanował i bardzo, bardzo lubił. ;-)


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości