Setlista trasy Eddie Rips Up The World

[Amigo]

Mi sie koncert bardzo podobal , setlista swietna , i tam ludzie moga mowic ze naglosnienie do bani , ale przeciez wiadomo bylo ze koncert bedzie na stadionie to mogli kupic bilety na plyte a nie na trybuny , ja bylem pierwszy raz na koncercie IM chociaz slucham ich od dawna i naprawde mi sie podobalo, bruce- wiekowy juz czlowiek bawil sie tak jakby dwie kreski wciagnal przed koncertem , a Janick to juz w ogole , on to przbeija wszystkich i choc nieraz widzialem jego wyczyny z gitara z roznych koncertow, to na zywo robi to piorunujace wrazenie , i sie nie zgadzam ze publika byla niemrawa (osobiscie po hallowed be thy name juz nie bylem z siebie wydac zadnego dzwieku ,choc probowalem, tak sie wydzieralem), tak w ogole to pierwszy raz jestem na tej stronce i musze przyznac ze jest w pyte POZDRO11

[Jeremmy]

Jesper to Ci zazdroszczę, ja bylem w 28 sektorze rząd 25, ale obok mnie ludzie siedzieli i mało tego kiedy ktoś próbował wstać z tyłu padały liczne pretensje i liczne niecenzuralne zdania typu" k..wa siadaj nic nie widać przez ciebie". Ja w koncu nie wytrzymalem i poszedłem na przejście i tam razem z moją dziewczyną "szaleliśmy" - to był WIELKI błąd, że nie kupiłem biletu na płytę .. duży błąd. Nie mogłem uwierzyć kiedy zagrali "Phantom of the opera" najpierw z samego zaskoczenia .. poitem z podziwu dźwięków, a na końcu z faktu, iz ludzie wokół mnie siedzą, a niektorzy chcieli wstać, ale widać było, że się powstrzymują co by bluzgów z tyłu nie usłyszeć. Nagłośnienie fakt mogłoby być lepsze - jednak myślę, że to w dużej mierze zasługa organizatora.
Generalnie z koncertu wyszedłem "niespełniony", nawet gdy teraz słucham płytki "Live after death" i innych koncertówek czuję cholerny niedosyt ... pozostaje mi czekać do następnego koncertu i .... zakupić bilet na płytę i mieć nadzieję, że wszyscy pseudo fani, którzy nie potrafią nawet podnieść tyłka gdy Ironi grają "running free", na koncert nie przyjdą. Mam nadzieje, że nikogo nie obraziłem, ale bardzo mnie zniesmaczyła sama atmosfera w "moim" sektorze 28 - reakcja niemalże zerowa - przynajmniej w rzędach wokół.
Jednak pozytywne jest to: to było to miejsce i ten czas i warto było dla samego obcowania z ich muzyką i z nimi samymi. Repertuar cudowny, tylko pewnie taka okazja aby go posłuchać na żywo ostatnia
Pozdrawiam WSZYSTKICH prawdziwych fanów!!!!

[Jeremmy]

AMIGO... ja wlasnie widzialem co dzialo sie na plycie ... nie masz ojecia jak chcialbym tam byc podczas koncertu IM Trybuny .... kleska - zobaczyłam morze wyciagnietych w gore rak, wiec wyciagnalem i moje aloe wokol w powietrzu pustka i tylko nieliczne dlonie rozwarte, jakby chcialy zagarnac przestrzen przed soba. Ehhh.
Czuje cholerny niedosyt.

A teraz słucham "Where Eagles Dare"!!!! oczywiscie LIVE!!!!

[Sokrates]

No cóż , ja pod bramą nr.1 byłem punkt 12 a na sektorze zamkniętym na płycie byłem o 12:50 (załapałem się na opaske , sądze że jak bym przyszedł 10min. póxniej to byłyby nici z niej), no cóż praktycznie do Nightwisha to siedzieliśmy z kumplem (jedynie na PF i Kreatorze staliśmy a na pozostałych zespołach to różnie , Nightwish cały stany) a co do czarnych opasek to ludzie je kupowali po ok.45zł lub przekupowali ochroniarzy - sam byłem chyba z 3 razy świadkiem.

[Sokrates]

No cóż , ja pod bramą nr.1 byłem punkt 12 a na sektorze zamkniętym na płycie byłem o 12:50 (załapałem się na opaske , sądze że jak bym przyszedł 10min. póxniej to byłyby nici z niej), no cóż praktycznie do Nightwisha to siedzieliśmy z kumplem (jedynie na PF i Kreatorze staliśmy a na pozostałych zespołach to różnie , Nightwish cały stany) a co do czarnych opasek to ludzie je kupowali po ok.45zł lub przekupowali ochroniarzy - sam byłem chyba z 3 razy świadkiem.

