Thrash Metal

Dyskusje o innych zespołach i albumach

Moderator: Administracja i Moderacja SanktuariuM

Awatar użytkownika
widman
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 7390
Rejestracja: ndz lip 24, 2005 7:52 pm

Re: Thrash Metal

Postautor: widman » czw kwie 17, 2014 12:07 pm

No, Tankard w sumie wierny swojej stylistyce i zamierzonym celom. Obrońcy złocistego trunku są jedną z niewielu kapel, które nie zaprzedały się przebojom i zmianie stylu znacznie. Czterech kolesi na scenie, kraty browarów i muzyka broni się sama. Polecam genialny dla mnie koncert Fat, Ugly and Still (A)live! zwłaszcza w wersji DVD bo to co się dzieje w tym małym klubie dla mnie jest fenomenalne. Nie zamykająca się lodówka od piwa i stage diving w każdym kawałku! I same hity, ok. 22 kawałków.
Bardzo lubię pierwszą "Zombie Attack", mimo, że trochę jest "sztywna", ale energetyczna. W sumie wszystkie są równe i nie chodzi tutaj o technikę, tylko o przekaz i emocje. Zresztą bardzo energetyczna kapela - wiadomo, piwo dodaje sił i witamin!
STAY THIRSTY!!!

Awatar użytkownika
Adrian S.O.S.
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5997
Rejestracja: ndz lut 09, 2014 3:11 pm

Re: Thrash Metal

Postautor: Adrian S.O.S. » pt kwie 18, 2014 2:46 pm

Samym nowszym brzmieniem, jakimś takim podejściem Hardcore'owym, które w ogóle mi nie leży, do Slayer nie pasuje.
a hardcorowe wokale na Reign in Blood też Ci nie leżą? To że nagrywali ten album z producentem hip hopowym nie było nowomodnym wieśniactwem?
Co do hardcore'owych wokali to akurat te z "Reign In Blood", a "Diabolus In Musica" z tym pedalskim przesterem to jednak dzień do nocy. Tak jak i sam hardcore z lat 80 i ten z lat 90. Weź Germs, Reagan Youth, Circle Jerks, Black Flag, Negative Approach czy np. Angry Samoans, a dzisiejszy Agnostic Front, Terror, First Blood, Madball, Warzone, 1125....
Ja wokali hardcorowych na Reign In Blood zbytnio nie słysze, z tym, że ja HC nie słucham, więc też za dużo nie znam. Kojarzę akurat Agnostic Front, Madball. Prócz tego jeszcze Sick Of It All i polską Schizmę, ale żeby tego słuchać to nie. Black Flag kojarzę jedynie przez postać Henryego Rollinsa.

Awatar użytkownika
voivod'
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1570
Rejestracja: pt paź 05, 2012 8:30 pm

Re: Thrash Metal

Postautor: voivod' » pt kwie 18, 2014 3:01 pm

Ja wokali hardcorowych na Reign In Blood zbytnio nie słysze, z tym, że ja HC nie słucham, więc też za dużo nie znam. Kojarzę akurat Agnostic Front, Madball. Prócz tego jeszcze Sick Of It All i polską Schizmę, ale żeby tego słuchać to nie. Black Flag kojarzę jedynie przez postać Henryego Rollinsa.
http://www.youtube.com/watch?v=3DmSbqmJaig

Awatar użytkownika
LukaSieka
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 14949
Rejestracja: pt lut 22, 2013 12:35 am
Skąd: Konin

