Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM
No może dla Ciebie.Bo jest słaby - po prostu.
Ten Jackson piękny, bardzo mi się podoba, nawet bardziej niż w wersji z białą maskownicą, białym korpusem i palisandrową podstrunnicą co dotychczas było moim ulubionym zestawieniem jeśli chodzi o Jacksony Adriana. I to prawda, miło patrzeć, jak wciąż wyglądają na zadowolonych na scenie.Część wokalna (zwrotki) brzmi tak sobie. Ale instrumentalna, jak już chłopaki się rozegrali i przestali mylić, wg mnie brzmi rewelacyjnie - zgodnie z oczekiwaniami.
Tu fajny moment TRATB z Auckland, gdy Adrian "chwali się" nowym Jacksonem, a Dave go podziwia Miło patrzeć, jak się chłopaki dobrze bawią - i dobrze brzmią.
https://youtu.be/fJUFWsKEyJQ?t=470
M.
Bruce gada w tym utworze tak samo jak teraz na płytach Purpli gada Ian Gillan. Niestety taka jest prawda. O samym utworze mam takie zdanie, że równie dobrze mógłby nie powstać. To jest kalka z Rime of the Ancient Mariner z wszystkimi elementami wykonanymi 3 razy gorzej. Brakuje tu tylko jeszcze zwolnienia w środku. Poza tym skoro jest to utwór epicki to tekst powinien opowiadać jakąś nawet prostą historię, a tu tego nie ma.https://www.youtube.com/watch?v=8HTZrkQGXuc - jak dla mnie Bruce pieje niemiłosiernie chwilami... Instrumentalna część fajna, wokal tutaj niestety ssie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości