PS. Mieć wspólną płaszczyznę muzyczną z dzieciakiem - coś fantastycznego. Łzy szczęścia juniora w trakcie koncertu - bezcenne.

Prawda w 110% !!!

Aczkolwiek w Budapeszcie po samym wokalu nie było tego słychać

Uspokoiłeś. Niezależnie od tego, że ma 5 dni luzu. Będzie dobrze

Alexander the Great vs Seventh Son of a Seventh Son 1 - 0

FINAŁ:
Hallowed Be Thy Name vs Caught Somewhere in Time 1 - 0

Nie, ona została zamknięta z innych powodów i nie będzie otwierana. Korelacja czasowa wydawała się oczywista ... A można poznać te "inne powody"? Ludzie wynosili niezbyt korzystne posty poza forum i docierały do osób które nie powinny czytać pewnych rzeczy. Kawiarnia jest bardzo specyficz...

No to może teraz znowu "otworzycie" kawiarnię?

Nie, ona została zamknięta z innych powodów i nie będzie otwierana.

Korelacja czasowa wydawała się oczywista ...

A można poznać te "inne powody"?

No to może teraz znowu "otworzycie" kawiarnię?

Ważniejsze są dla mnie emocje, a nie to czy dany numer jest, czy go nie ma w secie.

Za to wypiję. To miałem na myśli, na tym właśnie to polega.

No jakby grali więcej numerów, to mogłoby to być motywacją na zrobienie kolejnych koncertów. A jak widać - przy takim podejściu objazdowego DVD, są osoby którym w zupełności styka zobaczenie 1-2 sztuk na trasie. I co - byłyby wtedy większe sold-out'y czy jak? Poza tym - zmiany/niespodzianki to zaws...

Jeśli jestem jakoś nie na czasie - mój problem, niemniej konieczność każdorazowego logowania się aby móc zaglądnąć do kawiarni jest ździebko upierdliwa.

^^^ Szacun dla Becura za to. Żadne to gwiazdorzenie. Te południowe śmierdziele doprowadzają do szału smrodzeniem. W Portugalii na Maiden goście przede mną jarali cygaretki jedną od drugiej i jeszcze zioło, cały czas naładowani jak małpy. W Hiszpanii rok temu 44 st.C a ludzie masowo faja za fają. Up...

https://www.onet.pl/muzyka/onetmuzyka/f ... m,681c1dfa
Incydencik na trasie.
Osobiście nie znoszę palaczy i palenia na koncertach. Tu było nawet ciut grubiej.

Rany ... cóż takiego się zadziało, że "kawiarnia" stała się niewidoczna i dostępna tylko da wtajemniczonych
Nieprawomyślne jakieś treści się pojawiły (albo mają zamiar się pojawić), czy co ...

Zajawkowe utwory Acceptu nie podeszły mi. Niewielkie wahnięcie na plus miałem przy Frankensteinie. Tymczasem cała płyta bardzo dobrze mi się słucha. Brak na niej czegokolwiek wybijającego się (jak np. Symphony of pain na poprzedniczce), ale do całości wracam z chęcią a Frankenstein urósł jeszcze bar...

75 min na Mystic. Aż nie chcę kminić, co wyleci z setu

Kurcze - obejrzałem zapis całego koncertu BD (w trzech częściach). Świetny koncert się szykuje.

Na 12 kawałków - jak dla mnie - sześciu mogłoby nie być (Fear is the Key; Wasting Love; The Fugitive; Chains of Misery; The Apparition; Weekend Warrior). To najwięcej z płyt IM w ogóle. Reszta - 1 świetny (Fear of the Dark), 3 bardzo dobre (Afraid to Shoot Strangers; Childhood's End; Judas Be My Gui...

The Number of the Beast = Powerslave > Piece of Mind
Dwie pierwsze lepsze od trzeciej trochę na zasadzie "pierwszy wśród równych". Ale wybrać lepszej z dwóch pierwszych już nie potrafię i nie chcę.

Średniawka. Nawet w "akceptowej" skali. I to w dolnej strefie stanów średnich.

Oby na 50 lecie im nie przyszło do głowy grać jakiejś setlisty wybieranej przez fanów albo po 1 utworze z każdej płyty, bo to by się skończyło tragicznie. A ja byłbym za. Powiedzmy - zrobienie setu na podstawie propozycji fanów wg konwencji po 1 utworze z każdej płyty. Jak spróbujesz - da się ułoży...

Dzosef co Ty byś mówił o płytach Maiden jakbyś się urodził pod koniec 60 i dorastał z Numberem, Powerslave czy Seventh Son? Jeśli Frontier czy (o zgrozo) Senjutsu są świetne to jakie są płyty z lat 80? Obawiam się, że nie znajdziemy przymiotników. Maiden to lata 80 oraz jakieś dodatki. Taka prawda....