Re: Thrash Metal

Postautor: LukaSieka » pt kwie 18, 2014 6:29 pm

Ja wokali hardcorowych na Reign In Blood zbytnio nie słysze, z tym, że ja HC nie słucham, więc też za dużo nie znam. Kojarzę akurat Agnostic Front, Madball. Prócz tego jeszcze Sick Of It All i polską Schizmę, ale żeby tego słuchać to nie. Black Flag kojarzę jedynie przez postać Henryego Rollinsa.
Ja też zbytnio nie słucham, jedynie te stare hardcore od czasu do czasu, te wcześniej wymienione. Pewnie dla tych, którzy zasłuchują się na co dzień w jakimś Blood For Blood, Madball, Death Before Dishonor, 25 Ta Life te zespoły to przedwojenny punk. Ale ja jednak wole to niż te dzisiejsze nadęte hordy. Jest kilka wyjątków jak jedynka Sick Of It All, ale generalnie wole starocie.
A najbardziej to już stary thrashcore, czy jak kto woli crossover, zwłaszcza Cryptic Slaughter, Wehrmacht, Accüsed, D.R.I., Metal Onslaught, Cro-Mags, stary Suicidal Tendencies, S.O.D., Crumbsuckers, wczesny Corrosion Of Conformity, Adrenalin O.D., Excel, stary Attitude Adjustment, Verbal Abuse, Spazztic Blurr....
Ewentualnie coś ze starego hardcore punk w stylu G.I.S.M., Ripcord, Confuse, Zouo, Septic Death, Concrete Sox, Heresy, The Execute, bardziej d-beatowe Doom, Totalitar, Mob 47, The Varukers, Anti-Cimex, Antisect, crustowe Hiatus, Amebix, Hellbastard, Destroy!, wczesne Sacrilege, Axegrinder albo powerviolence Larm, Spazz, Infest, Lack Of Interest, Charles Bronson, Dropdead.
So what if the master walked on the water. I don't see him trying to stop the slaughter.

Awatar użytkownika
LukaSieka
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 14949
Rejestracja: pt lut 22, 2013 12:35 am
Skąd: Konin

Re: Thrash Metal

Postautor: LukaSieka » sob kwie 19, 2014 11:26 am

Turbo z "Ostatniego Wojownika" i "Dead End"
Ostatniego wojownika za bardzo nie lubię akurat. Miałem obie wersje, ale sprzedałem. Nigdy nie byłem przekonany do tej płyty wolałem już heavy metalowe Turbo, ale o Dead End kompletnie zapomniałem. Odświeżyłem to sobie ostatnio i jestem zszokowany tym materiałem. Dziwie się, ze to mi kiedyś nie podeszło, bo moim zdaniem bardzo dobry thrash z death metalowymi naleciałościami. Szczerze mówiąc słychać tam tez sporo Sepultury z Beneath czy Arise, ale kawałki Everyone, Barbaric Justice, Enola Gay albo Prophetic Sound są na prawdę konkretne! Litza świetnie sprawdził się w roli wokalisty. Po czasie śmiem twierdzić, że ta płyta jest lepsza niż nawet Are You A Rebel. Szkoda, ze Wojtkowi skład się posypał po tej płycie, bo słuchając wczoraj One Way dwa razy pod rząd odniosłem wrażenie, że cos tam nie gra i ten materiał został zrealizowany jakby na siłę, po to tylko, żeby utrzymać zespól na rynku.
"Ostatni Wojownik" to dobra płyta, akurat ja lubię. Nie żebym słuchał trzy razy w tygodniu, ale lubię :) Na pewno o wiele bardziej niż "Epidemie". Ale "Dead End" swego czasu konkretnie wałkowałem. Są kawałki, które na prawdę mają jeb**ęcie. Taka muzyka mi zaj**iście odpowiada. Moja czołówka jeżeli chodzi o Turbo, choć to wiadomo, już trochę inny zespół. Sama płyta była dla zespołu przecież ogromnym sukcesem - najpierw kontrakt z Under One Flag, później seria zagranicznych koncertów. Niby Europa stała otworem... A tu dupaa :sad:
Litza na tym lp jakoś za bardzo nie zaskakuje, wokalistą jakimś zaj**istym nie jest, ale wole go tutaj niż we wspomnianym Acid Drinkers, którego mało słucham. O jego późniejszych poczynaniach w ogóle nie wspominam. Lubie oglądać koncerty Acid Drinkers, ale żeby się katować w domu to już nie. Dwie pierwsze płyty + "Fishdick" i "Infernal Connection", reszta by mogła nie istnieć. W szczególności nie lubię "Acidofilia" i "Broken Head".
Wracając do tematu Turbo, to "One Way" akurat do "Dead End" w ogóle nie ma startu. Nie wiem czy chodziło o skład czy Hoffmanowi pomysły się wypaliły. Wiem, ze obie te płyty kiedyś metal mind wydał na jednej płycie i słuchając tych płyt jednej po drugiej faktycznie można odnieść wrażenie, że coś już wtedy było nie tak. Pamiętam jeszcze, jak kiedyś Hoffman w wywiadzie dla Thrash'em All mówił, że "Dead End" to najlepsza pod każdym względem płyta Turbo, ciekaw jestem jak by się do tego odniósł dziś :)
So what if the master walked on the water. I don't see him trying to stop the slaughter.

