Po co ten KK? Kogoś on obchodzi poza garstką fanów? To nie Halford czy Dickinson, których brak i potem powrót wywracał zespół do góry nogami. To tylko gitarzysta, którego następca godnie zastąpił. Ja to nawet bym wolał żeby Faulkner został. Ze Sneapem jest inna sprawa, on mi jako gitarzysta powiewa,...
Iron Maiden 1.Phantom of the Opera 2.Prowler 3. Remember Tomorrow Killers 1.Killers 2.Purgatory 3.Murders in the Rue Mourge The Number of the Beast 1.Hallowed Be thy Name 2.Run to the Hills 3.Invaders Piece of Mind 1.Where Eagles Dare 2.Flight of Icarus 3.To Tame a Land Powerslave 1.Two Minutes to M...
Obstawiam, że będzie kucowski heavy-metal z dużą ilością melodyjek gitarowych; oraz być może tekstami o wojnie. Od ostatniej płyty Turbo, gusta ludzi poszły w tą stronę. Właśnie teraz by mieli charakter, jakby zagrali coś w stylu Avatar. Na dzisiejsze czasy byłoby to ciekawsze od pitu pitu melodyje...
Widzę, że gustujemy w innych refrenach- piszesz pozytywnie jeszcze o Die With Your Boots i When the River, które to wg mnie refreny mają wyjątkowo kiepskie.
Posłuchałem kilka razy tego nowego BB. Dużo lepsze od ostatnich płyt. Parę numerów nawet w ucho wpada. Co prawda wokalnie dalej momentami jest groteskowo, a Blaze śpiewa jakby miał kluchy w gębie, ale kompozycyjnie jest całkiem ciekawie.
Wszyscy bronią Adriana, a jego pomysły na ostatnich płytach są tak samo gówniane jak reszty. Nikt się na plus nie wybija. Wszyscy wyrównali się poziomem do najsłabszego ogniwa.
Tam wokalistą miał zostać Kiske albo Tony Martin, ale Harris sobie wymyślił, że musi być koniecznie Anglik. A Martin to kto? Argentyńczyk? Doogie White byłby doskonałym wyborem. Ale czy odnieśliby sukces? Myślę, że niewiele większy niż z Blazem. Na pewno koncertowo byłoby lepiej. IM mogły wtedy ura...
Wszyscy bronią Adriana, a jego pomysły na ostatnich płytach są tak samo gówniane jak reszty. Nikt się na plus nie wybija. Wszyscy wyrównali się poziomem do najsłabszego ogniwa.
Pięknie ta płyta płynie, prawie bez zgrzytów jest tak jak powinno być. Czuć dopracowanie, moc, pomysły. Napisałem 'prawie bez zgrzytów', bo nie podoba mi się Sons of Thunder. Mało Judasowy, wioskowe chórki. Wywaliłbym ten numer. Za to trudno mi wskazać najlepszy, przy Firepower nie miałem takiego pr...
Słyszałem tylko fragment Panic Attack. Rob standardowo jak na pierwszy gig trasy słabo, ale w Krakowie powinno być już dobrze. Dziwnie to śpiewał, mógłby to zrobić trochę inaczej i lepiej, no ale się wyrobi, bo jest obok Painkillera najtrudniejszy utwór w secie. Posłuchałem, jak dla mnie Halford za...