A na marginesie to zo robiło większość publiki na sektorach siedzących to było niedopuszczalne - jak tak można , na koncert idzie się wyszaleć a nie do cholery siedzieć jak muły , ja pomimo 10h oczekiwania w słońcu szalałem na Ironach z całych sił - a tamci przyli później i sobie siedzieli i jeszcze im się tyłka niechciało ruszyć.

[rockfour]

Przyczepilbym sie tylko jednego naszej ukochanej publiki, ktora wogole nie byla zywiolowa i na sektorze nikomu nie chcialo podniesc sie tylka z miejsca. Mysle ze idac na koncert Mieden to nie idzie sie siedziec na tylku tylko pospiewac, poskakac i zrobic ogromne show, a tego nie da sie publice zrobic. :(

Coz jesli ktos kupil bilet na sektory to pewnie po to zeby w komfortowych warunkach (czytaj: siedzac) obejrzec koncert, dlatego tez uwazam ze stanie w tych sektorach jest po prostu zwyklym chamstwem, bo utrudnia takim osobom odbior koncertu. Jesli chcesz sobie poskakac to kup sobie bilet na plyte i po problemie.

A co do samego koncertu - setlista jak najbardziej w porzadku, chociaz chetnie bym uslyszal Fear of the Dark, ale rozumiem ze ze wzgledu na konwencje (pierwsze 4 albumy) nie bylo to mozliwe. Slowem bardzo udany koncert - warto bylo!

Jak by ktos mial ochote rzucic okiem na zdjecia to zapraszam:

http://republika.pl/fzk/mf.html

Jakosc taka sobie, ale jako pamiatka z koncertu chyba ok :)

Pozdrawiam
rockfour

[rockfour]

A na marginesie to zo robiło większość publiki na sektorach siedzących to było niedopuszczalne - jak tak można , na koncert idzie się wyszaleć a nie do cholery siedzieć jak muły , ja pomimo 10h oczekiwania w słońcu szalałem na Ironach z całych sił - a tamci przyli później i sobie siedzieli i jeszcze im się tyłka niechciało ruszyć.

Kazdy odbiera muzyke na swoj sposob i nic Ci do tego czy ktos siedzial czy tez szalal. A co sadze o "skakaniu" na sektorach napisalem w poprzednim poscie...

rockfour

[-pablo-]

to był mój pierwszy koncert Maidenów i sie nie zawiodłem !!!!!!!!!! sporo ludzi mówi że im brakło FOTD a mi bardziej brakowało Flight Of Icarus i Children Of The Damned bo tego może już nie usłysze a FOTD napewno. Ale koncert i tak był zajebisty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i mógł by być dłuższy

[Caleb]

Skandowanie "Fear of the dark" bylo jednak troche nie na czasie.
Maideni specjalnie przygotowali pierwsze 4 plyty, scenografie, nawet wykorzystali historie Maiden z Early Days ( chodzi mi oczywiscie o Ides Of March i potem Murders in Rue Morgue, bo przeciez identycznie bylo na Beast Over Hammersmith :rocx , wystarczy obejrzec sobie Early Days).
Byłem bardzo zadowolony. trudno ze nie zagrali 22 AA, Flight'a, Children, Wrathchild, Transylvanie. Ale widocznie to sa kawalki ktore jeszcze moga zagrac, a np. takiego Driftera, Remember Tomorrow, Charlotte, Another Life
to oni moga juz nigdy nie zagrac, to jest wspaniale powrocic do czasow Maiden kiedy zaczynali swoja złotą erę.
UP THE IRONS!

[Amigo]

Jeremmy tez chyba bym sie tak czul gdybym byl na trybunach jak ty , na szczescie bylem na plycie ale czlowiek uczy sie na bledach i na nastepny raz juz na pewno nie kupisz biletu na trybuny(o ile koncert bedzie na stadionie ) pozdr.

[Urchin]

nie ma bata...wszystkim nie dogodzą...3ba sie cieszyc z tego co bylo, tzn ja sie cieszylem

[Dziku]

wiecie co? mi tez wydawalo sie ze koncert skonczyl sie w 20 min a tymczasem on trwal blisko 100 min !! uwazam ze to nie jest krotko ...ale rowniez czuje niedosyt

Set za***** forma maidenow nie pozostawia wiele do zyczenia mimo tego ze Steve przedluzyl fraze przez co zagral nierowno(sorry - zboczenie zawodowe ) w prowlerze (tylko w jednym takcie) to wypadli perfekcyjnie !!