Awatar użytkownika
Adrian S.O.S.
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5997
Rejestracja: ndz lut 09, 2014 3:11 pm

Re: Thrash Metal

Postautor: Adrian S.O.S. » sob kwie 19, 2014 2:10 pm

Ja Acid Drinkers też średnio. Fajny luźny klimat na niektórych płytach, zwłaszcza na tych pierwszych, ale wole o wiele bardziej Turbo w thrashowej wersji. Ogólnie ja Acid Drinkers za bardzo za thrash nie uważam. Może pierwsza płyta i Infernal Connection. No i te dwie ostatnie też są w porządku. Ale np druga płyta brzmi jak jakaś hard rockowa kapela.

Awatar użytkownika
widman
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 7390
Rejestracja: ndz lip 24, 2005 7:52 pm

Re: Thrash Metal

Postautor: widman » ndz kwie 20, 2014 1:13 pm

Dla mnie akurat, może przez to, że na świeżo jestem bo kupiłem ostatnio ten boks Acid Empire, trzy pierwsze Acids to naprawdę klasa światowa jeśli chodzi o taką muzę. Zwłaszcza trzecia płyta. Kurczę naprawdę świetne granie i diaboł niech mnie pokarze, że dopiero teraz się za to solidniej wziąłem... :( :(

Abhorrent
-#Wrathchild
-#Wrathchild
Posty: 72
Rejestracja: sob gru 08, 2012 10:00 pm

Re: Thrash Metal

Postautor: Abhorrent » pn kwie 21, 2014 5:15 pm

Acid jest super, dla mnie to polski top kapel, ale wiadomo, że to nie jest 100% thrashowy band. Słychać to właśnie na płytach z lat dziewięćdziesiątych, gdzie ciągnie ich do bardziej hardrockowego brzdąkania. Ale późniejsze nagrania to już więcej thrashowego piłowania. Weźcie taki Rock Is Not Enough (zresztą tytuł dobrze ukierunkowuje słuchacza) czy ostatni La Part du Diable.

Awatar użytkownika
Adrian S.O.S.
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5997
Rejestracja: ndz lut 09, 2014 3:11 pm

Re: Thrash Metal

Postautor: Adrian S.O.S. » śr kwie 23, 2014 1:58 pm

Chyba nie zabłysnę kiedy napisze, że moją ulubioną płytą Acid Drinkers jest Infernal Connection :) A tak poza tym to ostatnio czeki temu tematowi odświeżyłem sobie płyty Sepultury. W prawdzie po Chaos A.D. mogliby już spokojnie przejść na emeryturę, ale jako kapela bardzo dobra. Zasłuchuje sie ostatnio bardzo dużo w Beneath The Remains i Schiozophrenia. Świetne płyty. Nike wiem na jakiej podstawie co niektórzy z was twierdzą, że ta kapela jest podobna do Slayera. Według mnie to dwa różne światy.

Abhorrent
-#Wrathchild
-#Wrathchild
Posty: 72
Rejestracja: sob gru 08, 2012 10:00 pm

Re: Thrash Metal

Postautor: Abhorrent » śr kwie 23, 2014 3:14 pm

Nike wiem na jakiej podstawie co niektórzy z was twierdzą, że ta kapela jest podobna do Slayera. Według mnie to dwa różne światy.
Wiesz, jak ktoś zaczyna słuchać ciężkiej muzy to wszystko jest podobne do Metalliki i Slayera ;)
Infernal Connection
Zajebisty albumik. Naprawdę szkoda, że losy Acidów tak się potoczyły, że praktycznie nic nie osiągnęli poza granicami naszego kraju.

Awatar użytkownika
LukaSieka
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 14949
Rejestracja: pt lut 22, 2013 12:35 am
Skąd: Konin

Re: Thrash Metal

Postautor: LukaSieka » śr kwie 23, 2014 7:01 pm

Nie wiem na jakiej podstawie co niektórzy z was twierdzą, że ta kapela jest podobna do Slayera. Według mnie to dwa różne światy.
Mi takie teksty kojarzą się z ludźmi, którzy nie znają nic prócz Slayera i osłuchają się tego i doszukują się podobieństw, słyszą wszędzie, bez względu na to czy to Sepultura, Voivod, Flotsam And Jetsam, Hirax, Sodom czy Coroner slayerowskie motywy, slayerowskie zagrywki. Według mnie to tak samo jak gdyby ktoś powiedział, ze wszystkie death metalowe kapele są takie same.
Sepultura i Slayer to kompletnie inne kapele, inna szkoła grania.
Ja uwielbiam wszystko Sepultury do "Arise". Kiedyś ta kapela, ta płyta to była podstawa po prostu. Nie było imprezy na której by nie przeleciał choćby "Dead Embryonic Cells", "Desperate Cry", "Meaningless Movements" czy tytułowy "Arise". Katowało się czy to na wspólnych spotkaniach natury alkoholowo – obyczajowej z kumplami czy od tak po prostu po śniadaniu, obiedzie video "Under Siege" z Barcelony czy tam "Beneath The Remains" na okrągło na kaseciaku. Ile to się po nadwyrężało karku przy tej muzie, ile radochy człowiek miał w trakcie oglądania klipu do nieśmiertelnego "Inner Self", który był często puszczany w MTV Headbanger's Ball, nagrany puszczany w nieskończoność całe noce na VHSie.
Co tu więcej pisać "Beneath The Remains", "Arise", Sepultura - świetna muzyka, mnóstwo wspomnień, zaj**isty sentyment, zaj**iste czasy dla tej muzyki, na prawdę mnóstwo fajnych rzeczy się z tym wiąże....
Dla mnie - dla kogoś kto wychowywał się przy tych dźwiękach, w całym tym metalowym szaleństwie to oczywiste. I szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to czy ktoś to rozumie czy nie, bo to co przeżyłem w trakcie kiedy towarzyszyły mi dźwięki takiej Sepultury czy innej metalowej załogi nie odbierze mi nikt.
Sepultura w tamtych czasach osiągnęła wszystko co mogła tak na prawdę. Szkoda, że później tak to wyglądało, tak wyszło, się posypało i w efekcie Sepultura się zjeb**a... Trudno, co robić...

Co do Acid Drinkers "Infernal Connection" to wiadomo, klasyka już. Jedna z lepszych polskich metalowych płyt. Dla mnie po nieco kabaretowym "Vile Vicious Vision" Acid Drinkers wzbili się na wyżyny, wystartowali z nieco innego pułapu i tą płytą na prawdę pokazali klasę! Pamiętam wielkie rozczarowanie po usłyszeniu "The State Of Mind Report". Ale w sumie nie ma się co dziwić, bo Acid Drinkers płytą "Infernal Connection" poprzeczkę postawili sobie baaardzo wysoko.
So what if the master walked on the water. I don't see him trying to stop the slaughter.

Awatar użytkownika
voivod'
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1570
Rejestracja: pt paź 05, 2012 8:30 pm

Re: Thrash Metal

Postautor: voivod' » czw kwie 24, 2014 11:50 am

Wydaje mi się że masz po prostu wyjątkową słabość do zespołów których wokaliści mają tragicznie beznadziejny akcent, Sodom, Sepultura, Acid Drinkers... ;)

Awatar użytkownika
Dejavu
-#Clansman
-#Clansman
Posty: 4927
Rejestracja: pt maja 31, 2013 9:30 pm

Re: Thrash Metal

Postautor: Dejavu » czw kwie 24, 2014 12:36 pm

A propos Slayera - nowy numer https://www.youtube.com/watch?v=sBG1WLxlQ9M

Awatar użytkownika
LukaSieka
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 14949
Rejestracja: pt lut 22, 2013 12:35 am
Skąd: Konin

