03/05/2025 - Joe Bonamassa - Warszawa

[kam]

Koncert na Torwarze. Bilety: 350-950 zł. Cenowo z dupy. Czy on jest warty większych pieniedzy? Pytam bez ironii - nigdy nie widziałem go na żywo się i sie zastanawiam.

[nugz]

Dla maniaków kolekcjonerskich, bardzo rzadkich gitar - tak Raz widziałem, wystarczy.

[Deleted User 4876]

Nie no muzycznie to się broni, też raz byłem bo gratis wlotka, a ceny na niego są zawsze z dupy. Ktoś sobie umyślił, że kolo będzie kasował więcej niż Clapton i się tego schematu trzyma.

[Kuba]

I chyba mu się wszystko zgadza bo pomimo takich cen Spodek dwa miesiące temu wypełnił

Drogo, ale dla mnie warto.

[Maciej87]

Z tym Claptonem nie przesadzałbym. 194,50 GBP za koncert w Royal Albert Hall miesiąc temu. Fakt, że Torwar to nie RAH i atmosfery nie ma co porównywać, ale z drugiej strony Clapton gra 90 minut, Joe natomiast te 2 godziny wykręca. Zawsze można spojrzeć jeszcze w Berlinie. Ostatnio były po tyle co w Katowicach, w okolicach 250 PLN. Skoro Spodek się wyprzedał, to ceny trzeba było podnieść o stówkę. Zobaczymy czy Niemcy również podniosą.

[nugz]

Uważam, że Joe to kawał grańska i generalnie warto, chociaż raz.
Po prostu według mie już wszystko widziałem/słyszałem od niego, co miałem usłyszeć

[Deleted User 4876]

Wiesz za Gilmoura w RAH płaciłem 100 GBP wtedy gdy Joe w PL kasował po 5 stówek, ok nikt nie ma zastrzeżeń co do jego talentu, to raczej jego management forsuje stawki, które czynią jego gigi towarem ekskluzywnym

[Maciej87]

Czyli dochodzimy do wniosku, ze te koncerty w RAH nie wypadają wcale tak drogo w stosunku do obskurnych hal

[Deleted User 4876]

Wniosek jest taki że obskurna hala generuje mniejszy koszy i ceny mogłyby być niższe ale który org zrezygnuje z różnicy hehe.

[widman]

Ostro kogoś pojebało z tymi cenami.

[krusejder]

Młody człowiek, jeszcze zdążę dotrzeć na koncert.

Odpuszczam