Sceneografia neisamowita, jedyny minus to brak 3ciej 6 przy NOTB

Brzmienie fantastyczne, co do naglosnienia ...Panowie i Panie ...to jest Polska i tak nie bylo zle tlko szkdoa ze tak zagluszylismy Bruce'a przy HBTN bo tam pokazal jesczze raz ze ejst najlepszym wokalista metalowym, co udowodnil juz w Remember Tomorrow

Wspaniale !! za okolo 1,5 roku zobaczymy ich znowu

[Urchin]

Set za***** forma maidenow nie pozostawia wiele do zyczenia mimo tego ze Steve przedluzyl fraze przez co zagral nierowno(sorry - zboczenie zawodowe ) w prowlerze (tylko w jednym takcie) to wypadli perfekcyjnie !!

i w phantomie pod koniec sie walneli...bodajze gitary sie spoznily, albo perkusja z basem...nie pamietam w kazdym badz razie bylem pod wrazeniem jak szybko i sprawnie to naprawili, prawie sie nie dalo zauwazyc...

sam gram koncerty i byl taki okres ze sie duzo mylilem ale teraz jest ok i reszta zespolu moze na mnie liczyc ze ich przynajmniej czesc sekcji rytmicznej nie zawiedzie

[beaviso]

Jeżeli ktoś zamierza siedzieć na Maidenach to pomylił koncerty. Tylko inwalida ma do tego prawo, a zaręczam że niejeden z nich stanąłby na nogi... Kurde, nie ma po prostu pozwolenia na oglądanie Maiden na siedząco - tym klientom dziękujemy!

Byłem na sektorze 29. i wokół mnie większość ludzi na szczęście wstała wraz z "The Ides of March", a nawet śpiewała. Było raptem paru palantów-krytykantów, ale przynajmniej nie przeszkadzali tym, którzy dobrze się bawili na stojąco.

Mnie osobiście zabrakło tak 3 dB więcej (czyli powinno być ze 2x głośniej), no i liczyłem na telebimy, jak na coś naturalnego na takim obiekcie. W porównaniu do oglądania spod barierki w Pradze to jednak gorzej było, ale taki maraton - 2 razy dzień po dniu pod sceną + długi dojazd - to nie dla mnie. Poza tym moje dziewczyny muszą być tuż pod barierką, bo inaczej oglądają plecy. Ja mam 190 cm i się tym nie martwię. Dlatego liczę, że następne koncerty Maiden będą w Polsce w halach (Spodek), gdzie z sektorów czerwonych świetnie widać i słychać. A w razie pójścia na płytę nie trzeba będzie czekać godzinami pod barierkami jak na festiwalu.

Na koniec raz jeszcze - Maiden na siedząco? Pomyłka! Ja sobie nawet w chacie muszę poszaleć i Harrisa poudawać, na dupsku nie usiedzę.

[Budziol]

Coz jesli ktos kupil bilet na sektory to pewnie po to zeby w komfortowych warunkach (czytaj: siedzac) obejrzec koncert, dlatego tez uwazam ze stanie w tych sektorach jest po prostu zwyklym chamstwem, bo utrudnia takim osobom odbior koncertu. Jesli chcesz sobie poskakac to kup sobie bilet na plyte i po problemie.

Absolutnie sie zgadzam i nie rozumiem ludzi ktorzy maja pretensje ze sektory sie nie bawily jak ludzie na plycie. Zawsze tak jest. Chcesz sie pobawic idziesz na plyte, chesz w spokoju przezyc koncert idziesz z lornetka na sektor Czemu Wy sie ludzie dziwicie?

[Marcin z Lasu]

Ludzie - coś musi być na rzeczy, skoro na trybunach było spokojnie! Byłem w sektorze 29 i przez pół koncertu darłem ryja, ale jak tu było śpiewać z Maiden skoro BARDZO ŹLE słychać vocal???!!!
Gadanie, że trzeba było być na płycie to BZDURA - kto był rok temu na Metallice ten wie jak było - nagłośnienie DOSKONAŁE, James słyszalny idealnie (też w sektorach!!!) - i CAŁY STADION szalał!! Byłem w sektorze 32 i nie widziałem, żeby ktoś siedział. Zapraszam na następny koncert Mety - nikt nie będzie narzekał na publiczność
Ale i tak Ironi pokazali klasę!

[Mirdaroh]

beaviso: Tez bylem w 29 sektorze jakis 7 rzad od barierek. Stalem caly koncert oczywisice ale przedemna ludzie co chwila siadali na cale utwory . Nie powiem zebym sie nie bawil dobrze. Spiewalem ciagle, krzyczalem wraz ze stadionem, udawalem ze gram na gitarce

[KACZKA]

Na koncercie wydalo mi sie ze Bruce powiedzial ze beda kawalki z pierwszych czterech plyt: IRON MAIDEN, TNOTB, POM, i ....POWERSLAVE???!!!. Teraz po wysluchaniu zapisu wideo jestam niemal pewien ze tak powiedzial. Coz kazdemu moze sie zdazyc pomylka,-))) (ale szkoda bo POWERSLAVE to moja ulubiona;-)))

[Budziol]

A masz zapis video??!!

[Jeremmy]

Przyczepilbym sie tylko jednego naszej ukochanej publiki, ktora wogole nie byla zywiolowa i na sektorze nikomu nie chcialo podniesc sie tylka z miejsca. Mysle ze idac na koncert Mieden to nie idzie sie siedziec na tylku tylko pospiewac, poskakac i zrobic ogromne show, a tego nie da sie publice zrobic.

Coz jesli ktos kupil bilet na sektory to pewnie po to zeby w komfortowych warunkach (czytaj: siedzac) obejrzec koncert, dlatego tez uwazam ze stanie w tych sektorach jest po prostu zwyklym chamstwem, bo utrudnia takim osobom odbior koncertu. Jesli chcesz sobie poskakac to kup sobie bilet na plyte i po problemie.

A co do samego koncertu - setlista jak najbardziej w porzadku, chociaz chetnie bym uslyszal Fear of the Dark, ale rozumiem ze ze wzgledu na konwencje (pierwsze 4 albumy) nie bylo to mozliwe. Slowem bardzo udany koncert - warto bylo!

Jak by ktos mial ochote rzucic okiem na zdjecia to zapraszam:

http://republika.pl/fzk/mf.html

Jakosc taka sobie, ale jako pamiatka z koncertu chyba ok

Pozdrawiam
rockfour

Rockfour .. stanie na koncercie w sektorze jest chamstwem???? nie wierze sam w to co widze, ze napisales .. nie wierzę, ze mozna tak mysleć. Rozumiem o co Ci chodzi .. ale wybacz... . Jeśliby to bylo takie proste to na sektory powinni sprzedawac ok 20% biletow - nie wiecej, poniewaz na taki koncert idzie sie po to by go przezyc, a wszystkich i tak nie da się upchnac na plycie chyba, ze w kilku warstwach. Rockour .. Ty nazywasz stanie w sektorze na koncercie Ironów chamstwem??? Odpadam przy tym stwierdzeniu. Czy na meczach tez powinni zakazać wstawania, gdyż w sektorach sa laweczki i niektorzy chca siedziec?? Oczywiscie na meczach na plycie sa tylko zawodnicy i sedzia, ale to że jest siedzenie nie oznacza przymusu siadania. Zreszta co ja tu wypisuję ...... jak na koncercie mozna siedziec? - chyba tylko w filharmonii. Inaczej - jak ktos nie zamierza podnosic tylka z siedzenia to po co idzie na koncert? Ja np. kupowalem bilet i na plyte juz nie bylo ... po koncercie wyszedlem z WIELKIM uczuciem nienasycenia, bycie na koncercie i siedzenie bez jakiejkolwiek reakcji na muzyke jest dokladnie analogiczne do przespania swego zycia! Ja nikomu nie karze skakac i wydzierac sie kiedy nie ma na to ochoty, ale wiadomo, ze reakcje na muzykę so spontaniczne i zywiolowe i nie mozesz nikomu zakazac takiej reakcji. Ja szczerze mowiac przez atmosfere w sektorze (sek28 rz 25) i totalne odretwienie ludzo wokol mnie kiepsko czuje totalny niedosyt - koncert byl swietny ze wzgledu chociazby na repertuar. Po kilku kawalkach kiedy nie moglem uwierzyc w to, ze wszyscy wokol siedza a w innych sektorach sie bawia i spiewaja wyskoczylem na przejscie i tam zaczalem sie bawic. Twoje slowa, ze chamstwem jest stanie w sektorze to czysty komunizm - orzepraszam, ale musze to powiedziec.
:rocx Pozdrawiam wszystkich prawdziwych fanow!!! :rocx