Re: Thrash Metal

Postautor: LukaSieka » czw kwie 24, 2014 12:48 pm

Wydaje mi się że masz po prostu wyjątkową słabość do zespołów których wokaliści mają tragicznie beznadziejny akcent, Sodom, Sepultura, Acid Drinkers... ;)
hehe, akurat do Acid Drinkers słabości nie mam. Lubie "Dirty Money, Dirty Tricks", lubię "Fishdick" i "Infernal Connection". Resztę niekoniecznie.
Sepulture tak jak pisałem wcześniej - do "Arise" łykam wszystko bezkrytycznie, a Sodom?
Sodom hmmm.... Sodom to mój faworyt Of All Time. W szczególności za Angelrippera, za europejską wersje "Obsessed By Cruelty", za "Tapping The Vein", "Agent Orange", "Persecution Mania", dwunastocalowe "In The Sign Of Evil" i "Expurse Of Sodomy", za motywy Franka Blackfire, za nieco dziwną gre Witchhuntera, za koncertowy "Mortal Way Of Live", za "Code Red", za ich postawę, teledysk do "Ausgebombt", za Andy Brings'a, za te 6 wyjeb**ych koncertów, które widziałem....... Akcent nie ma nic do tego. No chyba, że ten od Zenka Martyniuka :razz: :razz: :razz: :razz:
So what if the master walked on the water. I don't see him trying to stop the slaughter.

Deleted User 2259

Re: Thrash Metal

Postautor: Deleted User 2259 » wt maja 27, 2014 12:07 am


Awatar użytkownika
voivod'
-#Moonchild
-#Moonchild
Posty: 1570
Rejestracja: pt paź 05, 2012 8:30 pm

Re: Thrash Metal

Postautor: voivod' » wt maja 27, 2014 12:17 am

dziwna lista. tzn ja bym się pod taka nigdy nie podpisal, już sam brak Voivod kompletnie takie coś dyskwalifikuje

Awatar użytkownika
LukaSieka
-#The Alchemist
-#The Alchemist
Posty: 14949
Rejestracja: pt lut 22, 2013 12:35 am
Skąd: Konin

Re: Thrash Metal

Postautor: LukaSieka » wt maja 27, 2014 8:26 am

pierwszy Testament na 1 miejscu?!? i tylko jeden niemiecki lp......eeee... :neutral:
So what if the master walked on the water. I don't see him trying to stop the slaughter.

Awatar użytkownika
Adrian S.O.S.
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5997
Rejestracja: ndz lut 09, 2014 3:11 pm

Re: Thrash Metal

Postautor: Adrian S.O.S. » śr cze 04, 2014 10:38 am

No ja akurat jedynke Testament lubie, ale bez przesady również :)
A wracając do tematu to od kilku dni penetruje ten mniej znany thrash metal w poszukiwaniu czegoś dobrego i widzę, że nie tylko w Niemczech, ale w też w innych częściach Europy trafiały się dobre zespoły. Bo tak np. Artillery znałem raczej pobieżnie, a słuchałem wczoraj i podobają mi się nawet te nowsze płyty jak When Death Comes czy Legions. Podobają mi się albumy Colours, Emotional Playground i No Anaesthesia! Stone z Finlandii. Z Angielskich zespołów posłuchałem więcej Xentrix, bo nigdy tego więcej nie słuchałem i muszę powiedzieć, że zarąbisty warsztat. Szczególnie podszedł mi album Kin, For Whose Advantage? znałem już wcześniej. Dobry tez nawet ten momentami do złudzenia przypominający Testament szwedzki Mezzrow z Then Came The Killing.

Awatar użytkownika
widman
-#Rainmaker
-#Rainmaker
Posty: 7390
Rejestracja: ndz lip 24, 2005 7:52 pm

Re: Thrash Metal

Postautor: widman » śr cze 04, 2014 11:54 am

No Artillery to ogień, znam tylko 3 pierwsze, ale moc niesamowita.

Awatar użytkownika
Adrian S.O.S.
-#Nomad
-#Nomad
Posty: 5997
Rejestracja: ndz lut 09, 2014 3:11 pm

Re: Thrash Metal

Postautor: Adrian S.O.S. » wt sie 05, 2014 2:05 pm

Ostatnio pod lupę wziąłem Think This i World Circus kapeli Toxik i dwie pierwsze płyty Heathen również z USA. Heathen znałem, lubiłem i słuchałem już wcześniej, ale ostatnio nie mogę się od tego odkleić :) Mocno wałkuję też Into The Dark Past czyli pierwszą płytę niemieckiego Angel Dust. W Toxik momentami słyszę Watchtower i Agent Steel, które też bardzo lubię. Może nie są to pozycje w 100% thrashowe, bo słychać speedowe zapędy, ale to nie o to chyba już zupełnie chodzi.


Wróć do „Zespoły i Albumy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: cloud i 3 gości